zwłaszcza w przypadku zdjęć nocnych gdzie trzeba "ostudzić" lampy,zachowując "ciepłotę" skóry
Wersja do druku
Pewnie odsłanianie fragmentów dolnej warstwy, a przynajmniej ja bym tak kombinował.
w sumie ja tak ;] , a tak powaznie nie patrzac nawet na koszta to 20x30 jest momentami w wiekszosci wypadkow za duze , chociaz co kto woli heh.
No tak klient nasz pan i wie najlepiej ;D
A u mnie najczęściej biorą fotoksiążki 30x30.
;)
czego by nie brali to zawsze lepiej się zabezpieczyć największym RAWem-a po oddaniu klientom zdjęć zgrać na DVD
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
najszybciej to -wywołujesz z RAWa zdjęcie dwa razy
odpalasz CSa łączysz-nakładając na siebie dwa zdjęcia i pędzlem historii usuwasz to Co ci się nie podobało w tym na górze-zrozumiałeś?