Widać że zwiększyli nieco grip, bezie jeszcze wygodniej.
Odnośnie cen stałek Zeissa nie będę się wypowiadał.
Z tego można wnioskować że będzie opcja do wprowadzania ogniskowej na potrzeby stabilizacji, wcześniej tego nie było.
Wersja do druku
Widać że zwiększyli nieco grip, bezie jeszcze wygodniej.
Odnośnie cen stałek Zeissa nie będę się wypowiadał.
Z tego można wnioskować że będzie opcja do wprowadzania ogniskowej na potrzeby stabilizacji, wcześniej tego nie było.
Podobnie, jak Minolta i ostatnio Metz.
A co do puszki, to zgrabna jest. Właściwie to inny aparat, niż poprzednik i z zupełnie inną ergonomią.
Chłopaki w Sony nie śpią. Chwali się.
Zawsze wierzyłem w Sony - były drobne potknięcia ale pozostaje jedna z topowych firm pod względem parcia do przodu. Świetny sprzęt w sumie, szkoda, że wskutek lichych wyników cipa, jeszcze ciagle nie dla mnie.
Still images Approx. 270 shots (viewfinder) / approx. 350 shots (LCD screen) (CIPA standard)
A miałem nadzieję, że zmieścili większa baterię w tym grypie.:(
No jeśli chodzi o zużywanie akku to też byłem w szoku jak A7 szybko zjada prąd.
Za przedmówcą - większy grip aż prosi się o pojemniejszy niż standardowy 1080mAh akumulator. Trzymają się tego FW50 od czasów pierwszego Nexa !!
Mimo wszystko będę kibicował temu aparacikowi i firmie Sony. Miałem Konice Minolte Dynax 5D zanim wszedłem w pełnoklatkowe Canony, byłem zadowolony. Od czasu przejęcia tej firmy Sony bardzo mocno ewoluowało w fotografii, nie ukrywam, że waga coraz bardziej mi doskwiera w moim plecaku i chętnie wymieniłbym moje 2x5D na takiego malucha, bo jakość obrazu bardzo mi pasuje z A7, szkoda tylko, że na chwile obecną poza świetnym 55/1,8 nie ma nic więcej z optyki do tego aparatu.
Myślę, że kibicować Sony jak najbardziej warto. Koniec końców użytkownikom Canona to się również opłaci ;)
No fajniutki ten sony a7 i jego modyfikacje, gdyby jeszcze miał takie szkła jak Fuji.... bo jednak metabones jak poczytałem to sprawdza się tylko dobrze, a czasem średnio lub w ogóle... Canon śpi strasznie. Nawet Nikoniarze dostają co raz więcej nowych szkiełek tj. 20 1.8, czego bardzo zazdroszczę. Coraz bardziej zaczynam liczyć na Sigmę, która idzie w dobrą stronę. Chciałbym by Canon wydał taką mini puszkę pokroju Sony a7, by nie trzeba było kombinować przejściówek by mieć coś bardziej kompaktowego z pełną*klatką.
Czy to nowe Sony nadal traci obraz w trakcie ekspozycji jak poprzednik?
Każdą stabilizację bez ciągłego podglądu w wizjerze można se nabić na haczyk przy czasach powyzej 1/4s.
Jeśli toto nadal nie jest w stanie wyświetlić podglądu to nadal jest dla mnie bezużyteczne. To samo "zapewnia" każda DSLR.
Wadą wizjera DSLR jest też jakiś dziwny sposób obrazowania głębi ostrości - rozmycie jest wieksze na zdjęciu niż w wizjerze.
Jak to jest w tych Sony - widać coś? Na filmikach widzę tylko jakiś spowoniony obraz, nic nie mogę rozeznać.