Przecież to i tak ciemno jak u Murzyna pod koszulą, optycznie już poprzednia wersja jest miodzio a światło przy takich ogniskowych nie jest wielkim zagadnieniem.
Bo landszafty robi się na f/8-f/11 (albo i lepiej) i ze statywu na ogół... IMO nie warto dopłacać do nowej wersji.