heh niedawno przeglądałem tą galerie :D
gość będzie miał nieco skrobania :mrgreen:
Wersja do druku
heh niedawno przeglądałem tą galerie :D
gość będzie miał nieco skrobania :mrgreen:
W tym przypadku to tylko dynamit...
ewentualnie flamethrower :mrgreen:
albo poczekanie do wiosny :)
he, he, obawiam się, że odpaliłby bez problemu 8-)Cytat:
Zamieszczone przez gietrzy
tylko ciekawe, ile waży w takim stanie...?
bo zwykłe prawko klasy B do 3,5T może nie wystarczyć :mrgreen:
Że co robi? Mierzy? Przecież tego się nie mierzy tylko wylicza uwzględniając przyśpieszone parowanie powierzchni skóry na skutek ruchu powietrza.Cytat:
Zamieszczone przez kocis
Bez bajerów. Płyn Ci nie zamarzał przy -22. On nie ma czucia :-) Zamarzl bo odparował z niego alkohol (czy co to tam było w nim) a została woda. Ruch powietrza miał tylko wpływ na szybkość parowania - temperatura -67 to bzdura, wymysł, wyliczenie jak POZORNIE my bysmy to odczuwali. Nic poza tym. Marznąć będzie szybciej bo transmisja ciepła jest szybsza ale temperatura powietrza od tego nie opada. Cos co zamarza przy -32 nie ma prawa zamarznac przy -22 chyba, że zmieni swoje własciwosci (odparuje alkohol).Cytat:
Zamieszczone przez kocis
Janusz
Manipulacje z zapalniczką przy wlewie paliwa... :roll: :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez mxw
No i ja dziś rano też z buta. AKumulator nie dał rady zakręcić. Od miesiąca nie byłem w trasie to się pewnie od bujania po mieście nieco rozładował. Aku jest już w domku i będę mu robił dobrze prostownikiem.
Nie jest tak źle - to się da usunąć w... no powiedzmy pół godziny. Bez granatu, bomby, dynamitu itp. - niedestrukcyjnie czyli autko nadaje się do jazdy. Potrzebna jest coprawda Straż Pożarna ale nie do gaszenia tylko do polania tego wodą. Może być woda z tego jeziora :-) Poważnie.Cytat:
Zamieszczone przez gietrzy
Janusz
no i na naszą Astre przyszedł czas :D
akumulator padł :)
Hej Janusz.
Pewnie że -67 to bajetr. Termometr tego nie zmierzył tylko wyliczył uwzględniając prędkość. Ale płyn był naprawdę "ciastowaty", coś tak jak się bytelkę z finlandią wyciągnie z zamrażalnika. Mniejwięcej podobny efekt. Uważam, że to sprawka temperatury a nie odparowania glikolu, ale dopuszczam inną możliwość. I tak jako płyn do szyb "toto" się nie sprawdziło.