Swoją drogą ciekawe dlaczego w trzycyfrowych jest "ładniejszy" wtyk jack, a w lepszych body jakiś wynalazek...
Wersja do druku
Swoją drogą ciekawe dlaczego w trzycyfrowych jest "ładniejszy" wtyk jack, a w lepszych body jakiś wynalazek...
zasadnicze pytanie o 5DIV to jaką matrycę ta wsadzą? i czy 1EV na DR (bo więcej nie będzie) robi aż taką różnicę, pozostałe parametry z przecieków ciekawe ale bardziej dla filmowców, dualpixel? komu to potrzebne - też do filmowania bardziej bo do fotografii potrzebne jak świni siodło - na razie potencjał technologii dualpixel wydydaje się być kompletnie niewykorzystany w fotografii (jeszcze bardziej niż wi-fi w innych korpusach :mrgreen:). no chyba że ktoś potrzebuje więcej megapixeli ale nie chce 5DS. ale ogólnie ciekawy korpus się szykuje.
zawsze myślałem że 5D to raczej sprzęt do robienia zdjęć taki wypozycjonowany pod naszych rodzimych (i pewnie nie tylko) zawodowców a filmowanie to tylko dodatek, ja chwilowo jestem bardiej niż zadowolony z mojego sprzetu więc nie mam zamiaru nic kupować, a nawet opycham zbędne rzeczy bo postanowiłem zminimalizowac ilość noszonych gratów ale dla mnie matryca ma zawsze znaczenie podstawowe, a nad innymi atrakcjami mogą zacząć mysleć jak wykorzystają to co mają np. wi-fi np. do zrobienia wyzwalacza który będzie dział a nie sprawiał wrażenie że działa - i tak większośc tych atrakcji co je mogą wymyślić już od dawna pracuje w ML i jeśli ktoć chce mieć to już je ma ;) bezkosztowo ;)
Ponoc 7d3 na horyzoncie.
optyczne.pl pisza że jednak na dość odległym horyzoncie :-)
jeśli miał bym obstawiac, to wczesniej nowe 6D
Przecież Canon ma dość przejrzysty system premier. Tak więc teraz 5D mk IV, wiosną 6D II. Przed IV kwartałem 2016 muszą zdążyć z nowym systemem bezlusterkowym lub nowymi kompaktami o dużych matrycach. Nowy 7D III najwcześniej w 2018. Wcześniej oczywiście jakieś xxxD i xxD (w tym 100D II - chyba, że w to miejsce bezlustra). I to cała filozofia.
To podobno już słabnie. Nawet sam Canon traktuje nowe piątki raczej jak poligon doświadczalny niż jakiś konkret dla filmujących. Realnie mają serię C i wątpię żeby chcieli zabijać ją lustrzankami. Zresztą wielu filmowców też się przekonało, że jakiś czas dslr-ami można protezować ale przy poważniejszych zleceniach to zawracanie głowy.
No i to właśnie są dobre zmiany, bo to właśnie pozwala Canonowi zapakować bardzo dobrą a nawet rewelacyjną jakość filmów do lustrzanki bez obawy zabijania czegokolwiek. Zawodowiec i tak obecnie kupi dedykowany do filmowania sprzęt dla różnych "drobnych" ;) udogodnień i ergonomii.