Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
https://www.google.at/search?q=sigma...2F%3B930%3B695
dokladniej tutaj:
Sigma 50mm F1.4 Art Review | Wedding Photography Melbourne
widac dobrze. tzw plastycznosc to nic innego jak sposob przenoszenia kontastu.
na ogol obiektywy o wyzszym MTF daja rowniez nieco wieksza tzw pospolicie rozumiana " plastycznosc"
natomiast L50 ma bardziej rozkrecony i lzejszy bokeh os sigmy.
taki lubi sie podobac.
przewaga L wystepuje wiec ewentualnie w zakresie bokeh , czyli w stanie nieostrym.
trudno kierowac sie wyborem obiektywu ze wzgledu na prace w stanie nieostrym , a nie ostrym.
i tyle w temacie dziekuje za uwage.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
[QUOTE=kochinur;1274353]
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
. A jeszcze dodam tylko tyle, ze na 300 pokazanych zdjec kobietom :) one wybraly Canona.
A coś więcej o tym "teście"
pokazywać 300 zdjęć kobietom - współczuję im :mrgreen: znaczy tym kobietom :mrgreen: facetom też współczuję :mrgreen:.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Mam sonara 135mm produkcji DDR i jak patrzę na sample z rzeczonej L, to ma coś podobnego w obrazku jaki generuje. Chyba trzeba to nazwać ową tajemniczą plastyką (ciekaw jestem definicji, gdyby zapytać dziesięciu to pewnie usłyszymy ich 10). I rzeczywiście ma to swój urok. Podobny urok obserwuje przeglądając sample z sowieckiej optyki. Może to o to chodzi w fotografii skoro się "wszystkim" podoba. Parafrazując klasyka "producenci nie wysilajcie się ostrość przeżyła się jak przeżytek, plastyka wraca w wielkim stylu.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
trudno kierowac sie wyborem obiektywu ze wzgledu na prace w stanie nieostrym , a nie ostrym.
Ja się kieruję i wiem, że nie jestem w tym odosobniona :mrgreen: Wszystko zależy od potrzeb.
Dlatego mam kilka 50-tek ;)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Dwa podejścia do tego szkła zrobiłem, miałem na kilkudniowe testy i pomimo tego, ze wole eLki itd... (nawet lampy mam Canona) to 50 wziąłem sigmy i zrobiłbym to nawet gdyby kosztowały tyle samo. Elka lżejsza, mniejsza to fakt ale Obrazek Jest dla mnie priorytetem. Z Sigmy jest po prostu ladniejszy (dla mnie!) Amen
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
wybor L50 - to wybor ze wzgledu na ladniejsza nieostrosc.
wybor s50A - to wybor ze wzgledu na lepsza ostrosc/ rozdzielczosc.
niech kazdy sam dokona wyboru.
mozna tez dokonac wyboru w sposob nieswiadomy/przypadkowy ze wzgledu na wyimaginowane cechy , piszac o jakiejs efemerycznej plastycznosci itp.
I juz na marginesie .
jesli natknalem sie na zdjecia znakomite wybitne , nagradzane - nigdy nie bylo ono takim ze wzgledu na nieostrosc.
Na nagradzanych bodaj w najbardziej prestizowym konkursie zdjeciach - WPP , bokeh nie odgrywa jakiejkolwiek , doslownie zadnej roli.
Jesli na zdjeciu podkresla sie piekny bokeh tzn jest ono d.d. - motyw glowny jest tak malo zajmujacy ze tlo staje sie przekazem . Takie zdjecia pokazuja NIC.
300 pan wybralo Canona?
moj pies ( gorzej - suka) wybrala nikona kiedy obydwie marki znalazly sie w zasiegu jej nosa. :-)))
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
I juz na marginesie .
jesli natknalem sie na zdjecia znakomite wybitne , nagradzane - nigdy nie bylo ono takim ze wzgledu na nieostrosc.
Na nagradzanych bodaj w najbardziej prestizowym konkursie zdjeciach - WPP , bokeh nie odgrywa jakiejkolwiek , doslownie zadnej roli.
