Piegża
Wersja do druku
Witam Kolegów,
Przyszedł w końcu czas przesiadki z poczciwego 450D na 7D MkII :D
Już widzę, że przesiadka jest duuużym krokiem :-D
Wątek jak dla mnie najbardziej przydatny i na pewno będę go śledził!
Pozdrowionka!!!
To czeka Cię sporo miłych chwil i pewnie parę razy się mocno rozczarujesz :)
Dzisiejsze...Tak właściwie to w chwili robienia ostatniego zdjęcia powinienem być już w pracy. Ale to były pierwsze promienie słońca od dziesięciu dni :)
--- Kolejny post ---
A przez te dziesięć pochmurnych dni można było, co najwyżej, takie zdjęcia robić :)
Drugie od dołu(numeruj) fajne bardzo.
Jastrząb
--- Kolejny post ---
7DII z 200mm 2.8 L II i Kenko 1.5. Zadziwiająco sprawne trio :)
Choć to nie jest galeria, to z przyjemniością spoglądam na produkcję z 7D2.
Trzcinniczek (ten na suchym badylu) najbardziej mnie się spodobał, bo trafić go jest niezłą sztuką, a przynajmniej mnie się nie udaje, choć słychać go z daleka :)
Kolory z dwusetką są ładniejsze niż z 100 macro L. Zdjęcie w stylu neutral.
--- Kolejny post ---
To była akurat łozówka nie trzcinniczek, z wyglądu są nie do odróżnienia. Właściwie można rozpoznać tylko po głosie.
To akurat nie była wielka sztuka bo to jakaś dziwna łozówka jest, taka ogrodowa. Trochę jakby oswojona :)Cała tajemnica takich zdjęć polega na tym że do takich maleństw trzeba podejść na jakieś 5-6 metrów. I to wszystko :)
Bądźmy szczerzy :) 90% ptasich zdjęć wygląda tak... 15-20 metrów robi swoje. Oczywiście cały czas mowa o 400mm.
Tylko... w tym wszystkim... nie do końca chodzi o jakość zdjęć...Oczywiście, fajnie jak są fajne :) Ale nie jest to priorytet. Przynajmniej dla mnie.