Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Ja ponad 10 lat dawałem radę z wersją 1.4 - ale nie odpowiadało mi wykonanie - raz silnik w nim wymieniałem, po kolejnych ilus tam latach silnik znowu zaczął się kończyć i nie był taki jak w nowym. Wysuwanie mordki powodowało, że trzeba było ciągle mieć osłonę na nim, również w torbie czyli zajmował więcej miejsca. Poza tym na 1.4 przy dalekich planach był mglisty, ale tak do 5m był OK. Czekałem na Sigmę art i miałem ją kupić, ale przez wagę 0,8kg i długość tego szkła (w dodatku ciężar usytułowany na końcu co męczy rękę trzymając aparat z tym szkłem) odpuściłem i nabyłem 1.2. Mam stare Canony bez regulacji AF więc od razu mi zrobili to w serwisie. Jest teraz super pewny nawet na dalszych planach. Ostrość nie była dla mnie tak ważna, wystarczy że jest akceptowalna. Wcześniej przeglądam zdjęcia w necie i jak mi sie podobają to jest OK. Sigma art też ma ładny obrazek. Ale w sumie 1.2 bez osłony z filtrem jest hermetyczne, krótkie, zajmuje mniej miejsca niż C1,4 z osłoną, jest tylko 2x cięższe od C1.4.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
szwayko
Ja ponad 10 lat dawałem radę z wersją 1.4 - ale nie odpowiadało mi wykonanie - raz silnik w nim wymieniałem, po kolejnych ilus tam latach silnik znowu zaczął się kończyć i nie był taki jak w nowym. Wysuwanie mordki powodowało, że trzeba było ciągle mieć osłonę na nim, również w torbie czyli zajmował więcej miejsca. Poza tym na 1.4 przy dalekich planach był mglisty, ale tak do 5m był OK. Czekałem na Sigmę art i miałem ją kupić, ale przez wagę 0,8kg i długość tego szkła (w dodatku ciężar usytułowany na końcu co męczy rękę trzymając aparat z tym szkłem) odpuściłem i nabyłem 1.2. Mam stare Canony bez regulacji AF więc od razu mi zrobili to w serwisie. Jest teraz super pewny nawet na dalszych planach. Ostrość nie była dla mnie tak ważna, wystarczy że jest akceptowalna. Wcześniej przeglądam zdjęcia w necie i jak mi sie podobają to jest OK. Sigma art też ma ładny obrazek. Ale w sumie 1.2 bez osłony z filtrem jest hermetyczne, krótkie, zajmuje mniej miejsca niż C1,4 z osłoną, jest tylko 2x cięższe od C1.4.
ja ogólnie tego nie kwestionuję, sam prawie kupiłem tą elkę której wady są jej zaletami bo to fajny obiektyw jest (najczęściej), tylko mam wrażenie ze właściciele tej rasowej elki popadają w jakiś kompleks kundla (a przecież to niemożliwe bo z samej natury kompleksu nie można mieć kompleksu kundla) i ciągle się do tego kundla odwołują próbując udowodnić że białe jest białe, a czarne jest czarne (cytując klasyka), a jakie jest to każdy widzi - tzn. pewne aspekty rzeczywistości (np. ostrość obiektywu) są mierzalne i nie da się ich zaczarować słowami.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
ostro rysujące obiektywy są właściwie niepotrzebne, to nawet spora wada tak ostrość :mrgreen:.
Tak ostre jak Zeis Otus pewnie są potrzebne, ale czy na pewno każdemu? Myślę, że liczebność tych co potrzebują aż takiej ostrości nie różni się bardzo od ilości tych co potrzebują f/1,2 ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
chłopcy z cajsa pewnie nie wiedzą co i po co robią.
Zapewne wiedzą, że też robią szkło o pięknej plastyce i równocześnie znacznie ostrzejsze, ale mimo iż bez AF-a /jaki by nie był :) / to prawie dwa razy dłuższe, dwa razy cięższe i trzy razy droższe.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
mam wrażenie ze właściciele tej rasowej elki popadają w jakiś kompleks kundla (a przecież to niemożliwe bo z samej natury kompleksu nie można mieć kompleksu kundla) i ciągle się do tego kundla odwołują
a ja mam wrażenie, że te kynologiczne porównania "rasowego" Canona EF 50 mm f/1.2L USM do przykładowego "kundla" Otusa CZ 55 mm f/1.4 ZE/ZF.2 są pozbawione sensu :?
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
sanders nie wiem czy wiesz, a sądząc po postach to chyba nie, ale Jaś to pisze ironicznie :>
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
no to ja jestem jakiś dziwny bo potrzebuję ostry obiektyw co więcej wydaje mi się że każdy potrzebuje ostry (ale być może tkwię w niewiedzy) - zróbić miękki z ostrego to nie problem, a w drugą stronę jest jakby trudniej. pisząc o kompleksie kundla miałem na myśli kundla od sigmy bo ten jest najczęściej w wątku nie wiedzieć czemu przywoływany.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
salas
sanders nie wiem czy wiesz, a sądząc po postach to chyba nie, ale Jaś to pisze ironicznie :>
No nie wiem czy jednak nie należy traktować go poważnie:
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
no to ja jestem jakiś dziwny bo potrzebuję ostry obiektyw co więcej wydaje mi się że każdy potrzebuje ostry (ale być może tkwię w niewiedzy)
:mrgreen:
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
no to ja jestem jakiś dziwny bo potrzebuję ostry obiektyw co więcej wydaje mi się że każdy potrzebuje ostry (ale być może tkwię w niewiedzy) - zróbić miękki z ostrego to nie problem, a w drugą stronę jest jakby trudniej. pisząc o kompleksie kundla miałem na myśli kundla od sigmy bo ten jest najczęściej w wątku nie wiedzieć czemu przywoływany.
