Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
No nie mówcie, że dyskotekę robią w kościele podczas ślubów :) Wiem, że warunki oświetleniowe mogą się zmienić, wspomniałam o tym, niemniej uważam, że warto się wybrać do kościoła choćby po to, żeby zobaczyć jaki jest duży, zapytać księdza o błyski, a szkice na pusto się przydadzą bez względu na warunki oświetleniowe, no ale jak tam sobie chcecie, każdy ma swoje sposoby :)
BeatX, nie dramatyzuj ;) Mam znajomych fotografów, którzy w PL utrzymują się tylko ze ślubów i jakoś nie boją się, że jakiś świeżak ukradnie im klientów ;) No wiem, że moich dwóch znajomych to nie obraz ogólny fotografii ślubnej w PL, ale wiesz, oni tez mają znajomych i tak dalej ;) Jaka konkurencja? Serio uważasz, że ktoś zupełnie początkujący może byc konkurencją dla doświadczonego fotografa z wieloletnim stażem, dobrym portfolio, wyrobioną marką, dobrze prowadzonym biznesem etc.? No trudno, uważaj tak, nie będę nawet próbować Cię przekonać, że jest zupełnie inaczej. U fotoziuta, co robi ślub za trzy stówki i tak nikt terminować chciał nie będzie, więc cały segment rzekomo psujących rynek taniusich partaczy bojących się o swój tyłek możemy spokojnie wykluczyć z kręgu zainteresowań świeżaków. Co Twoim zdaniem zmieni, że ktoś kogoś nauczy gdzie stać, jak się zachowywać, jakie foty robić obowiązkowo, jakie odpuścić, zdradzi mu 'tajny patent' na filtry na lampie, czy jakieś inne tajemne sztuczki fotografii ślubnej typu 'nie rób portretów ludziom z rozdziawioną buzią podczas jedzenia'? No weź :D Jak ktoś jest kreatywny to mu potrzeba jedynie obycia na ślubie, drobnego know-how, jak ktoś jest słaby to i 'złote recepty' nie uczynią go konkurencją. Tak jest w każdych usługach 'kreatywnych', nie ważne, czy to portret, czy śluby, czy fotografia rodzinna, czy jaka tam jeszcze istnieje. Tylko słaby fotograf, który nie ma zbyt wiele do zaoferowania będzie się bał konkurencji, tak jest wszędzie na świecie i polskie realia nie mają nic do rzeczy, naprawdę :) No chyba, że cudowna polska zawiść, zazdrość, wredność i pragnienie udupienia bliźniego pogłębiła się jeszcze bardziej, ale nie wiem, bo jakiś czas temu spędziłam rok w PL i nie zauważyłam, by pod tym względem było gorzej niż na przykład osiem lat temu.
Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
Kiedy zapytac ksiedza? W tygodniu przed slubem? Do ksiedza idzie sie tuz przed slubem bo wtedy jest gwarancja ze to wlasnie ten ksiadz odprawi msze. Jesli chodzi o oswietlenie to mam na mysli mieszanke zwyklych zarowek, halogenow, swietlowek energooszczednych i zarowek ledowych kazda o innej temperaturze a niektore o szkandalicznie niskim wspolczynniku odwzorowania barw. Zdarzaja sie nawet lampy rteciowe i sodowe.
Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
Okej, myślałam, że masz na myśli jakieś specjalne oświetlenie na ślub, dlatego sie zdziwiłam. Z mojego doświadczenia wynika, że oświetlenie na ślubie jest takie jak na maszach, więc sprawdzasz sobie kiedy jest msza i idziesz na koniec i jak ludzie wylezą to sobie patrzysz jakie jest oświetlenie. Wiadomo, że tyłka Ci to nie uratuja ale daje Ci pewnien obraz czego sie można spodziewać, gdzie te lampy są i jakie etc. Jak ktoś nie ma doświadczenia to tym bardziej imho powinien takie sprawy obadać a i doświadczony fotograf często sprawdza oświetlenie jakiego może się spodziewać na miejscu jeśli foci w nowym budynku. To element przygotowania do pracy. Księdza spytać można kiedykolwiek, bo sa kościoły gdzie generalnie nie wolno używać błyskaczy i to nie zależy od widzimisię konkretnego księdza a na przykład od zaleceń konserwatora zabytków. Pomijam, że msze slubną zamawia się u konkretnego księdza, to nie są księża z przypadku, takie rzeczy para młoda wie dużo wcześniej. Oczywiście - na wypadki losowe nie ma rady. Szkice bez ludzi warto sobie zdjąć, żeby potem nie biegać w popłochu i nie szukać kadrów, tylko połazić z aparatem przy oku po pustym kościele, żeby wiedzieć gdzie stanąć etc. Inaczej sie foci w katedrze inaczej w wiejskim kościółku. To są imho wszystko podstawy przygotowania do pracy, ale jak pisałam, każdy ma swoje sposoby i swoje indywidualne podejście i robi jak lubi albo jak umie. To wszystko nie utrudni wykonania zlecenia, a może ułatwić bardzo, zwłaszcza poczatkującemu. :)
Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
Cytat:
Zamieszczone przez
eleroo
Tylko marny kotleciarz będzie widział konkurencje w kimś, kto dopiero zaczyna :)
"Skąd ty mieszkasz?" i na jakim świecie żyjesz???
