No bez przesady ;) Przeciez ja doskonale wiem o tym :mrgreen:
Napisalem to tylko jako odzew na ciagle marudzenie jaki to S8 jest nieostry ;)
Jesli to jest "nieostrosc" w amatorskim szkle, to naprawde smiech na sali:mrgreen:
Wersja do druku
No bez przesady ;) Przeciez ja doskonale wiem o tym :mrgreen:
Napisalem to tylko jako odzew na ciagle marudzenie jaki to S8 jest nieostry ;)
Jesli to jest "nieostrosc" w amatorskim szkle, to naprawde smiech na sali:mrgreen:
ale poruszasz zupelnie inny temat - nie majacy nic wspolnego z rozdzielczoscia obiektywu.Cytat:
Chcialbym zobaczyc zdjecia wykonane 5D2 i Canonem 15mm F-E, na ktore patrzac ktos powie: "Kurcze, mam tylko 50D i Samyanga, nie jestem w stanie wykonac tak ciekawego zdjecia".
Czy zdjecie bedzie ciekawe czy nie, to nie zalezy wogole od jakiegokolwiek sprzetu.
tutaj poruszamy konkretny aspekt techniczny- jakosci rysunku tego obiektywu , gdyz jestesmy w watku testy sprzetu.
to nie ma nic , ale to absolutnie nic z zawartoscia tresciowa zdjecia.
wiem , mowi sie czesto ze nie sprzet robi zdjecia - dobrym sprzetem nie zrobisz automatycznie dobrego zdjecia - to prawda oczywista . Ale zadnym innym sprzetem takze i gorszym nie zrobisz automatycznie lepszego zdjecia.
Ot , taki truizm tylko , jesli chce sie cos powiedziec.
Wyzej rozdzielczy obiektyw przy prawidlowym wykorzystaniu da wyzej rozdzielczy obraz od niskorozdzielczego obiektywu przy rowniez prawidlowym wykorzystaniu. Tyle , nic na temat tresci zdjecia wnosic nie mozna - nic z roznicy rozdzielczosci miedzy obiektywami nie wynika w roznicy zawartosci tresciowej - to sa zupelnie rozne swiaty , nieprzecinajace sie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
problem w tym, ze na prezentownym zdjeciu czego nie ma wskutek niskiej rozdzielczosci tego nie widzisz- czyli nie zdajesz sobie sprawy z utraty.Cytat:
No bez przesady ;) Przeciez ja doskonale wiem o tym :mrgreen:
Napisalem to tylko jako odzew na ciagle marudzenie jaki to S8 jest nieostry ;)
Jesli to jest "nieostrosc" w amatorskim szkle, to naprawde smiech na sali:mrgreen:
jest tam sporo mydla.
to tak jak ktos jezdzac fiatem punto sadzi ze ma dobry samochod . roznice zauwazy dopiero jesli wsiadzie do mercedesa. wowczas przekona sie co to znaczy dobry. Punto bedzie nadal tym samym samochodem , tyle tylko, ze po takim doswiadczeniu trudno bedzie uzyc okreslenia dobry.
Akurat ja nie marudze na ten obiektyw - przeciwnie.
nie znaduje tylko podstaw by optycznie okreslic ten obiektyw jako dobry.
powody sa dwa : przecietna rozdzielczosc i b slabe warstwy odblaskowe.
Jest obiektywem o srednich wl optycznych , dajacy sie uzywac z ograniczeniami , wymagajacy podostrzenia i resamplingu w dol.
chyba konccze ten watek - nic wiecej dodac nie potrafie - w ostatnim czasie moj poglad n.t. temat nie ulegl zmianie.
jesli sie zmieni to dopisze cos.
pzdr.
Co wyście się tak uwzięli na tego Sama teraz? Jest Samyang do cropa za 800zł i jest Canon do FF za 2700zł. Sam jest jaki jest, Canon jest jaki jest, wszyscy wiedzą. Decyzja moim zdaniem jest prosta : masz FF - zbieraj na C. Masz cropa - czemu jeszcze nie masz Samyanga?
W tym przypadku zgadzam się z wypowiedzią Miclesa. Jest crop to jest Samyang. Jeśli ma ktoś FF to i będzie go stać na Canona.
Chyba przydałoby się przymknąć na jakiś czas wątek...
I mi tylko o to chodziło - że mając cropa i Samyanga, można zrobić zdjęcia które na odbitkach wyglądają bardzo dobrze i nikt z osób je oglądających nie powiedział, że są kiepskiej jakości.
Wreszcie jakieś konstruktywne wnioski. Ja dla samego siebie sprawdzę mojego samyanga na FF i zobaczę czy będzie dla mnie akceptowalny efekt - czy pojawi się na giełdzie moja sztuka i mam nadzieję, że da tyle samo radości z używania co mnie nowemu właścicielowi, a sam się przesiądę na C15 (albo może na zenitara ;))
pozdro dla mnie tyle w tym temacie
Panowie, zamiast się spierać polecam zajrzeć tutaj:
http://www.optyczne.pl/32.3-poradnik...e_panoram.html
Na dole są zdjęcia z FF i samyanga bez osłony przeciwsłonecznej. Podejrzewam że wielu na takie coś czekało.
Ja uważam, że to całkiem znośne szkło. Lubi flarować przy bocznym świetle, ale nie oszukujmy się - za tą cenę nie możemy spodziewać się cudów.
No i ostrość...też nie jest super żyletą. Mam dlatego pytanie: dla f/5.6 ostrzę na 0,6-1,0m. Dla f/8 te 0,6-1,0m też wychodziło przyzwoicie, ma może ktoś odmienne zdanie?