To już właśnie wyjaśniłem:)
Wersja do druku
dzieki himi, w sumie to kawał wiedzy mi tu sprzedales;) niektore rzeczy niewprost;) kilka slubow zrobie na zoomie, a potem zobacze ktora ogniskowa najbardziej mi pasuje ze stalek:)
wlasnie ... dzieki za opinie bo jak by nie patrzec 17-40 L jest o duzo tansze niz 16-35 II a jak ktos sluby od czasu do czasu nie ma co topic kasy :)
Też myślałem o Tokinie 11-16 f/2.8 ze względu na światło no i to byłoby bardzo fajnie i szeroko pod cropa :P Ale jak kiedyś przesiądę się na FF to ten obiektyw jest nieużywalny :( Poza tym ponoć jest trochę wolny AF w tym szkiełku. Co do Sigmy 20 mm to z tego co widziałem na testach to mydli strasznie :( Rozważałem też zakup Sigmy 24 mm która jest niby lepsza optycznie.
Jeden wielki mętlik :P No i te ceny ... :( Kurcze nawet gdyby udało mi się sprzedać mojego T28-75 za jakąś ciekawą kwotę to dalej cienko z funduszami heh
to tak sie nie da
maja stalke wiesz ze musisz ruszyc dupsko , robiac zoomem , krecisz az masz kadr jaki chcesz , wpadasz w rutyne cykania z miejsca , jednego , dwoch , a przy stalce czesto jestes w ruchu , pozniej kupisz stalke dajmy na to 50 i okaze sie ze jednak za ciasno np i nie bedziesz zadowolony
wiec tak z rezerwa bym podchodzil do tego planu twojego
Moim zdaniem jeśli chodzi o kościół (nie wiem czy dobrze kombinuję, w razie czego sprowadzicie mnie na ziemię :D) 2 puszki na szyi ze stałkami - na jednej podpięta 50mm a na drugiej 28mm i robimy na zmianę. Tak sobie wykombinowałem :D
Pozdr.
Myślałem o 28mm na FF i 50mm na cropie ;)
Pozdr.
Może tak, ale raczej na początku nie będzie mnie stać na dwie puszki FF, a zmiana szkła podczas ślubu chyba trochę mija się z celem ;). Przynajmniej tak mi się wydaje ;)...
Pozdr.
a 12-24 do kilku ultraszerokich kadrow byloby dobre? mowie o tokinie:)
Co mija się z celem? Gdyby zmiana szkieł mijała się z celem nie miałbyś możliwości poznać zalet pracy aparatem z wymienną optyką. Pisałem kilka postów wcześniej. Szkła można zmienić nawet kilka razy w czasie przysięgi - przysięgi, która trwa raczej krótko. Pewnie, można kupić 5 szkieł i 5 body. Tylko po co?
tak do ślubowych weteranów, czy lepiej kupic wg was do mojej stopki tokine 12-24 ciemniejsza, ale nie pokrywajaca zakresu ktory mam, czy jasniejsza, ale 20-35? o tokinach ogolnie malo sie mowi, moze ktos wie:)
w f4 bym nie inwestowal
Tak wrócę trochę do Twojej wypowiedzi. Z dotacji kup do tej 5DmkII 85/1.8 a zamiast tego tamrona czy 24-70L zainwestuj w 35L :-D To szkło jest niesamowite na FF!! Ostatnio robiłem ślub 5D i 30D oraz 17-40L, 28-70L, 70-200L i 35L. Sprawa wyglądała tak - na 5D: 35L - 80%czasu, 28-70 - 15%, 70-200 i 17-40 reszta. Na 30D 28-70L - 100% czasu. Przy czym dwóch body używałem tylko w kościele. Na sali tylko 5D. Co prawda nie powiem, że 28-70L okazało się bardzo przydatne na cropie w kościele(zdjęcia gości, kilka zbliżeń na szybko itp.) to jednak 35L miażdży obrazkiem! Ze względu na to, że nie robiłem swoim i sprzętem(oprócz 35L ;) ) i nie "dla siebie", zdjęć jeszcze nie mam ale dostanę dzisiaj, coś obrobię i wrzucę do wątku "35L opinie" Już na ekraniku 5D fotki wywołały u mnie opad szczeny. Wrzucę na kompa, dopieszczę i myślę, że będzie zarąbiście ;) To szkło jest stworzone do FF i praca z nim to prawdziwa przyjemność. Wszędzie jest jasno! :-D
Ja nie mam 35L tylko 35/2 i z tego co widziałem na ostatnich moich trzech ślubach to ten kąt widzenia i jasność są nie do pobicia. A ja mam tylko f/2, co by było gdybym miał 35L. Mój 24-105 przestał być uniwersalny nawet na 5d, on jest po prostu za ciemny. Już częściej zakładałem 17-40 i ten lepiej się sprawdzał na sali. W kościele fajnie jest mieć zooma ale jak się nie ma też się daje radę. Zauważyłem, że da się obejść zooma za pomocą 50 i 35. 85 miałem w torbie i nawet jej nie założyłem. No ale ja nie jestem profesjonalistą więc nie ma co się sugerować :-)
Mnie do kompletu szczęścia brakuje tylko 16-35 lub 14-stki canona. No może gdybym robił tylko wedding to zamieniłbym nieocenionego 70-200 na 135. 35-tka jest świetna, bardzo przydatne szkło.
