Jeśli ten crop to będzie 1d mkIII to tak, jeśli 40d to niekonieczne:-)
Wersja do druku
Witam w "Modzie na sukces" ;)
I oczywiście mam pytanie do Fachowców :)
Otóż mam max 13,5 k - 14 k zł, jak wiadomo to trochę "przykrótka kołderka" na dobry zestaw body + szkło + lampa. Oczywiście znam zasadę, że lepiej słabsze body i lepsze szkła, ale strasznie mnie kręci 5DII :)
No i tu tradycyjny dylemat :(
Co powiecie na taki (niestety nisko budżetowy w odniesieniu do szkieł) zestaw na początek (a potem, w miarę możliwości wymieniać szklarnię):
Tamron 28-75/2,8 (kościół, wesele) + 50/1,8 (na wszelki wypadek gdyby Tamron nie dawał rady)
Canon 70-200/4 (plener)
Samyang 8/3,5 (dla "ciekawszych" ujęć)
To wszystko w sumie wyjdzie 5 k zł i do tego body 5DII za 7500 + 580 EX II 1500, to razem mamy 14 k zł :)
Tylko czy warto pchać się z takimi szkłami do body klasy 5DII?
Z góry dziękuję za pomoc :)
Pozdrawiam!
canon 5d mark II + 35 L 1.4 (używka za 4 k) + 85 1.8
a na back up canon 30d - 1,5 k.
aha, i 2 lampki 430 EX - razem 1,5 k (używane)
inaczej:
canon 5d mark II + 28 1.8 + 85 1.8 + 50 1.8
plus 2 lampki 430 ex używane
plus canon 30d używane jako back up.
ps. lampy praktycznie nie będą Ci potrzebne
Ciekawe. Wierzysz że szkło z tragicznym AF (50mm) zastąpi ci szkło z dziadoskim AF (tamron). Zanim one wyostrzą to sie wesele skończy ;)
Ładujesz kiepskie szkła do dobrego body. Jak to mówi się w polityce "nie idźcie tą drogą" :)
Weź kredyt i kup od razu dobre szkła. Kupując tamrona i ten kawałek plastiku tylko zmarnujesz kasę bo sprzedasz taniej, czas i nerwy.
Po co ci 70-200/4? Nie możesz podejść bliżej? Bo jeśli chodzi o bokeh z tego szkła to tak średnio. Znacznie lepsze 85/1.8 będzie do tego celu.
Hmmm, tego co w tych dwóch postach wyżej "się obawiałem" :)
Czyli ten Tamron to raczej nie bardzo? Panowie chodzi o jakość, czy ciemność?
Kurcze, w używki to wolałbym nie wchodzić :( Dlatego nie myślę o 5DI, bo to też byłaby alternatywa i sporo kaski na szkła :( ale Nigdy nie wiadomo na co się trafi, a człowiek za biedny żeby płacić dwa razy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
he he, te 14 k to już kredyt :(
P.s. oj, coś spóźniłem się z moim powyższym postem :)
Tamron i 50/1.8 zupełnie sobie nie radzą w trudnych warunkach oswietleniowych czyli przez 75% wesela. Sprawdzałem.
Obiektywy są najważeniejsze bo starczają na wiele sezonów (te dobrze dobrane - czyli eLki :P ) - puchy zmienia się co sezon, dwa. Więc kup sobie dobrą szklarnię i słabsze body na początek..
Czyli jak już to 50/1,4, 85/1,8?
a Samyang 8/3,5?
A samyang 8/3.5 jest do full frame? Coś mi się nie widzi ;)
Musisz mieć pokryty cały zakres ogniskowych. Te ślubne to od 17mm do 135mm
Więc polecam 17-40L + 35L + 85/1.8 (135mm jest troche mniej ważne). 50mm osobiście mi nie leży więc nie polecam. Do tego drugie body na zapas, chociażby 350d gdyby podstawowe body padło - mnie zdażyło się to raz. Aparat zaczął świrować w kościele, padł na dobre koło 22...