Za dużo wymagasz :)
Do tego trzeba dokupić ST-E3-RT
Wersja do druku
Długo się zastanawiałem czy wybrać 5dII czy jednak dołożyć do 5d III i wybór padł na najnowszą wersję.
Czy przy zakupie należy zwracać na coś uwagę? Gdzieś w necie wyczytałem, że najlepiej kupować aparaty z jakimś konkretnym numerem seryjnym, aby były pozbawione wady związanej z podświetleniem górnego ekranu. To prawda?
Czy na coś jeszcze zwracać uwagę?
Szkła z którymi aparat docelowo będzie pracował to:
C 24/1.4 L II
C 50/1.4
C 85/1.8
C 70-200/2.8 L II
A weź te szkła do sklepu i zrób mały reportażyk z salonu, potem przycupnij w kącie z laptopem i spokojnie przejrzyj fotki - dowiesz się, czy chcesz ten aparat. Im dłuższa ogniskowa, tym pewniej trafia AF w tej puszce. Co do przecieków z wyświetlacza, to już dawno nie ma na rynku pierwotnym aparatów z tą usterką.
Tak, jeśli tam jest 1 lub 2 to jeszcze z problemem. Chociaż uważam że to problem marginalny. Ale jak się płaci to trzeba wymagać.
Wysłane z mojego GT-I9001
Dzięki - zapytam się w sklepie :-)
Zastanawiałem się jeszcze nad mkII, ale jak kupować to raz i porządnie, przynajmniej na AF nie powinienem psioczyć po przesiadce z 7d ;-)
Dzięki :-)
--- Kolejny post ---
Dzięki - zapytam się w sklepie :-)
Zastanawiałem się jeszcze nad mkII, ale jak kupować to raz i porządnie, przynajmniej na AF nie powinienem psioczyć po przesiadce z 7d ;-)
Dzięki :-)
Mam takie pytanie do użytkowników 5D III
Wiem że liczba punktów AF jest różna w zależności od zastosowanego obiektywu Canona, a jak jest w wypadku obiektywów firm niezależnych? Czy jakoś drastycznie liczba punktów AF się zmniejsza? Jakie macie z tym doświadczenia
Piszesz o krzyżowych i podwójnie krzyżowych? Sam jestem ciekawe jak to wygląda np. z nowymTamronem 24-70 VR
Wysłane z mojego GT-I9001
Wygląda na to, że jest w grupie C.
LensRentals.com - 5D Mk III AF points and 3rd Party Lenses
Dzięki, ważna informacja.
Wysłane z mojego GT-I9001
Witam serdecznie. Od niedawna bawie sie mark III i zauwazylem ze podczas wciskania spustu pojawia sie po prawej stronie w korpusie dziwne ciche bzyko-brzeczenie. Wczesniej w marku drugim tego niemialem. Powiedzcie prosze czy u was tez cos tam bzyka?
znalazlem tez na zagranicznych forach podobny
problem, generalnie na manualnym ostrzeniu tez brzeczy
ale tylko wtedy kiedy wcisne przycisk migawki do polowy,
kiedy puszcze natychmiast znika bzyczenie, natomiast
na AF bzyczy jeszcze jakas chwilke po puszczeniu przycisku
migawki.
tutaj ktos na zachodzie mial taki sam problem:
Strange sound inside 5D III (?)
Trzeba obiektyw odłączyć od korpusu i pozwolić muchommm na świat polecieć.
Ha ha, ale jaja! Przeczytałem ten wątek z linku i skoro tam kilku gości z rzędu również o czymś takim pisze, zastanowiło mnie to - włączyłem swoją puszkę i przytknąłem ucho.. :p
Rzeczywiście jest baardzo cichutki dźwięk po wciśnięciu spustu do połowy i trwa kilka sekund po puszczeniu. Jednak na moje ucho, to coś zdecydowanie subtelnie cykcyrykczy, a nie bzyko-brzęczy - może mam walnięty egzemplarz :???:. Do głowy by mi nie przyszło, żeby go osłuchiwać stetoskopem, po prostu cykałem sobie zdjęcia.
Jakkolwiek zwracam honor Skovarotka i zazdroszczę determinacji i detektywistycznego zacięcia!
Ja mam przeklete uszy i cichy pokoj. Ludziaki sprawdzcie jeszcze u siebie dokladnie w ciszy. Ja to slysze bez stetoskopu.
