Latam. Z takim sprzętem, jaki jest mi potrzebny. Z powodu funkcjonalność a nie waga.
Wersja do druku
Nie. Po prostu napisałem największy idiotyzm jaki przyszedł mi do głowy i byłem ciekaw, czy ktoś w ferworze dyskusji będzie sie starał z tym polemizować :lol:Cytat:
Zamieszczone przez VanMurder
Ostatnio mój sprzęt ważył sporo więcej niż limit, ale daje się to załatwić nawet z Deltą. Tylko ze statywem, nie da się wejść na pokład.
Tyle tytułem wyjaśnienia.
Co do tematu głównego 2.8 czy 4is, jest to raczej pytanie o rodzaj wykonywanej fotografii, niż parametry tech. sprzętu. Wątpie, aby landszafciarz targał 2.8, a sportowiec zapinał w hali 4is. Jeśli się nie wie czego się chce to bardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest zawsze 2.8. Jeśli natomiast wykonuje się ściśle określony rodzaj fotografii, gdzie nie ma problemu ze światłem (albo jest możliwość użycia stytywu) np. krajobraz, architektura czy fot.podróżnicza, to 4.0 jest w zupełności wystarczające.
hehe :) Arkan - bardzo sensowna wypowiedz :) (mnie zadowala) :) Ciekawym na ile wywola ona kolejna burze (bo sledze ten watek o szklach, jako, ze cos dluzszego niz mam bedzie mi potrzebne) :)
BTW - czy ktos moze leci do USA lub Japonii w najblizszych 2 tygodniach? :)
ja bardzo chetnie zlece przywiezienie czegos ok 1kg :)
Gdybym na gotowce spal, to bym sie nie szczypal i kupil u chlopakow z Poznania, ale coooz... :)
To jak? leci ktos z do/z USA do PL? :)
są na forum ludzie handlujący sprzętem z USA, nie wiem czemu poprostu do niech nie napiszecie na PW?
Ale jeśli mam 70-200/2.8 to wolę się pomęczyć i go nosić niż kupić jeszcze jeden 70-200 ale w wersji 4 z lub bez IS