Czyli pewnie dostali masę podobnych ofert i liczą że ktoś jeszcze zejdzie z ceny hehehehe :P
Wersja do druku
Czyli pewnie dostali masę podobnych ofert i liczą że ktoś jeszcze zejdzie z ceny hehehehe :P
Jak chcą, żebym zszedł z ceny to najpierw muszą odebrać ;)
To ze pyta, to wlasnie dobrze, gorzej jak ktos kto nie ma pojecia, strzela cene z kosmosu (na minus) i w polowie roboty orientuje sie ze jednak wezmie za robote duzo za malo.
Co do konkretow to tu juz jakies padly, a ja nie mam w zwyczaju robic wyceny roboty przy ktorej nie znam mnostwa waznych danych, ale musisz mi uwierzyc na slowo, ze potrafilbym ja wycenic ;)
chociaz przyznaje, ze mimo jakiegostam doswiadczenia do tej pory mam czasem problemy z wycenami ;)
z doswiadczenia powiem Ci, ze sa firmy w Polsce ktorym zalezy na jakosci
choc wiemy, ze nie sa w wiekszosci ;)
Co do poboznych zyczen i doswiadczen, to mialem juz dwie takie sytuacjie ze po przedstawieniu wyceny zleceniodawca zrezygnowal i ktos mu zrobil taniej.
po paru tygodniach przyszedl zeby w ekspresie zrobic zdejcia jeszcze raz
(oczywiscie zdjecia w ekspresie byly odpowiednio drozsze ;)
Uzyskałem ostateczną informację, że niestety nie dostanę tego zlecenia. Firma zatrudniła kogoś kto za całość zawołał....uwaga...2000zł :lol:
właśnie jednego znaleźli akurat wytrzeźwiał i dostał na kolejna flaszkę ;)
a i taka uwaga dla autora postu i innych szukających.
w przypadku takich zleceń przy przedstawianiu oferty dobrze byłoby zamieścić wyliczenia skąd się taka kwota bierze
bo zlecenie na pierwszy rzut oka wygląda na takie właśnie za 2 koła
dopiero po rozpisaniu widać jakie to zlecenie niesie koszty