Wszystko zależy od tego co masz w torbie/czym robisz zdjęcia. Przy tanich szkłach, lub co gorsza pierwszej np. jasnej stałce ostrość może być najważniejszym czynnikiem. Dla kogoś kto trochę siedzi w dobrych szkłach o wiele ważniejsze jest, aby płaszczyzna ostrości była dokładnie tam gdzie tego chce. Ponadto zaczyna patrzeć na inne aspekty wpłacające na to jak szkło maluje a ostrość spływa na dalsze plany.
https://www.flickr.com/groups/20778516@N00/pool/
50L i jego plastyka
oraz 50ART i jego ostrość.
https://www.flickr.com/groups/sigma-50mm-art/pool/
Myślę, że w obu galeriach ostrość szkieł to drobny szczegół całości.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Wszystko zależy od tego co masz w torbie/czym robisz zdjęcia. Przy tanich szkłach, lub co gorsza pierwszej np. jasnej stałce ostrość może być najważniejszym czynnikiem. Dla kogoś kto trochę siedzi w dobrych szkłach o wiele ważniejsze jest, aby płaszczyzna ostrości była dokładnie tam gdzie tego chce. Ponadto zaczyna patrzeć na inne aspekty wpłacające na to jak szkło maluje a ostrość spływa na dalsze plany.
https://www.flickr.com/groups/20778516@N00/pool/
50L i jego plastyka
oraz 50ART i jego ostrość.
https://www.flickr.com/groups/sigma-50mm-art/pool/
Myślę, że w obu galeriach ostrość szkieł to drobny szczegół całości.
Mysle ze kolega zawarl wszystko co trzeba bylo powiedziec w tym temacie. Wydaje mi sie ze to bardziej wlasciciele o polowe tanszej Sigmy bardziej probuja przeforsowac racje w strone wlasnie lepszej ostrosci czy zalet tych szkiel. Co zreszta nie dziwi. Chcialbym rowniez posluchac wypowiedzi wlascicieli Otusow, ale z tym bylo by gorzej podejrzewam. W zasadzie tak jak napisalem wyzej wciaz to samo trzepanie blota.
Moj bardzo dobry kolega, fotograf zawodowo robiacy zdjecia dla magazynow fajnie ujal Sigme mowiac: Co z tego ze ART jest ostrzejsza, kiedy widze, ze to Sigma ... Roznice w ostrzeniu sa minimalne a w plastyce ogromne na korzysc tytulowego, ktorego dotyczy watek. Ale wciaz to sa subiektywne opinie. A jeszcze dodam tylko tyle, ze na 300 pokazanych zdjec kobietom :) one wybraly Canona. Cos jednak w tym jest :):):)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Wszystko zależy od tego co masz w torbie/czym robisz zdjęcia. Przy tanich szkłach, lub co gorsza pierwszej np. jasnej stałce ostrość może być najważniejszym czynnikiem. Dla kogoś kto trochę siedzi w dobrych szkłach o wiele ważniejsze jest, aby płaszczyzna ostrości była dokładnie tam gdzie tego chce. Ponadto zaczyna patrzeć na inne aspekty wpłacające na to jak szkło maluje a ostrość spływa na dalsze plany.
czyli jak zwykle schodzimy z tematu na opowieści personalne "co masz w torbie, i czy to jest twoja pierwsza jasna stałka" - czyli w skrócie taki marketing polityczny ustawiający dyskusję i pozycję dyskutanta na "młody jesteś kupiłeś kita i jesteś zachwycony" - dobra dam się podpuścić (wyjątkowo) i powiem - nie jest to moja pierwsza jasna stałka - trzydzieści parę lat temu kupiłem zenita nawet z dwoma jasnymi stałkami :mrgreen:, a dwadzieścia parę lat temu minoltę 7000i też z jasną stałką na dzień dobry (i autofocus to to miało ponoć najlepszy na świecie - w swoim czasie oczywiście), a moim zdaniem ważniejszym aspektem fotografii jest to co się ma w głowie, a nie w torbie. Moglibyśmy pewnie porozmawiać o rozmyciu, separacji planów, bokehu (ponoć się tego nie odmienia), ale najwyraźniej wolimy dyskusję na poziomie "co masz w torbie" - jest zdecydowanie prostsza.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
[QUOTE=Groenendael;1274324]. A jeszcze dodam tylko tyle, ze na 300 pokazanych zdjec kobietom :) one wybraly Canona.
A coś więcej o tym "teście"