Ale zimno było,brrr.... nie pofociłem za dużo ale prawie przez Odrę przeszedłem w Zatoni :D
...a potem "...Tatuś ale zimno w nóżki.." wygoniło mnie z pagórków.Ale pięknie to tam jest.
Zachodniopomorska Toskania rzec można..Jeszcze pojedziemy pewnie.
Wersja do druku
Ale zimno było,brrr.... nie pofociłem za dużo ale prawie przez Odrę przeszedłem w Zatoni :D
...a potem "...Tatuś ale zimno w nóżki.." wygoniło mnie z pagórków.Ale pięknie to tam jest.
Zachodniopomorska Toskania rzec można..Jeszcze pojedziemy pewnie.
a jak poszło w Łodzi??
miodzio - ale nie wyrywam się obaczyta ;p wszystko na 200%
znaczy, że trzeba będzie liczyć na składki członkowskie :P
Koszalin dotarł do domu szcześliwie pomimo zamarzajacego paliwa .. w lasach pod Białym Borem -22.5
Moje dwa skromne ujęcia:
(btw. jestem otwarty na krytykę moich pierwszych "wywołanych" rawów - będę wdzięczny za sugestie - najlepiej chyba na pm żeby nie zaśmiecać tematu)
skoro sam zaproponowałem, to też wrzucę i zachęcam wszystkich weekendowych plenerowców