Czy ty aby wiesz kto to Polak?
Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
Dokładnie w PL są nieco inne kryteria wyboru fotografa ślubnego, i dosyć mocnym argumentem jest cena. Więc dość często wolą mieć minimalnie gorszą jakość i mniej zapłacić.
Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
@eleroo napisze jak to wyglada w moim przypadku. Wprawdzie filmuje a nie fotografuje ale to jeszcze bardziej utrudnia zadanie. Zalozmy, ze slub jest o 18. Pomine etap nagrywania przygotowan i blogoslawienstwa. Pod kosciolem jestem 17:40. Wpadam nagrac pusty kosciol o ile jest rzeczywiscie pusty. Swiatla zwykle pogaszone albo jakies szczatkowe. Balansuje sie do bieli, nagrywam ujecia, zapinam do glosnika rejestrator dzwieku i pedze na zewnatrz nagrac podjazd i wejscie mlodych. W miedzyczasie nagrywam gosci weselnych na zewnatrz. O 17:55 ide do ksiedza, przedstawiam sie, pokazuje papierek o ukonczeniu kursu, slucham wytycznych co moge czego nie moge i wracam ograc mlodych. Po drodze wlaczam rejestrator dzwieku. Mlodzi stoja przy wejsciu do kosciola. Na oltarzu zapalaja sie swiatla, rozlega sie dzwiek dzwonka, ksiadz wychodzi do mlodych, nagrywam powitanie i pedze w strone oltarza aby nagrac mlodych podchodzacych na swoje miejsca. Na zbalansowanie sie do nowych warunkow oswietleniowych mam 5 sekund, wystarczy aby przekrecic kolko zmieniajace kelwiny w kamerze. Zaczyna sie msza. Tak to wyglada w moim przypadku. Zadnych wczesniejszych wizyt w kosciele, zadnych szkicow. Kto by mial na to czas i ochote.
Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
Cytat:
Zamieszczone przez
junctionn
Witam, jestem amatorką w fotografii. Znajoma chce żebym robiła na jej ślubie i weselu zdjęcia. Mój sprzęt to Canon EOS 1100D + 50mm 1.8 no i 18-55mm.
Zamierzam wypożyczyć obiektyw na dzień ślubu. Jaki polecacie?
Czy Sigma A 24-35 F2.0 DG HSM się nada? bo w sklepie gdzie mogę wypożyczyć, jest ich mało do wyboru. Czy może zostać przy swoich obiektywach i wypożyczyć jakąś lampę?
Bardzo chciałabym, żeby te zdjęcia ładnie wyszły.
Dziękuję za pomoc!
Jeśli znajoma robi wesele które kosztuje teraz średnio 40-50tyś. za całość i proponuje Ci zrobienie reportażu bo kasę sępi na ślubnego to wykorzystaj to z premedytacją i niczym się nie przejmuj.Jak nic z tego nie będzie to za nic nie odpowiadasz-rozumiem że idziesz bez umowy wiec może Ci skoczyć :)
Odp: Jaki obiektyw do pierwszych zdjęć ślubnych?
Cytat:
Zamieszczone przez
crazyfoto
Jeśli
Obawiam się, że twoja rada jest spóźniona - bo ślub pewnie już się odbył, a fala porad i krytyki przewaliła się już trzy tygodnie temu.