z tego co pamietam, Sony jest wspolwlascicielem DXO...
Wersja do druku
A72, w trybie Av dla obiektywu f/4 ustawiono przesłonę na np. f/8 i obserwowano zachowanie przesłony podczas naprowadzanie aparatu na różne obiekty. Przesłona otwierała się i przymykała w sposób ciągły i domykała tylko przy wykonywaniu zdjęcia.
Test daleki od systematyczności ale pozwolił rozwiać moje wątpliwości, im jaśniejszy obiektyw tym też i w świecie bezlustarkowców lepiej dla systemu AF
jp
Wg DxO 1DX przegrywa z jakims kompaktem Sony jesli chodzi o sport tyle w temacie.
Jak w ogóle można dokonywac wyboru sprzętu dla siebie w oparciu o testy w portalu/gazecie etc.? Przeciez to tylko jedna z opinii napisana przez człowieka, który bierze za to kasę.
Aż 11 lat byłem w świecie cyfrowych lustrzanek Canona, jedni tkwą w starych związkach a inni potrzebują zmian, ja dojrzałem do zmiany.
Dlaczego bezlusterkowiec ?
Do zmiany z lustrzanek na bezlustarkowca popchnęła głównie ciekawość nowej technologii, jak w niej będzie się fotografować
Uważam że tak jak kiedyś technologia dalmierzowa, potem filmu, tak teraz technologia lustra dojeżdża do stacji końcowej. Technologia lustra doszła do sciany, zaczyna przegrywać z wizjerami cyfrowymi i ma to też wpływ na pozostałe cechy aparatów fotograficznych.
Dlaczego Sony ?
Sądzę że tak jak kiedyś Leica, największy wtedy producent aparatów fotograficznych tak teraz Canon ma kłopot i jeśli nie nastąpi przełom to zostanie zmarginalizowany na polu produkcji aparatów fotograficznych.
Po prostu przespał początek rozwoju bezlusterkowców oraz pojawił się poważny konkurent Sony.
Sony pojawił się na rynku foto w 2006 po wykupie KonikaMinolta, firmy wtedy drugoplanowej.
Praktycznie produkty jedynie zmieniły szyld i nie miały/mają szans na realną konkurencję na rynku.
Wygaszona została produkcja klasycznych lustrzanek i postawiono na rozwój bezlusterkowców z matrycami APS-C oraz FF, rozwój wizjerów elektronicznych, ....
Wprowadziła na rynek serię (A7) pełnoklatkowych bezlusterkowców z wizjerem cyfrowym ze stabilizowaną matrycą do których można podpiąć (praktycznie) dowolny obiektyw.
Ma udziały w firmie Tamron oraz współpracuje z Zeiss
Od 2013 powstało 11 obiektywów systemowych do serii FE, zapowiedziano dalszych 8 do roku 2016.
Sony jest producentem prawie 50% matryc i winwestowało ostatnie 1 mld $ na zwiększenie zdolnosci produkcyjnych, podaż nie nadąża.
Myślę, że Canon na tym polu ma poważne problemy.
1.
Ma rozbudowany segment lustrzanek Entry Level dla którego sensowny rozwój EOS M (np. dodanie wizjera) to czysta kanibalizacja
2.
Nie ma dobrej matrycy
3.
Nie ma optycznej stabilizacji matrycy
Dlatego bezlusterkowiec A7R2 ?
Bo jest aktualnie najlepszy, nie ma np. żadnego powrównania z EOS M3, po prostu kilka klas różnicy
I tyle, po prostu.
jp
PS.
Wypadało by abyś nim coś napiszesz to sprawdził
Od roku śledziłem wiele portali, testów, opinii o bezlustarkowach w tym Sony.
Jest tego typu informacji mnóstwo, więcej ludzie zamieszczają np. filmików na youtube niż można zdążyć oglądnąć.
A przed ostatecznym wyborem przez 4 dni testowałem A7
Jednym zdaniem - Canon sie skończył na "Kill'em all"? Lubię takie "prognozy" :)
Nic takiego nie piszę.
Według mnie ma kłopoty, bezlusterkowce zajmą miejsce lustrzanek a Canon "przespał" ich start.
Dlaczego "przespał" to złożone sprawa.
Jest w sytuacji jak prezydent 3 miesiące przed wyborami
Jeśli nie dokona jakiegoś przełomu to podzieli los Leica, też wtedy "panowała" w produkcji aparatów fotograficznych, była wielka, uznawana, z tradycjami, z dorobkiem, była niekwestionowanym liderem.
jp
A nie wiescisz upadku Nikona? Oni to dopiero powinni sie martwic, bo nie dosc ze tez nie maja fajnego bezlusterkowca to jeszcze sprzedaja sie duzo gorzej niz Canon ;)
Jestem zdania ze lustra pozyja dlugie lata. To ze Ty sie z nich przesiadasz niczego przeciez nie znaczy :mrgreen:
Każdy ma prawo do własnego zdania, i dobrze.
Jestem zdania ze lustra pozyja dlugie lata.
Ja jestem tego samego zdania, przecież Leica nadal produkuje "dalmierzowe" aparaty fotograficzne, prawda ? :p
jp
PS
Wtedy, gdy Leica stwierdziła ze sprzedaż ich aparatów spada i że ludzie kupują (pierwsze) lustrzanki to zamieściła we wszystkich liczących się gazetach całostronicowe ogłoszenie z którego wynikało, że jeśli rozwój lustrzanek będzie na tym poziomie jakości do jakiego przyzwyczajenie są klienci Leicia to firma taką lustrzankę zaprezentuje.
Po 2 latach zaprezentowała dobry model ale technologicznie przestarzały (opóźnienie badawcze, patentowe) w stosunku do produktów konkurencji, a ludzie przestali kupować "dalmierzowe" i wyrosły firmy konkurencyjne.
Leica sama się wyautowała.