A może by coś w locie się znalazło ?
Wersja do druku
A może by coś w locie się znalazło ?
Max13, bardzo fajne. Zazdroszę Ci strzyżyka. Ciężko go dorwać na czystym tle.
No i 534 świetnie uchwycone.
Co do lotnych i zamieszczonych gatunków na poprzedniej stronie, to chyba ta sztuka się jeszcze nikomu nie udała, w naturalnych warunkach. Strzyżyki i pokrzywnice to ptaki siedzące w krzakach. Bardzo małe i bardzo szybkie.
Przeczytałem cały cały wątek od deski do deski i powiem ,że na początku byłem trochę zniechęcony bo dopiero uczę się robić zdjęcia . Stwierdziłem ,że pewnie nic mi nie da patrząc na jakość zdjęć .Pomyślałem ,że choć jeszcze zdjęcia mi nie wychodzą ,mam trochę większe ambicje .Przepraszam że tak pomyślałem ,ale przynajmniej szczerze :) .Postanowiłem jednak kontynuować ze względu na rady jakie Tobie dawali inni użytkownicy . Skończyłem czytać o 3 w nocy .Teraz zastanawiam się czy kiedykolwiek osiągnę taki poziom .Posiadam 650D (który służy mi do filmów w połączeniu z lunetą) i ostatnio dokupiłem 70D . Ten działa z obiektywem 100-400 L .Na razie zdjęcia typowo dokumentalne ,bo raczej wszystkie ptaki z podchodu i brak doświadczenia z lustrzanką .Na czatownie nie mam na razie czasu .Chciałbym osiągnąć kiedyś taką jakość zdjęć jakie tu prezentujesz i zastanawiam się czy dam radę .Pewnie trening i jeszcze raz trening a niestety z czasem kiepsko. Jeszcze raz powiem ,że podziwiam i zazdroszczę .Niektórzy piszą ,że na zdjęciach coś powinno się dziać ,coś powinny opowiadać .Pewnie tak ,ale mnie w zupełności satysfakcjonowałyby takie fotki .Sporo obserwuję ptaki i powrót z terenu z takim dokumentem dawałby dużo więcej satysfakcji .Pozdrawiam i życzę fajnych wypraw ornitologicznych ,abyśmy więcej tu oglądali .
Czemu ostatnio nic nie przybywa ?
Darek L - po pierwsze: dzieki za przeczytanie całego wątku. Temu ten wątek służy aby przejrzeć i ocenić postęp i poprawe warsztatu autora (albo nie :)) - sam jak patrze na pierwsze zdjęcia to czesto najchetniej bym juz je usunął - ale to nie jest galeria w czystej postaci tylko trochę roboczy wątek na specyficznym forum i niech służy tym, którzy chca tutaj zajrzeć.
Po drugie: wyglada, że sprzęt masz juz dobry - teraz tylko robic zdjęcia, próbować, ćwiczyć, doczytywac..... efekty przyjdą.
Po trzecie : jestem bardzo "rozjechany" ostatnio po świecie, gonie własny ogon i nie mam czasu na nic...... ale niebawem powino się uspokoić....:)
Mam cicha nadzieję ,że efekty przyjdą .Byle jak najszybciej :) . W tym roku zamierzam się trochę bardziej zbliżyć do ptaków. A temat jest naprawdę dobry i myślę ,że dużo by stracił gdybyś wykasował pierwsze zdjęcia .Teraz przynajmniej widać jaką drogę przebyłeś .Na lepszy sprzęt mnie na razie nie stać ,więc muszę wycisnąć wszystko z tego co mam i zdaję sobie sprawę ,że trochę to potrwa .Czekam na Twoje zdjęcia ze świata .
Lubię takie zdjęcia.
Doświetlałeś ptaszka, bo wydaje się być po ciemnej stronie pnia?
Dla mnie pełzacz nadal niedościgniony, dlatego jak zwykle zazdroszczę. Znaczy niedościgniony w sensie ładnego ujęcia, bo ogólnie czasem uda mi się po prostu zobaczyć i zidentyfikować.