Sprawdź sobie w google, gdzie i czy w ogóle jest wypozycjonowana moja strona, to będziesz miał odpowiedź na pytanie, czy zależy mi na pozycjonowaniu, czy na pokazywaniu zdjęć :)Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Wersja do druku
Sprawdź sobie w google, gdzie i czy w ogóle jest wypozycjonowana moja strona, to będziesz miał odpowiedź na pytanie, czy zależy mi na pozycjonowaniu, czy na pokazywaniu zdjęć :)Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Przeniesione z innego wątku:
Zdjęcie jest zrobione w 99 % w Lightroomie (prócz ramki i podpisu) z jednego Rawa.
A skórę na innych zdjęciach ,np.:
http://www.kubacichocki.pl/blog/foto/10/05radom002.jpg
też czochrasz w LR ?
nie, skórę poprawiam w PS.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
.
PS. choć ten plugin do skóry w sumie jest też do LR.
A jednak.
Możesz zdradzić tajemnicę,cóż to za magiczny plug-in ?
Dziwne to z linka..
Tak na dobrą sprawę do większości przypadków jeśli chodzi o korektę skóry używam po prostu stempelka + blurowanie warstwy a następnie gumeczką obrysowywanie żeby nie było widać granicy blurowania. Pluginu używam raczej rzadko do wygładzania skóry jeśli np. buzia zajmuje mało miejsca w kadrze i nie ma sensu bawienie się w dokładne ręczne robótki jak w/w.
Powiedziałbym raczej,że to koloryt skóry budzi mój zachwyt (właściwe słowo),aniżeli faktura tejże skóry.
Ja nie widzę w kolorycie żadnych cudów. Po prostu zabawa suwaczkami z uwzględnieniem red i orange.
E tam,nie jest to do osiągnięcia poprzez zmianę luminację na tych kolorach i/lub przez nasycenie tych barw.