czyli reasumujac caly watek stałki stałki i jeszcze raz stałki + niskoszumiaca matryca nie obawiająca się wysokich czułości + lampa na wszelki wypadek, najlepiej z jakis dyfuzorem lub porządnym odbłyśnikiem ... to tyle na temat sprzetu, oczywiscie głowa ze świeżymi pomysłami, zimna i opanowana psychika gotowa dostosować się do sytuacji i doświadczenie :)
Witam.
Sam niedługo będę musiał się "męczyć" na ślubie znajomej. Najchętniej skorzystałbym z dwóch puszek i stałek. Ale tak się składa, że drugą puszkę będzie wykorzystywać moja żona, która zapewni mi backup jak i inne ujęcia tych samych zdarzeń.
BTW stałki piękna rzecz. Robiłem ostatnio znajomym plenerek na plaży stałkami. Żona fociła zoomem. Oj bolały mnie potem nogi, kilka razy wylądowałem w krzakach i raz zaliczyłem glebę na plecach, niestety na kamieniach. Zoom daje ten komfort, że staję i robię zdjęcia. A stałka wymaga ruchu. Jednak później przy maksymalnym powiększeniu zdjęć na ekranie monitora pojawia się szeroki uśmiech, gdy widzi się jakość zdjęć zrobionych obiektywami stałoogniskowymi takimi jak 35L czy 135L. Ostrość powala na kolana. Ja też stałem przed wyborem czy kupić 35L czy np. 16-35L (mam 17-40 i 24-105). Kupiłem 35L. Teraz muszę się przyzwyczaić, że stałki dają taką jakość, że nie trzeba się bać szerokich kadrów i późniejszego cropowania zdjęć. Nawet powiększone i wykadrowane zdjęcia wykonane puszką FF z podpiętą stałką mają jakość, która wg mnie jest doskonała.
Żeby jednak być w pełni uniwersalnym w przyszłości kupię jednak jakiś jasny zoom, bo do reporterki stałki to jednak lekki hardcore.
w zasadzie tak i najlepiej dwie puszki.szkło z F 4.0 nie jest wcale ciemne-jak chcesz z profilu uchwycić parę to musisz przymknąć żeby oboje się zmieścili.najlepiej zrobić na 1.4 ,ale wtedy tyko od frontu ...Jak dla mnie w kościele tele i zoomy sa zbędne-nikt się nie rusza i wszędzie można podejść.Problem zaczyna się po wyjściu z kościoła jak składane są życzenie-wtedy tylko szeroki kąt-bo będziesz miał za dużo bohaterów pierwszego planu
Życzenia bardzo często pstrykam 70-200 to tyle w kwestii "na zewnątrz tylko szeroki kąt" Nie muszę się plątać w tym całym tłumie tylko stoję sobie spokojnie 2-3m dalej. Ogólnie nie wiem czy zauważyłeś pewną nieścisłość. Właśnie używając szerokiego będzie dużo jak to ująłeś "bohaterów pierwszego planu" ;) Pozdro!
robiąc foty z 3 metrów można łatwiej zapanować nad pchającym sie tłumem.teraz w sobotę chyba będę musiał poprosić krewnych żeby nie robili burdello-bo największy problem to brak organizacji przy wychodzeniu.A jak Wy sobie to Organizujecie-Pierw wychodzą krewni-później Para młoda i minuta dla fotografików ?
A ja chciałem się Was zapytać, jak już musicie używać lampy to jaki odbłyśniki stosujecie (jakie się najlepiej sprawdzają)? Ja aktualnie jak muszę i nie ma od czego za bardzo odbić to albo stofen albo taki kubek po piwie Garego Fonga :mrgreen:
Ja nic nie organizuję. Młodzi wcześniej są poinformowani, że jeżeli chcą to niech zatrzymują gości do grupówki po życzeniach. Nad ludźmi w takiej sytuacji się nie zapanuje. Ci co chcą rzucać ryżem czy kasą wychodzą przed parą. Reszta zazwyczaj za nimi. Wszystko się samo dzieje, tego nie wyreżyserujesz.
Ostatnio się przekonałem "organoleptycznie" że stofen jak nie jest odbity od sufitu to efekt jest podobny do lampy na wprost... Więc muszę się zaopatrzyć w Fonga właśnie i z tego co pogooglowałem to ludzie dużo bardziej polecają niż stofena ;)
Stofen lekko pomaga ale cudu nie zrobi wiec imho czy odbijasz z stofene czy bez o sufit efekt ten sam ( stofen i tak zabiera swiatla troche ) praktycznie , wiec imho troche bez sensu wtedy go zakladac ...
Witam !
