Odp: 7d jakosc wykonania na tle 50d i 5d?
Zaje...ste są niektóre wątki na CB :D
Odp: 7d jakosc wykonania na tle 50d i 5d?
Takie z odległej galaktyki.
Mod mówi, że w "początkujących" tak można.
Odp: 7d jakosc wykonania na tle 50d i 5d?
Cytat:
Zamieszczone przez
Roy P
Pan.kolega robi sobie jaja bo napisał, że kaski rowerowe są też z metalu a Ty się dałeś nabrać:)
Oj tam, oj tam 8-)
Jakbym się dał nabrać panu koledze, to bym nie napisał że
Cytat:
O Darcie Vaderze się nie wypowiem, nie moja epoka dziejów wojskowości
;)
Helmet plastic is fantastic.
Nie marudzić mi tu o złomie, a kto chce magnezu, niech kupi sobie tabliczkę czekolady :D
Odp: 7d jakosc wykonania na tle 50d i 5d?
Cytat:
Zamieszczone przez
Eberloth
Zaje...ste są niektóre wątki na CB :D
Faktycznie - to jeden z bardziej zabawnych wątków jakie czytałem - od aparatu do hełmów
Odp: 7d jakosc wykonania na tle 50d i 5d?
Jakoś dawno nie zaglądałem. Chyba zacznę na moje graty patrzyć z obrzydzeniem i nie wiem, czy jeszcze się przełamię żeby kiedykolwiek wziąć je do ręki. Mój staruszek 400D, kupiony w czasach wejścia na rynek, przeżył już takie rzeczy, że powinien w proch się rozsypać. Jakoś nie mam sumienia wydawać pieniędzy na nowe body jak stare śmiga, a ta cholera ciągle robi zdjęcia i nie przeszkadza mu wilgoć, kurz, mróz, itp. Kilka razy łupnąłem sprzętem i nic. Wymieniam obiektywy w najróżniejszych warunkach, odkładam na ziemię w różne miejsca i przy różnych warunkach atmosferycznych. Rozumiem dywagacje o ergonomii i wyważeniu, ale wytrzymałość obudowy? Ostatnio na obudowie mojej badziewiastej lampy błyskowej Sigmy, którą zmoczył deszcz zrobiły się jakieś plamki, których nie mogę usunąć :( Czy da się jej jeszcze używać ?!
Odp: 7d jakosc wykonania na tle 50d i 5d?
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertON
.....od aparatu do hełmów
No bo to się łączy :). Szczególnie jeśli traktować aparat jak sprzęt wojenny ;).
Odp: 7d jakosc wykonania na tle 50d i 5d?
Cytat:
Zamieszczone przez
Biperek
Jakoś dawno nie zaglądałem. Chyba zacznę na moje graty patrzyć z obrzydzeniem i nie wiem, czy jeszcze się przełamię żeby kiedykolwiek wziąć je do ręki. Mój staruszek 400D, kupiony w czasach wejścia na rynek, przeżył już takie rzeczy, że powinien w proch się rozsypać. Jakoś nie mam sumienia wydawać pieniędzy na nowe body jak stare śmiga, a ta cholera ciągle robi zdjęcia i nie przeszkadza mu wilgoć, kurz, mróz, itp. Kilka razy łupnąłem sprzętem i nic. Wymieniam obiektywy w najróżniejszych warunkach, odkładam na ziemię w różne miejsca i przy różnych warunkach atmosferycznych. Rozumiem dywagacje o ergonomii i wyważeniu, ale wytrzymałość obudowy? Ostatnio na obudowie mojej badziewiastej lampy błyskowej Sigmy, którą zmoczył deszcz zrobiły się jakieś plamki, których nie mogę usunąć :( Czy da się jej jeszcze używać ?!
Niestety nie da się tym sprzętem nic zrobić - utylizacja i wymiana na inny hełm... szlag... aparat, miałem na myśli. Ten wątek za bardzo miesza mi w głowie :)