Jesli na zdjeciu podkresla sie piekny bokeh tzn jest ono d.d. - motyw glowny jest tak malo zajmujacy ze tlo staje sie przekazem . Takie zdjecia pokazuja NIC.
Fakt, w WPP boke jest mało ważne bo to reportaż i dziennikarstwo, njlepiej jak wszystko jest ostre, liczy sie treść i kompozycja (np. malowniczy rozklad ran i kałuży krwi).
To nie kotlet. Na forum portret kojarzy się z papierową GO, a w szerokim świecie jest obecnie taka moda, że portret to dermatologia i super kontrast. Nic dziwnego. że 300 kobiet (i paru mężczyzn) tego nie lubi, bo widać pryszcze, owłosienie i zmarszczki. DO takich zdjęć przygotowuje się skórę przez kilka dni.
Żeby zdobyc nagrodę w WPP wystarczy zrobic takie zdjęcie i na pewno nie potrzeba do tego 50/1.2 a nawet nie zda sie, bo nie byłoby widać wszystkich ważnych planów (motyw główny jest też zajmujący). Bokeh służy często do ukrycia prozy życia a WPP za pokazanie prozy życia daje nagrody.
http://www.worldpressphoto.org/award...p?gallery=6096
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
No to Pete Muller ze złym szkłem zapozował do zdjęcia.
http://www.worldpressphoto.org/award...allery=2900401
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Plastyka obrazu to NG a nie WPP :)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Fakt, w WPP boke jest mało ważne bo to reportaż i dziennikarstwo, njlepiej jak wszystko jest ostre, liczy sie treść i kompozycja (np. malowniczy rozklad ran i kałuży krwi).
To nie kotlet. Na forum portret kojarzy się z papierową GO, a w szerokim świecie jest obecnie taka moda, że portret to dermatologia i super kontrast. Nic dziwnego. że 300 kobiet (i paru mężczyzn) tego nie lubi, bo widać pryszcze, owłosienie i zmarszczki. DO takich zdjęć przygotowuje się skórę przez kilka dni.
Żeby zdobyc nagrodę w WPP wystarczy zrobic takie zdjęcie i na pewno nie potrzeba do tego 50/1.2 a nawet nie zda sie, bo nie byłoby widać wszystkich ważnych planów (motyw główny jest też zajmujący). Bokeh służy często do ukrycia prozy życia a WPP za pokazanie prozy życia daje nagrody.
http://www.worldpressphoto.org/award...p?gallery=6096
akurat mam w pamieci zdjcie amerykanskiego fotografa , ktory chyba wygral WPP przed kilku laty , a bylo ono zrobione za pomoca 50 1,2.
w jakims bunkrze w afganistanie w trakcie ataku - znajdowal sie wowczas fotograf wewnatrz razem z zolnierzami.
ale wygral nie ze wzgledu na plastyke lez na tresc.
oczywiscie mozna mowic o " czystej formie" - tylko kupowac obiektyw ze wzgledu na " czysta forme " czyli nic - to jest hardcore . czysta forme robi lepiej komputer.
zaleta 50/1,2 jest duza wytrzymalosc mechaniczna i odpornosc na warunki zewnetrzne , oraz w razie potrzeby jasnosc.
przy czym jasnosc nie odgrywa takiej roli w cyfrze jak w analogu , gdzie Rekord przy pushowaniu podchodzil pod 3200 iso.
jesi chodzi o jakosc rysunku to sa to obiektywy porownywalne - roznice sa minimalne wlasnie w zakresie bokeh - i oczywiscie spora w rozdzielczosci na otwartej przyslonie.
ale podobnie rysuje rowniez 50/1,4 , 50/1,8
fanatycy bokeha zwracaja uwage na ceche trzeciorzedna.
jak sie czlowiek juz napatrzy na ten piekny rozswirowany bokeh , to po penym czasie ma go dosyc . cos jak cycki z silikonu.
piekny bokeh ma ruski zlom tez.