4x2GB to bardzo mało przy 5D lub nawet 40D. Ostatni ślub skończyłem w 20 GB
Wersja do druku
4x2GB to bardzo mało przy 5D lub nawet 40D. Ostatni ślub skończyłem w 20 GB
no tak, tylko jak masz zesta 4x2GB na każde body, a masz ich w torbie 1 szt i na pasku 2 to się robi 12 kart czyli 24GB... ma ktoś zmieniarkę do kart??? to nie lepiej mieć 3 karty i jakiś databank? 2 karty w puszkach a jak się zapełni to do databanku a zapas w puszkę?
z tą ilością kart to przesada, Przy dwóch body to po 4x4GB spokojnie wystarczą.
W każdym body karta i po jednej na zapas. Więcej nie widzę sensu.
Ja widzę :) Ze względu na zasilanie (po 3 materie na korpus) nie kasuję zdjęć z korpusu raczej w ogóle. Ostatnio od 9.00 (dekoracja kościoła) do 2.00 w nocy (nocny plener w Krakowie) zrobiłem prawie 2000 ujęć. mam 26GB kart i muszę powiedzieć że czasem jest na styk...
to jestem jakiś dziwny chyba
ostatnio robiłem kościół i zabawę (bez pleneru) - zrobiłem ~550 zdjęć czyli ~6,6GB
głównie robiłem 24-105 i 50 1.4 (35/65%)
Każdy ma swój styl... Ja robię dużo zdjęć, bo chcę uchwycić jak najwięcej szczególnych uczuć, min, póz i nie mam czasu by sprawdzać w korpusie czy akurat ktoś nie zamknął oczu w czasie robienia zdjęcia itp. Mam duży materiał, mam dużo ujęć, mam z czego wybierać i nie muszę rezygnować z fajnego ujęcia - rzadko ktoś mruga częściej niż 3.5 raza na sekundę :)
Może są geniusze których każda fotka jest super, ale w moim przypadku średnio 1/10 'ma w sobie to coś' i może zostać pokazane publice/klientom.
Tak już mam :)
Po zmianie na FF:
17-40 - 18%
35L - 40%
85L - 30%
LensBaby 2%
Na 2 body 5d i 30d.
Użycie lampy spadło mocno w zależności od ilości światła na sali. Na przedostatnim slubie podczas całego dnia lampa błysnęła moze 20-30razy.
fotografując od rana ok 10.00 do 2 w nocy trzeba mieć zapas. Żeby nie kasować. Pamiętajmy też o wielkości plików. Inna jest przy 300D - czym niektórzy robią śluby do najczęściej używanych 5D i D3.
No tak. Ja na ślub zabieram 30GB pamięci :) Przeważnie przynoszę jednak około 20GB.