Sama matryca to tylko ułamek zmiennych składających się na dobrą jakość...
Najważniejsze jest podświetlenie. Co Ci po zarąbistej matrycy skoro będzie nierówno podświetlona?
Wersja do druku
Zgadzam się ale nie dysponuję kwotą 3 tyś. aby wydać tyle na monitor.
W tej cenie nie ma nic co nadaje do czegokolwiek choćby ambitniejszego amatorskiego.
Ostatnio jest wysyp tanich IPS. Monitory z nimi to nadal masówka, tylko zamiast TN wsadzono e-IPS. Nie mają one za wiele wspólnego z ich "dorosłymi" wersjami.
Tym bardziej, że matrycom IPS z monitorów za 800 zł baaaardzo daleko do zarąbistości. Niedawno pokazałem obok taniego HP-ka IPS-owego, EIZO z TN-em i ludzie wskazywali TN-kę jako lepszą (sic!).
Ok 1,5 tys trzeba mieć żeby kupić najtańsze rozsądne monitory.
Ja mam. Zepsuł się po 2 tygodniach. Podswietlenie nie jest idealnie równe ale są to bardzo delikatne różnice widoczne jedynie po ciemku przy całym czarnym ekranie jak nic nie jest wyświetlane. Osobiście nie żałuje zakupu. Rozdzielczość przy przeglądania zdjęć jest zabójcza. Wszystko jest mega mega wyraźne.
Czyli po taniości kupować pierwsze lepsze i zbierać na coś konkretnego.
Mad_Mac jak długo masz ten monitor? Czy rozdzielczość nie jest za wysoka? Przyznam, że 1680x1050 w moim 20 cali jest dla mnie za duża i idealna była by rozdzielczość taka sama przy 22 calach. Do 27 cali optymalna do pracy wydaje mi się 1920x1200. Jakie są Twoje odczucia? Jak z gwarancją na badpixele u Della ? Sprawdzałeś przed kupnem?
Nie zależy mi na super hiper odwzorowaniu kolorów. Chciałbym zobaczyć lekki progress w jakości obrazu w porównaniu do mojego NECa 20WGX2 a przede wszystkim zależy mi jednak na większej powierzchni roboczej przy pracy w lightroomie. Próbowałem już pracy na 2 monitory, ale w Lightroomie średnio mi to leży. Pod PS znacznie lepiej, ale PSa używam rzadko.
podepne się pod watek takim pytaniem?
mam kalibrator x-rite i1Display PRO. Przymierzam się do zakupu monitora Eizo S2243W w cenie około 2500zł,
Czy jest sens dozbierać około 1 tys i zakupić Eizo SX2262W.
Zdjecia obrabiam narazie amatorsko ale w przyszłości moze się to zmienić.
Chodzi mi głównie o to czy róznica pomiedzy tymi modelami jest warta wydania tysiąca złotych. Skoro Tom1 twierdzi, że juz 1,5 tys wystarcza na zakup czegoś sensownego.
Gdyby chodziło o eizo serii CG to róznica tysiąca byłaby do przyjecia, ale czy jest to warte w serii s i sx
Seria SX to praktycznie seria CG wykastrowana z możliwości pełnej kalibracji sprzętowej, bez osłony i oprogramowania. W porównaniu z SX-em seria S to sprzęt dla sekretarek.
Czyli trza dozbierać:smile:
Mam tylko nadzieję, że tym kalibratorem dam radę to wszystko poustawiać jak trzeba.
Tymczasem podziękować za cenne rady.
X-Rite ColorMunki Create będzie lepszy Spyder3Pro?
Do szerokogamutowego.