Znów motylkowo...
27
28
29
30
kurde...gdzieś mi zero zginęło...
Wersja do druku
Probowalem tez upolowac ostatnio jakiegos, ale wszystkie chyba na ADHD chorowaly :/
Motylkowo, to 27 jest bardzo ładny. Może ciut ciaśniej bym wykadrował, bez takiej ilości dołu i prawej strony.
Wtedy ten ładny motylek byłby większy i bardziej przyciągał uwagę, a nie było tyle tła.
To takie moje amatorskie spostrzeżenie.
Motyl ucieka gdy jesteś według niego stanowczo za blisko; generalnie mają nas w odwłoku. W swoim krótkim życiu muszą się najeść, rozmnożyć, zadbać o potomków i wreszcie z godnością umrzeć. Mają na to jakieś 2 tygodnie. Rekordzista musi zrobić to wszystko w...jeden dzień. Ich niezdarny lot nie zaskoczy drapieżnika, a one nie myślą o zagrożeniach. Chcesz cyknąć motyla? Stój i obserwuj. O wiele gorszy jest wiatr podczas takich zdjęć, tak miałem dziś, gdy chciałem cyknąć pazia królowej, jakoś się ( chyba) udało.
--- Kolejny post ---
To właśnie paź królowej, zdjęcie cropowałem, ciężko było dziś cykać. Dzięki za odwiedziny chłopaki, cieszę się,że się podoba;)
IMHO:chcesz się pochwalić motylem ? Pokaż go w locie ! . Mój ulubiony to :cytrynek .
btw
Ostatnio znalazłem martwa wielka ważkę.Korciło mnie zrobić fotkę.
Zrezygnowałem ,fofografowanie zwłok to jednak żenada.
to oczywiście nie o Twoich fotkach.
Nie pochwalić, nie jestem w ogóle zwolennikiem robienia poprawek i ponownego wstawiania zdjęć. Raz to wyjątek i więcej go nie będzie. Jak doszło do wyjątku, jest napisane w powyższych postach. Inna sprawa, że mój telezoom nie jest odpowiednim narzędziem do śledzenia owadów/ptaków/czegokolwiek latającego. Za 250 lat jak w końcu odłożę na odpowiednio szybki i jasny obiektyw to zrobię taką fotę z dedykacją dla ciebie:lol:
IMHO motyl podobnie jak wiele innych owadów pokazuje swoje walory właśnie wtedy,gdy w końcu na czymś sensownym przysiądą;)
Dla mnie w tej chwili tak. Nie wspomnę o chaotycznym locie, który jest mało przewidywalny. Jedynie duże motyle przez pewien czas szybują, ale wtedy są" płaskie",musiałbym być odpowiednio wyżej. Nigdy nie myślałem o takim ujęciu.Podałeś pomysł;)
Coz, nie kazdy ma pache wypchana L-kami i moze strzelac tak, jakby chcial, a prawdziwa zenada to wlasnie takie docinki jak pokazal kolega "zysk" z dowartosciowywaniem wlasnego ego, typu: "HA! Jestem od Ciebie lepszy".
btw - motyl w locie ladniejszy niz na krzaku? Moze daj przyklad ;)
(oczywiscie wlasny)