Ale jaja ;) to ja mam zepsuty egzemplarz, bo u mnie nic nie bzyczy jak ostrzę manualnie :mrgreen:.
Sprawdzilem na swoim egzemplarzu. Brzeczy, czy tez swiergoli :) tylko gdy ma podpiety obiektyw, szczegolnie w trybie af i z wlaczona stabilizacja. Jesli wylacze Af i stabilizacje, to jedyny dzwiek jaki slysze to ciche "pikniecie", jak juz uda mi sie zlapac ostrosc. Zeby juz calkiem sie osmieszyc, odpialem obiektyw i sprawdzilem bez. Sam korpus dzwiekow nie wydaje po wcisnieciu do polowy przycisku wyzwalania migawki. Widac muchy wylecialy zanim je zauwazylem...
Ja sprawdzalem to na kilku szklach z i bez stabilizacji. Dziwne ze ci nie swiergoli po wcisnieciu spustu migawki kiedy ustawisz M na obiektywie. Mi na M rowniez swiergoli - do momentu puszczenia przycisku. Na AF swiergoli jakies kilka sekund po.
Widac ten typ tak ma. W pierwszej i drugiej piatce nic mi nie swiergolilo.
Stad moje do Was zapytanie.
Tradycyjnie jak jest jakiś problem, nikt nie wie o co chodzi, sle zawsze znajdzie się 100 speców od idiotycznych żarcików o muchcach. Po kiego zaśmiecacie forum?
To ja jeszcze przynudze.
W moim egzemplarzu kiedy na obiektywie ustawione mam AF i wybiore
MENU wowczas ten dzwiek slychac do
czasu wyjscia z menu! Kiedy ustawione
jest M na obiektywie to dzwieku nie ma.
Moze to ten "amazing" AF jest za to odpowiedzialny?
Nie wiem czy wymieniac sztuke czy z tym zyc. Ale moje wnioski sa takie ze to
chyba ostatnia 5 - mialem ich trzy a najlepsza byla pierwsza.
Ale zdjęcia Ci przez to wychodzą gorsze, nieostre a może zaszumione? Robaczki uciekają sprzed obiektywu przy zdjęciach makro? Bo nie rozumiem w czym by Ci to miało przeszkadzać.
Mi to absolutnie w niczym nie przeszkadza pod warunkiem ze tak ma byc. Jesli wszystkie 5d mk3 maja taki bajer to ja spie spokojnie. Moje pytanie wyniklo stad ze ani pierwszy ani drugi mark tak nie brzecza. Stad moje pytanie do UZYTKOWNIKOW tego aparatu i prosba o sprawdzenie u siebie.
U mnie bzyczy i to bez znaczenia czy jest podpięty obiektyw
To "COŚ" słychać po wciśnięciu każdego przycisku na korpusie .
Hmm, jakiś kondensator niedomaga?
Sprawa może być prosta. Nie znam budowy aparatu, ale być może brzęczy tam jakiś element związany z przetwarzaniem napięć np.rdzeń ferrytowy bądź cewki o ile się tam znajdują. Ten efekt czasami występuje np. w telewizorach. Ale gdyby istotnie tak było to
radzę się tym nie przejmowac.
Ja się nie przejmuję ,to coś słychać tylko przykładając ucho do korpusu.
Właśnie sprawdziłem w nex6,też słychać,w innej tonacji i ciszej ,ale słychać.Stabilizacja wyłączona .
Dzieki Panowie za odzew. Czyli to normalne. Zapominam o tym. Aparat dostalem wiec i tak nie ma co narzekac.
Mam pytanie do użytkowników. Jak oceniacie w praktyce porównując z wcześniejszymi wersjami zakres tonalny? Ewentualnie jeśli ktoś miał wcześniej 40D to też będę zobowiązany za porównanie.
Nie chodzi mi o cyferki i wykresy - te widziałem na testach. Raczej mi chodzi o ocenę tzw. odczuwalności. Na optycznych ocenili jako ok ale się nie zachwycali (no ale tam właśnie były wykresy).
Początkowo uznałem, że problem z dźwiękiem to jakiś wymysł :P. Włączyłem puszkę, przystawiłem ucho i nic nie słyszałem, bo wyobrażałem sobie jakieś łomotanie....
Wyciszyłem radio, jeszcze raz przyłożyłem ucho i faktycznie słychać taki specyficzny dźwięk, ale dla mnie jest on niesłyszalny podczas normalnego użytkowania, także myślę, że nie ma czym się przejmować :-).
