Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Cytat:
Zamieszczone przez
Cichy
No i pokazała :) Optycznie będzie pewnie miód malina, ale chyba jednak nie zmienię swojego Tamrona, zwłaszcza, że ostatnio coraz częściej domykam go do 2.2-2.8. Nie dlatego, że nie jest ostry na 1.8, ale jakoś przy tych ogniskowych i tak tło jest dość mocno odseparowane, a lekko domknięty (zarówno on jak i mój 135L) jest już ostry jak brzytwa :) No i przede wszystkim jest w miarę lekki i ma stabilizację.
Jeden pstryk z ostatniej sesji:
http://kubacichocki.pl/test/tamron85vc/klt01.jpg
i RAW dla chętnych :)
http://kubacichocki.pl/test/tamron85vc/kl.cr2
No Cichy, robiąc takie ciasne kadry nie dziw się, że masz zbyt mocno odseparowane tło. Robiąc całą sylwetkę czasem wręcz chciało by się mieć możliwość otworzenia przysłony jeszcze bardziej :))
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Cytat:
Zamieszczone przez
Cichy
No i pokazała :) Optycznie będzie pewnie miód malina, ale chyba jednak nie zmienię swojego Tamrona, zwłaszcza, że ostatnio coraz częściej domykam go do 2.2-2.8. Nie dlatego, że nie jest ostry na 1.8, ale jakoś przy tych ogniskowych i tak tło jest dość mocno odseparowane, a lekko domknięty (zarówno on jak i mój 135L) jest już ostry jak brzytwa :) No i przede wszystkim jest w miarę lekki i ma stabilizację.
To zdjęcie jest bardzo ostre.
Mam pytanie odnośnie stabilizacji. Czytałem opinię, że po jej włączeniu zdjęcia są ciut mniej ostre.
Faktycznie tak jest czy to tylko internetowa plotka ??
Chodzi mi bardziej o zakresy czasów 1/50-1/125s niż ekstremalnie długie.
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomek67
Mam pytanie odnośnie stabilizacji. Czytałem opinię, że po jej włączeniu zdjęcia są ciut mniej ostre.
Faktycznie tak jest czy to tylko internetowa plotka ??
Chodzi mi bardziej o zakresy czasów 1/50-1/125s niż ekstremalnie długie.
Takie zjawisko występowało, w przypadku używania stabilizacji na statywie. Pojawiało się zjawisko ruchu stabilizowanej sekcji w trakcie naświetlania.
Jeżeli ktoś testował obiektyw na statywie z włączoną i wyłączoną stabilizacją to mógł dojść do wniosku, że zdjęcia bez stabilizacji są ostrzejsze.
Nowe obiektywy Canona podobno rozpoznają, że aparat jest na statywie i tego zjawiska nie ma. Ja zawsze wyłączam stabilizację na statywie.
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Ogólnie się mówi, że foty z wyłączoną stabilizacją są ostrzejsze od tych z włączoną [emoji14] u mnie tak jest w przypadku t70-300 vc
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Jak wyżej - jeśli czasy naświetlania są takie, że stabilizacja może pomóc, to zostawiamy włączoną, ale jeśli są krótsze - lepiej wyłączyć, bo drgania ukłądu optycznego mogą minimalnie poruszyć zdjęcie. Dla obiektywu 85mm taką granicę ustawiłbym na 1/100 sek :)
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Cytat:
Zamieszczone przez
salas
Ogólnie się mówi, że foty z wyłączoną stabilizacją są ostrzejsze od tych z włączoną [emoji14] u mnie tak jest w przypadku t70-300 vc
Zdaje mi się, że w niektórych obiektywach stabilizacja daje idealnie ostry obraz, a w innych tylko zmniejsza poruszenie.
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Kilka z ostatniej sesji przy f/2.0-2.5
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomek67
Zdaje mi się, że w niektórych obiektywach stabilizacja daje idealnie ostry obraz, a w innych tylko zmniejsza poruszenie.
To chyba zależy od tego czy stabilizacja już jest ustabilizowana w trakcie zrobienia zdjęcia. Gdy jest jeszcze w fazie rozruchu, prędzej zepsuje zdjęcie.
@Cichy, w tym pierwszym portrecie (z postu #57), GO jakoś dziwnie się rozkłada (oko, usta, ręka), czy tylko mi się tak wydaje?
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
Cytat:
Zamieszczone przez
7four
@Cichy, w tym pierwszym portrecie (z postu #57), GO jakoś dziwnie się rozkłada (oko, usta, ręka), czy tylko mi się tak wydaje?
IMO jest raczej w jednej płaszczyźnie, czyli dobrze. Co nie zmienia faktu, że mogłaby być nie co większa ;)
Odp: [recenzja] TAMRON 85/1.8 VC USD
@Cichy jak Ci się sprawuje to szkło na 6d2?