Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertON
Była solidna mgła nad kanałem Ulgi, ale słoneczko już nieźle świeciło z prawej o siódmej rano.
Niestety nie miałem filtra połówkowego, bo można było stłumić prześwietlenia obracając go do pionu.
Nie ta godzina,tzn. za późno na efekt. Ale teraz rannych mgieł nie powinno ci zabraknąć, o ile będą pogodne dni. Najlepiej na miejscu być przed wschodem ze statywem, pierwsze promienie słońca rozświetlające mgłę dają niesamowite kolory. Zjawisko nie trwa długo, ale zdążysz cyknąć kilka zdjęć na dłuższych czasach ( przyda się szarak "zwykły" lub cokin, ten drugi w zestawie nawet bardziej uniwersalny) i w miarę podnoszenia się słońca dołożysz jeszcze kilka na krótszych, no i reszta poranka jest twoja, godzinę po wschodzie masz piękne światło do makro lub przedstawicieli fauny, które już jedzą;)
Tak,to nie jest osa,to bzyg. Mrówa i ważka ładne. Ważka ma ciekawą konstrukcję oka: gdzie byś nie stanął, to patrzy się wprost na ciebie:twisted:
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
RobertON - nie otwierają mi się Twoje fotki. Tylko ja tak mam?
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
Cytat:
Zamieszczone przez
KNC
nie otwierają mi się Twoje fotki. Tylko ja tak mam?
Sprawdziłem na dwóch przeglądarkach i jest OK.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
słowiczek
Nie ta godzina,tzn. za późno na efekt
O rany, nie katuj mnie - musiałem małżowinkę dowozić co pracy kilka dni, to już wystarczy bo jeden gamoń rozwalił mi drugie auto i to już był ból.
A Ty chcesz abym wstawał skoro świt - poczekam do jesieni będzie już lepiej z czasem o poranku.
Czułem, że to nie osa, ale że BZYG to wiem od Ciebie. Masz wiedzę przyrodniczą :)
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
268) Modeli latających coraz mniej, ale macro roślinki świetnie pozują.
Z cyklu opowieści z mchu i huby, ale bez paproci:
269) Mech i dwumilimetrowy grzybek
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
Grzybów ci nie zabraknie, są gatunki całoroczne i jest ich dużo. Jeżeli chodzi o ranne sesje to wstań raz na siłę, później będziesz wstawał z przyjemnością i będziesz marudzić jak nie będzie pogody:) 269 bardzo dobry kadr, nie mam żadnych ( amatorskich) uwag. Cykaj dalej kolego, ładne te twoje obrazki:)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertON
.
A Ty chcesz abym wstawał skoro świt :)
Nie. Chcę,żebyś wstawał PRZED świtem;). Sporo przed.
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
Cytat:
Zamieszczone przez
słowiczek
Nie. Chcę,żebyś wstawał PRZED świtem. Sporo przed.
Sumienia nie masz z takimi radami dla RobertON :lol: ,dobrze ,że ja mieszkam daleko od Warty,to na mnie nie działa ta rada :lol: .
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
Nie wiem czym robisz makro, ale cropowanie nie jest dobrą metoda w tego typu zdjęciach.
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
Nie wiem czym robisz makro, ale cropowanie nie jest dobrą metoda w tego typu zdjęciach.
A dlaczego nie jest dobra? Nie pytam złośliwie, lecz z ciekawości, ponieważ sam ją stosuję. Świadomie. Odsunięcie się od obiektu i wykorzystanie dużej rozdzielczości szkła i matrycy jest czasem jedyną metodą walki z małą GO.
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
Cropuję ale nie staram się mocno wycinać, bo uzyskałem niezłe warunki focenia poniższym prostym sprzętem.
Body (1100D) +TC x1,4 + pierścienie 65 mm + Soligor 100/3,5 Macro + soczewka org.
Wówczas mam odwzorowanie max 2,5:1 - odległość od przedniej soczewki do motywu wynosi 70 mm.
Bez soczewki mam 1,5:1 ale za to odległość od motywu około 120 mm, a to już jest coś.
Odwzorowanie 1:1 mam z 220 mm i to jest niezła odległość.
Przerabiam teraz na odwrotkę Tokinę 28 mm RMC z Pentaxa - zobaczę jaki to daje efekt z pierścieniami.
Przykład jak do tej pory największego powiększenia 2,5:1 - zarodnik mchu
270) Zarodnik mchu - w seri bez paproci, zapewne sporofit (tak myślę, ale muszę zapytać słowiczka - ten to wie prawie wszystko o przyrodzie).
271) Mech z miniaturową czapeczką z dębu - podobne odwzorowanie
Odp: [RobertON] przyroda, pejzaże i inne
272) Trafił się czarny "robal" latający z długim czerwonym odwłokiem. Brzydal, straszny brzydal.
Nie mam pojęcia co to jest, ale nieźle wiało i trzymał się szczypcami sosnowej igły.
273) Był schowany za igłami, ale trzymał się nieźle. Brzydal straszny brzydal.