Chciałbym się dowiedzieć jaki zestaw szkieł polecacie do 5D MII i 40D i dlaczego akurat ten. Przeznaczenie fot. ślubna.
1. 35 L + 85 L
2. 16-35 L + 24-70 L
3. 16-35 L + 85 L
4. 24-70 L + 35 L
5. 24-70 L + 85 L
Z góry dzięki
Pozdrawiam
Kumar
111111
Zmiekcza bardziej cien , lumi mocniej rozprasza na boki tez , wszystko zalezy od wielkosci tego ustrojstwa i materialu jak przezen swiatlo przechodzi/rozprasza sie , w zasadzie jak ktos nic tylko wali lampa na wprosty to pewnie wart bo efekty lepsze
z tym lepiej bym polemizowal , ale to zalezy od tego pewnie kto co woli
jest jeszcze opcja 24L + 85L - też godne przemyślenia, 35L wcale nie jest jakieś mocno szerokie.
35 jest "wystarczajaco szerokie :) 24 to juz dosc mocno szeroki kat (ale to wszystko zalezy od preferencji). Mysle ze 35 + 85 to super ogniskowe, ale do tego proponowalby, raczej 2xFF niz crop i FF. Do tancow na sali itp raczej wchodzi w gre tylko cos pokroju 17-40 czy fisheye'a.
Nie wypowiem sie bo nie mam zdania wyrobionego zeby cos konkretnego polecac , uzywam lampy tyle co kot naplakal.
Czy tylko to moze nie koniecznie ale fakt ze na GG fish 16mm np. sprawuje sie bdb , to 35 rowierz mozna porobic zdjecia ( ale w zasadzie nie calej sylwetki ) ja np lubie takie ujecia lapac polujac w "dziekim tlumie" tanczacych ;]
a 35 w zasadzie jest w sam raz , przy 24 i kadrowaniu pionowo juz przerysowuje co sie jednym podoba a innym juz nie bardzo
A nie lepiej zamiast stałki 35L wziąć 16-35L ? Do tego dorzucić to 85 i powstanie bardzo fajny zestaw.
Z doświadczenia wiem, że mniejsze ogniskowe również się przydają, a stałka to niestety stałka. Pewnie ktoś zaraz napisze, że jakość super, no i światło 1.4, ale czy w 16-35 jakość zdjęć jest dużo gorsza ?
Gorsza - z dwa ev :>
duzo w tym wypadku pojecie wzgledne ;] , dla jednego nie dla innego tak
zamiast kupowac wlasnie cos typu 16-35 wolalem zdecydowanie 35L a do kompletu , choc to czasem polsrodek , Zenitar Fish 16mm , sprawuje sie poki co bdb.
A co sądzicie o takim sprzęcie na lampę:
zda to egzamin na ślubie ?
Odświeżam, żeby powiedzieć o swoich doświadczeniach amatora po pierwszym ślubie :)
byłem, zrobiłem, kilka fotek jest nawet nawet, przede mną jeszcze plener ale to już luz. Co do backup'a to zakupiłem analoga 50e. Powiesiłem oba (5d+35L oraz 50e+85/18) na szyi i walczyłem dzielnie, w sumie analog służył mi jako urządzenie do utrzymywania obiektywu, z którego nie korzystałem. W trakcie zrobiłem 2 klisze (FUJI PRO 800Z) ale efekty ze względu na spie..... tematu wywołania i skanowania (muszę jeszcze sprawdzić co bardziej) w mediamarkt sprawiły, że może 5 klatek się do czegokolwiek przyda. W każdym razie backup posiadałem, nawet czasem wykorzystałem. Reasumując można robić na ślubie jednym body, w trakcie wymieniając szkła, jest to do wykonania (bałem się że coś mi umknie ale dałem radę) jednak backup dał mi bezpieczeństwo na wypadek katastrofy 5d. Serdecznie wszystkim dziękuję za porady (ale jak przejdę na zawodowstwo do dwie puszki FF muszą być :D ).
czy zda ... hmm nie probowalem czegos takiego ale ... lepsze to niz lampa na wprost
Jak Ci spierd***** wywołanie kliszy w media na której są zdjęcia ślubne to masz okazje na wygranie paru złotych... Jeżeli para młoda to Twoi znajomi to spiszcie umowę ze wsteczną datą na wykonanie zdjęć ślubnych i idź do nich z tą umową i zwalonymi negatywami, żądaj rozmowy z kierownikiem działu i sklepu i powiedz, że przez to, że oni zrąbali nie masz najważniejszych zdjęć i para młoda domaga się zwrotu pieniędzy i co teraz? Każ im płacić albo postrasz, że wniesiesz sprawę do UOKI i do sądu. Zobacz jak zareagują - może okazać się, że warto a i ich to może nauczy porządnej pracy... Ja bym tak zrobił.
Kumar chyba tak rozpietego budzetu nie ma...
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Na 85 L jestem w 90% przekonany, zastanawiam się nad 24L albo 35L, zoomy sobie jednak odpuszcze :)