Może być za wąski. Szerszy kadr można przyciąć, w drugą stronę to już gorzej.
Wersja do druku
najlepiej mieć dwa ;-) 50 i 85.
i jeszcze 100 i 135 i 200, oczywiście ale nie każdy ma taką możliwość.
Witam,
chciałbym się Was poradzić w odnośnie wyboru obiektywu pod kątem zdjęć ślubnych.
W chwili obecnej mam C50 1.4 i jak wiadomo, na cropie w 50D które posiadam wychodzi to 80 mm czyli bardzo fajna i przydatna długość jeśli chodzi o śluby ale jeszcze bardziej przydatna pod kątem ślubów jest ogniskowa 35mm na FF czyli na cropie ~22mm.
No i tu zaczyna się moje pytanie ponieważ chcę coś szerokiego i jasnego, co będzie na cropie odpowiednikiem FF 35mm.
Co moglibyście polecić?
Najlepsza byłaby stałka ze światłem co najmniej 1.8 bo ma to być obiektyw głownie do ślubów ale jak się tak rozglądam to nie mogę znaleźć nic odpowiedniego-w zasadzie to nawet zooma o takiej jasności ciężko znaleźć.
Co moglibyście mi polecić w tej sytuacji?
Dodam tylko że parametrem niezmiennym jest to, że ma być to w miarę szeroki, nadający się na śluby obiektyw-reszta jest kwestią rozpatrzenia zalet i wad konkretnego egzemplarza.
Z góry dzięki za każdą pomoc :)
Cos slabo szukales bo jest 24L, i Sigmy 20 i 24mm ze swiatlem f/1.8
sigma 20 f 1.8 - jedynie słyszałem że dobra, sam nigdy nie spr.
canon 28 f1.8 - mam i polecam, ale tyo już strandard na cropie
Mam dylemat. Brat poprosił mnie o fotki na ślubie....
Mam Canon 30D i kita tylko
Ogólnie problem mam z kasą bo kwestia ślubu braciaka wyszła szybko i ślub już w maju... Bo tak to powolutku sobie zaczynam ciułać po kawałeczku zestaw....
Pierwsza sprawa to lampa, podobno bez niej ani rusz.....Chyba że ma sie używalne wysokie iso.
Czy jest sens kupić jakąś tanią używkę okolice 100-150 zł w stylu Sunpak-a 4000AF żeby błyskało lepiej niż lampa wbudowana....
Jest nawet na allegro Canon 380 EX za 250 zł ...
Docelowo narazie miała być 420 EX bo podobno nieźle sobie radzi i rusza sie w pionie i poziomie, ale to już ok 450 zł...
Druga sprawa to: Jest sens kupować 50/1.8 na ślub ??? Bo tak czy srak zamierzałem kupić, ale trochę w późniejszym czasie bo to zawsze ok 400 zł....
Da radę coś samym kitem z lampą ??
Generalnie to brat zrobił Ci krzywde:-D, bo nic nie bedzisz miał z zabawy a tylko same stresy. Fakt, że lampa by się przydała (jestem zwolennikiem umiarkowanego, ale jednak używania) kitem z wielką bieda poradzisz w jsanym kościele i na weselu ale na plener to może pożycz od kogos nawet najprostsze, niskobudżetowe tele (albo kup cos w rodzaju 75-300). I czytaj, czytaj...:-D