KubamanCytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Wiek: 29
taki kryzys tuż przed trzydziestką to nic nadzwyczajnego. pogódź się ze swoim wiekiem, a zdjęcia same wypięknieją. ;)
a.
Wersja do druku
KubamanCytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Wiek: 29
taki kryzys tuż przed trzydziestką to nic nadzwyczajnego. pogódź się ze swoim wiekiem, a zdjęcia same wypięknieją. ;)
a.
kubaman, nie ma sie czym przejmowac.. kazdy miewa gorsze dni i brak tzw. weny ;)
gawryl, akurat o dobrych zdjeciach Wolkow ma niewiele pojecia.. tak jak niewiele jest takich zdjec w jego portofolio.. wiec kiepski przyklad :mrgreen:
Nie chce pouczac starszych i madrzejszych w fachu ale moze po prostu to dazenie do doskonalosci i presja "swietnych zdjec" zatraca to co w fotografowaniu najlepsze czyli swietna zabawe?? Sam stoisz przed presja ktora wyimaginowana przez Twoj wlasny umysl powoduje blokady w pstrykaniu??
Kuba cierpi na depresje powakacyjna, bylo wczoraj o tym w radio :-) Pogoda sprzyja (depresji, nie fotografi ).
Moze jakis wyjazd na poludnie - Grecja ? Tam przed swiatlem trzeba sie chowac :-)
Z cyfra to nie ma problemu - delete all i po klopocie. A co z filmem ? Strasznie smierdzi przy paleniu :-)
:arrow:Cytat:
John Shaw's Landscape Photography, czytałem. Naprawdę bardzo zmieniło moje podejście do naświetlania. Czytałem tylko fragmenty które były na http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/spis.html ,ale to wystarczyło. Chętnie bym sobie przeczytał całą.
Hehe swietna ta ksiazka:lol:Cytat:
Wielu fotografów - często ja również - wpada w pułapkę ufności w to, że gdyby tylko mogliby kupić kolejny obiektyw lub inną część wyposażenia ich zdjęcia znacząco zyskałyby na jakości - bywają "uzależnieni od gadżetów"
Koles z Laboratorium foto powiedzial mi ostatnio: Wiesz odkad wszyscy cyfrowo robia to ilosc zdjec dobrych spadla o jakies 600 %.... klikaja wszystko wi wszedzie wylaczajac myslenie ... w nadzieji ze wszystko zszopuja .... nawet zamkniete oczy przekleje z innego zdjecia...
poziom starannosci dopada tez zawodowych fotografów....
ja tak kontrolnie dla samego siebie raz na jakis czas foce na slajdach, bo lubie klimat odladania ich na scianie w duzym rozmairze wieczrkiem przy lampce winka....
Uwielbiam ten momen niepewnosci w oczekiwaniu na to co zrobilem...
W trakcie fotografowania mierze kilka raz swiatlo szukam perfekcyjnego kadru ..... wiedzac ze slajdu nie bede mógł (teoretycznie) poprawic potem, wymusza to wieksze staranie.... niz RAWy itp....i to jest "Swaiadomosc tworcy"
o ile procent spadlo?Cytat:
Zamieszczone przez tdf
proponuje myslenia nie wylaczac takze wtedy, gdy sie sluch ,,madrego'' laboranta lub samemu formuluje sie zdanie :evil:
hehe, o to to, właśnie tak ;)Cytat:
Zamieszczone przez Fotos
ja nie skasuję tych zdjęć, bo mają dla mnie wartość p[oznawczą, co się napatrzę na te rzadkie ptaki, to moje. Ale ogarnia mnie złość, kiedy mam tak naprawdę wyczekany lub wychodzony moment, ten jeden po całym dniu, a tu a to poruszyłem bo nie było światła, a to z pośpiechu bez lampy na cienie, a to zupełnie niezrozumiale zdjęcia są ciemne jak w d u murzyna i tyle. O AF 20D już nic nie powiem, aparatu nawet żona już nie chce ;)
tdf, a ty tak serio, czy jaja sobie robisz? Bo jak serio, to widzę, że nie tylko ja mam problemy :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez tdf
no dobra, dawaj mi - pomecze sie ;) ;) ;)Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
tu się można pośmiać
http://www.canon-board.info/showthre...222#post212222