Słuszna uwaga. Postaram się wykonać coś outdoor.
Dziękuję za konstruktywną odpowiedź, trampek :!:
Wersja do druku
x1,6 czyli ze na 300mm to da nam 528mm, a wiec do tele lepiej miec nie FF??, ale do np. 10mm FF, bo inaczej 16
Eee, Panowie... Długość ogniskowej nie jest najważniejsza. Wszystko się rozchodzi o kąt 'widzenia' obiektywu. Pośrednio, ilość mm się na to przekłada, ale nie jest to zależność dokładna i stała (kąt widzenia 50 Canona i 50 Sigmy różni się, mimo, że to ciągle 50mm). Crop zawęża kąt widzenia obiektywu, ogniskowa nie zmienia się. Można oczywiście sobie to brać 'na chłopski rozum' i przemnażać te mm. Ale fakt jest taki, że fizycznie pozostają te same, natomiast mniejsza powierzchnia elementu obrazującego powoduje mniejszy kąt widzenia świata przed obiektywem.
Znalazłem takie porównanie: http://www.acapixus.dk/photography/angle_of_view.htm
Ogniskowa ta sama, crop powoduje zawężenie kąta widzenia. Jeśli rzucimy obrazy z cropa i FF na tą samą powierzchnię (np. ekranu) to skutkiem mniejszego kąta widzenia obiektywu na cropie będzie efekt większego zbliżenia obiektu zarejestrowanego.
nie ma co porównywać różnica jest kolosalna:)
np. w na trudnych warunkach oświetleniowych (low light condition), sam byłem posiadaczem obu puszek i zrobiłem wiele porównań, nawet na miniaturkach widać że FF radzi sobie lepiej ze światłem zastanym, a podpięty do obiektywów serii L daje masakrującą dla crop'a kolorystkę, plastykę przejść tonalnych i kontrast przy jednoczesnym zachowaniu szczegółów w cieniach i w highlights, każdy kto wywoływał RAW z FF wie ile mozna wyciągnąć z partii niedoświetlonych i prześietlonych na zdjęciu, bez znacznej utraty jakości ...
pozdr
Wynoszenie na piedestał na podstawie barw w erze AWB i suwaków w ACR itp. jest chyba niepoważne...
Ja powoli szykuję się na coś większego niż "FF" czy 6x6 i jedyne co mnie boli to właśnie mała głębia ostrości. Kolosalna niekolosalna różnica... jak widać zależy od punktu widzenia ;)
no niekoniecznie... suwakami nie da sie wszystkiego zrobic. co wynika ze starej, dobrej i bolesnie prostej zasady inzynierskiej: jak nie ma informacji to sie jej nie dorobi. w wersji potocznej w brzmieniu: z g* bata nie ukrecisz
pewne rzeczy mozna skorygowac, ale niekoniecznie odbywa sie to bez kompromisow
Ladne porownanie, widze ze dopiero teraz kilka osob zauwazylo ze na cropie mamy zmiane efektywnej ogniskowej ;)
Bokeh bedzie taki sam przy tej samej ogniskowej, przy FF mamy mniejsza glebie przy tej samej ogniskowej efektywnej.
Reszta zmian jak kolory to raczej zasluga innej matrycy, softu niz samego rozmiaru.