Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Nie ma zbyt czerwonej skóry, zbyt mocnego nasycenia w czerwieniach/magencie
W takim razie kup nikona :mrgreen:
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Ja fotografuje 5D i jakos nie mam tego o czym piszesz moze dlatego ze poprawnie mam ustawiony aparat i balans bieli
Oh dziękuję Ci za to cenne pouczenie mnie w sprawach koloru :-)
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Bo *******ami sie zajmujecie jak kobitki:cool:
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Bo *******ami sie zajmujecie jak kobitki:cool:
Chłopie, odezwałeś się jak obruszony użytkownik jednego aparatu, któremu użytkownik innego aparatu powiedział (po paru latach użytkowania 5D Mark II), że porównując obie lustrzanki dostrzega taką różnicę. A to naprawdę nic osobistego - i nie jest to taki zupełny drobiazg, jak chcesz sugerować. Z mojego punktu widzenia zmiana jaka przyszła w 6D, o której napisałem (zdaje się "problem" z nasyconymi czerwieniami w 5D zgłaszali jeszcze inni użytkownicy tu na CB), bardzo ułatwia pracę z obrazem, bo nie muszę ciągnąć suwaka tinty i nasycenia, żeby surówka (niezależnie z jakimi parametrami została wykonana) zaczęła nadawać się do dalszej edycji.
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Chłopie, odezwałeś się jak obruszony użytkownik jednego aparatu, któremu użytkownik innego aparatu powiedział (po paru latach użytkowania 5D Mark II), że porównując obie lustrzanki dostrzega taką różnicę. A to naprawdę nic osobistego - i nie jest to taki zupełny drobiazg, jak chcesz sugerować. Z mojego punktu widzenia zmiana jaka przyszła w 6D, o której napisałem (zdaje się "problem" z nasyconymi czerwieniami w 5D zgłaszali jeszcze inni użytkownicy tu na CB), bardzo ułatwia pracę z obrazem, bo nie muszę ciągnąć suwaka tinty i nasycenia, żeby surówka (niezależnie z jakimi parametrami została wykonana) zaczęła nadawać się do dalszej edycji.
Chwała Ci za to, jednakże polska mentalność do negowania tego co stare jest nagminna, tutaj także :)
Ciesz się i rób zdjęcia :)
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Chwała Ci za to, jednakże polska mentalność do negowania tego co stare jest nagminna, tutaj także :)
Jednego czego nie rozumiem to co ma mentalność do kolorów? Może zwyczajnie nie ma się co obrażać na to, że ktoś przedstawia tu suche fakty - nawet jak nie zgadzają się z naszym oglądem rzeczywistości i nawet jeśli są subiektywne 8-).
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Równie dobrze można napisać - polska mentalność do ślepego wychwalania tego, co się posiada...
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Nie obrazam sie tym bardziej nikogo nie obrazam ale gadacie tak jakby nie dalo sie w sofcie poprawic wb. Kolejna sprawa wole miec statszy aparat i robic zdjecia jak miec nowy i pisac o nim na forum 24 na dobe:D
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Nie obrazam sie tym bardziej nikogo nie obrazam ale gadacie tak jakby nie dalo sie w sofcie poprawic wb. Kolejna sprawa wole miec statszy aparat i robic zdjecia jak miec nowy i pisac o nim na forum 24 na dobe:D
Oczywiście że się da. Ale nawet po korekcie kolor z 6D wygląda przynajmniej o pół ząbka lepiej od koloru z 5D Mark II - przynajmniej dla mnie. Jak pamiętam że zawsze miałem problem z czerwienią na twarzach na 5D, zwłaszcza na salowych fotach ślubnych (wykładu o użyciu balansu bieli, lampy i innych duperelach mówię Ci od razu możesz mi oszczędzić), to na 6D obrazki wychodzą po prostu gotowe. Więc jest to zaleta.
Odp: Canon 5D II czy 6D (albo jednak 5D mkIII)?
Byc moze ja tak aptekarsko do sprawy nie podchodze a obrazek z mk2 wg mnie obrabialo sie przyjemnie:)