Zamieszczone przez
mc_iek
Myślę, że umiejscowienie napisu jest sprawą wtórną, a lokalizacja światłomierza konstrukcyjną, a więc istotniejszą. Dodatkowo liternictwo napisu mogło występować w kilku wariantach. Na rynek wewnętrzny, na demoludy i na zachód. Wersja olimpijska, którą otrzymałem w prezencie jeszcze przed moskiewską olimipiadą, rozpadła się rok później. Część śrubek była w niej wbita zamiast wkręcona a materiał z którego zrobiona była migawka wyrwał się z ramki. Do dzisiaj mam w szafie działającego ZENITa E kupionego w 1977 roku we Lwowie i jedynym jego mankamentem jest to, że nie można zbyt mocno przykręcać śruby mocującej futerał lub statyw, bo blokuje się spust.