Nie wiem, jak w porównaniu z 40D, ale pomiędzy 50D a 5D3 jest jak dla mnie wyraźna różnica, na korzyść oczywiście tej drugiej. Z resztą ciężko jest nawet porównywać te aparaty ze względu na wiek technologii. Niby wcześniej APS'owy korpus (50D i 7D) był dla mnie pod (prawie) każdym względem wystarczający, ale obecnie wolę zdecydowanie piątkę, właśnie ze względu na oddanie kolorów czy dynamikę. Natomiast różnicy w obrazowaniu pomiędzy 5D2 a 5D3 za bardzo nie znalazłem (moja subiektywna ocena).
a może brzęczy stabilizacja obiektywu?
Przepraszam, że pod pod postem - ale chciałbym się zapytać użytkowników nowej 5-tki jaki system wyzwalania radiowego do lamp błyskowych polecacie. Prawdę mówiąc nie wiem, które współpracują z nowym 5D i chciałbym Was poprosić o radę.
W zasadzie, to solidni sprzedawcy już dokładnie wiedzą, jeśli któryś model nie współpracuje (znam autopsji). Zależy jak zaawansowany system Cię interesuje, czy tylko wyzwalanie, czy też kontrola parametrów błysku z poziomu body lub nadajnika. Proste chińczyki współpracują, ale np. Pixel Knight TTL wcale, nawet nie wyzwala. Pixel King współpracuje. Pocket Wizard miał problemy ze współpracą po premierze 5D3, nie wiem jak teraz, itd, itp.
W zasadzie interesuje mnie coś prostego. Do tej pory pracowałem na kablu OC-E3 i denerwuje mnie niekiedy ta plątanina. Potrzebuję jedynie czegoś, co pozwoli mi wyzwolić błysk o ustawionej manualnie mocy (e-TTL mnie nie interesuje, bo i tak pracuję w trybie M) i będzie błyskać za każdym razem jednostajnie, a nie raz np. +1EV, potem +0,5EV itp. Zatem sam błysk bez zbędnych fajerwerków. Stąd pytanie do użytkowników 5DIII, którzy już mają wcześniej kupione wyzwalacze i coś więcej mogą powiedzieć.
No to proste Yongnuo, Pixel czy co tam jeszcze. Mój Pixel Knight jest od kilku miesięcy w reklamacji, a nie chcąc inwestować w nic droższego póki się sprawa nie wyjaśni, zakupiłem jakiegoś tam F&V za poniżej stówki, żeby mieć cokolwiek i działa. Niestety nie wziąłem pod uwagę, że odbiornik stoi pionowo, więc tak jakby przedłuża lampę reporterską, co uniemożliwia wygodne stosowanie adapterów do modyfikatorów z taką lampą, ale używam go ze studyjnymi. Zwróć więc uwagę na to, jeśli chcesz wyzwalacz do lamp reporterskich. Większość jest pozioma, ale najtańsze niekoniecznie.
Pocket Wizard współpracuje
były problemy ale już działa ja czekałem z zakupem mark III aż będzie współpracował z PW
Drogie rozwiązanie ale daje najwięcej szczególnie jak używa się kilku lamp i dokupi AC3 ZoneController
Oczywiście jak nie używa się TTL to drogo
Poprawcie mnie proszę, jeśli się mylę: obliczyłem, że gdyby z matrycy 5DmkIII odciąć brzegi tak, żeby stała się wielkości APS-C, to uzyskamy matrycę o rozdzielczości 8,4MP. Czy dobrze policzyłem? Czy też jest tu jeszcze jakiś haczyk w rozumowaniu?
Nie będę liczył, bo mi się nie chce :twisted: , ale wydaje mi się, że dobrze policzyłeś, bo z tego co pamiętam 20D miał taką samą "gęstość" pikseli co 5D MKII, a miał 8mpix - więc chyba Twoje obliczenia są ok. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi :)
Pytałem, bo jestem przed zakupem piątki i chciałem mieć świadomość, jak bardzo można cropować w porównaniu z 40D (chodzi o zdjęcia makro albo np. ptaki). 40D ma niby 10MP, ale na testach "optyczne.pl" wyszło kiedyś, że rzeczywista rozdzielczość jest bliżej 8MP. Z tego by wynikało, że piątka pozwoli przy cropowanu uzyskać podobną wielkość, ale przy lepszej jakości obrazka (w sensie tonalnym itp.).