Zamieszczone przez
marekb
a widizałeś jak część tylnej ścianki odstaje, gdyby pękło od naprężeń -co głównie uwieżyłbym przy bardzo niskich temp. (pęknięcia kruche)- to byłaby rysa jak u JanuszaP a nie oderwany cały róg. No chyba, że właściciel ściągnął szkło i tak mocno dmuchnął w matryce, że az się tylna ścianka (pęknięta wcześniej ) odsunęłą :mrgreen: A tak poważnie to imo lampa była przypięta i je...nął na lampę, pękł i tyle. To by tłumaczyło czemu nie ma ewidentnych rys od cegły jak sprawdza chciał sprzętem ofiarę zdzielić ale się odsunęła i tylko ściana podrapana. Lampę i tak uszkodzoną sprawca do rzeki wyrzucił jako potencjalny dowód, ale nurkowie juz przeszukują głębiny.
Czy wygrałem batona...??
jeszcze raz powtarzam od pęknięcia nie robi się szczelina jakby ktoś tam śrubokręt wkładał