ach te podziały, śmieszne bardzo są :)
Wersja do druku
ach te podziały, śmieszne bardzo są :)
To, czy coś jest profesjonalne, czy nie wynika z tego, jak traktowany jest wydatek na to coś. Inwestowanie pieniędzy w cokolwiek, ma na celu ich odzyskanie, za czym stoi również kalkulacja kosztów użytkowania, ryzyk etc. Inwestując świadomie w - powiedzmy - 350D, podejmuje się takie a nie inne ryzyko, które jest zupełnie inne w przypadku zainwestowania 1Ds3. Jeśli ktoś takiej kalkulacji nie robi, sprzęt w jego rękach nie jest czymś profesjonalnym. Kropka.
ten wątek to onanizm w najczystszej postaci - tylko jedynki są w pełni profesjonalne pozostałe najwyżej dla półprofesjonalistów nie chcesz być połową profesjonalisty to kupuj jedynki.
Co by nie pisać, to jest fakt.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przecież nikt nie pisze, że profesjonalista nie może posługiwać się nieprofesjonalnym sprzętem i na odwrót-posługiwanie się jedynką nie uczyni automatycznie z fotografa profesjonalisty ;) :smile:
faktem też jest, że poranny onanizm wzmacnia organizm i każdy ma prawo do orgazmu ;-)
posługiwanie się nieprofesjonalnym sprzętem automatyczne degraduje do połowy profesjonalisty lub nawet entuzjasty jeśli bierze do ręki trzycyfrowy korpus, natomiast używanie jedynek nobilituje, a gawiedź to nawet może takiego za fotografa albo nawet fotografika (znaczy artystę pełną gębą) brać.
Ile razy to samo jeszcze napiszecie?
Brak słów a wątek do kosza MZ.