Witam, mam pytanie do użytkowników?
Jakie macie akcje pod przyciskami na tablecie?
Jak obrabiacie zdjęcia to od czego uzależniacie nacisk?
Sam na przykład chciałbym uzależnić opcję Hardness od nacisku - jak to zrobić?
Wersja do druku
Witam, mam pytanie do użytkowników?
Jakie macie akcje pod przyciskami na tablecie?
Jak obrabiacie zdjęcia to od czego uzależniacie nacisk?
Sam na przykład chciałbym uzależnić opcję Hardness od nacisku - jak to zrobić?
ja mam na ogół opacity. Przycisków na tablecie nie używam. Mam ich wystarczająco dużo na klawiaturze, która stoi obok.
Zostalem posiadaczem malego Wacoma 4, fajna sprawa ale na nauke troche zejdzie. Na samym poczatku pojawialo mi sie po dotknieciu piorkiem tabletu 'kolko', identyczne jak po upadku kropli. Teraz gdzies wyparowalo... Nie ukrywam ze ciekawe to bylo ale nie potrafie wrocic do tych ustawien, czy ktos wie jak to wlaczyc?
windows 7? ciezko jest to poustawiac. ja mam pentagrama i w ogóle niezle jazdy z nim były jak zmieniłem system. teraz raz jest dobrze, raz wywala błąd softu, raz działa tylko w fotoszopie. zero jakiejkolwiek kompatybilnosci.
Przynajmniej u mnie był problem. razem z tabletem miałem soft do niego i program który odpowiadał za skróty na tabliczce. pod xp śmigało równo, program się włączał w autostarcie i nie było problemu. na 7 zainstalowałem, chodziło przez miesiąc później przestało w fotoszopie zauważać nacisk pióra, zaczął wyskakiwać błąd przy uruchamianiu systemu i zniknęło to kółeczko o którym mówisz. Przeinstalowałem soft na nowszy, ale po tygodniu wszystko wróciło do 'normy'. wywaliłem program z autostartu i jakoś to działa.
Panel Sterowania -> Pióro i urządzenia dotykowe i włącz sobie opcję Naciśnij i przytrzymaj.
Moim zdaniem dobrze, że wyparowało, bo uniemożliwia to rysowanie. Po naciśnięciu na tablet pojawia się to kapnięcie i przez ułamek sekundy kursor zamiera. To jest dobre może to klikania w okienka, nie do rysowania.
A ja mam dziwny problem od dłuższego czasu.
Chodzi o drgający kursor w modelu Bamboo.
Nie wiem skąd sie mu to bierze ale kursor drga dosłownie o mm w każdą stronę. Następnego dnia już wszystko ok... I tak od nowa.
Nie ma reguły.
Co go boli?
To jest tablet bez myszy ;)
Mysz mam Logitecha, radiowa.
znaczy ja mam podpięty tablet i niezależnie mysz i zauważyłem że mysz mi czasem rusza kursorem podczas używania piórka ;)
Na chwile obecna posiadam tablet Volito ale troszke denerwuje mnie jego precyzja nacisku tzn zeby wprowadzic wartosci bliskie max nacisku musze uzyc naprawde sporej sily i na nic zdaje sie tutaj softwarowa kalibracja, brakuje tez gumki, ma tylko 1 guzik.
W zwiazku z powyzszymi ograniczeniami chcialbym zakupic cos nowego. W gre wchodza w zasadzie tylko 2 modele:
1) Bamboo T&P (wersja ta rozni sie od wersji bamboo pen iloscia poziomow nacisku)
2) Intuos 4 (odczyt kata nachylenia, lepsza rozdzielczosc wzgledem bamboo, wiecej klawiszy dod oraz kolko).
Nie ukrywam ze roznica pond 2krotna w cenie obu modeli ma znaczenie. Przycisne pasa jesli bedzie trzeba, tzn jesli dowiem sie ze warto doplacac do Intuosa az tyle wzgledem Bamboo.
Czy do obrobki zdjec warto brac Intuosa 4 czy w zupelnosci wystarczy Bamboo?
Najchetniej wyslucham osob (jesli takie sa) ktore zamienily Bamboo na Intuosa lub chociaz mialy okazje chwile popracowac na obu modelach.
Pracowałem na obu (int4 i bamboo PT), jeśli się profesjonalnie nie zajmujesz grafiką czy retuszem w zupełności wystarcza to co oferuje bamboo.
Gumka hmmm, mi szkoda czasu na obracanie piórka i używanie gumki(osobiście wolę klawiaturę do tego wykorzystać).
Po roku używania bamboo brakuje mi jedynie piórka od intuosa4 ( jest rewelacyjne - dobrze wyważone i wyprofilowane), ale za samo piórko nie chciałem płacić 2x więcej.
Wybrałem bamboo i mi wystarcza do mojej pracy.
Po dwóch latach używania w warunkach domowych tabletu Bamboo łapię się na tym, że gdy w pracy pracuję w Excelu łapię się na tym, że brak mi tabletu. Do PS do pracy nad zdjęciami Bamboo jest OK.
Mam problem ze swoim tabletem Wacom Bamboo, tzn. nie jest to problem samego tabletu ale nie wiem czego. Zainstalowałem windows 7 64bit i zainstalowałem najnowsze sterowniki do tabletu. Wszystko chodzi za wyjątkiem wykrywania nacisku. Wcześniej jak miałem zainstalowany Bamboo na Viscie to wszytko było ok.
Zna ktoś może ten problem i może poradzić co zrobić?
może zainstaluj sterowniki jako administrator dla 32bitowego systemu?
Tez juz mam Bamboo na W7 x64 i chodzi od samego poczatku dobrze. Tylko dla pewnosci zapytam czy aby napewno masz program graficzny (pedzel) skonfigurowany tak aby reagowal na nacisk?
Pracuję na intuosie 4 L po przesiadce z Bamboo.
Wyśmienicie rysuje. Rozdzielczość wykrywania ruchu ma znaczenie! Im więcej tym gładsze linie przy szybszych pociągnięciach piórkiem. Co do chropowatej powierzchni tabletów wacom to używam jednego rysika od poczatku i nadal jest (rok konkretnego użytkowania). Teraz wytarło sie troszke pole robocze i jest gładko, nic się nie zuzywa :)
Jeśli miałbym wybierać pomiędzy Bambo a Intuosem to wybrałbym jeszcze raz droższy model..
jest jeszcze jedno rozwiazanie Pentagram Virtuoso...gorszy od Intuosa lepszy od Bamboo
A gdzie to sprawdzić? Tablet działa, jak wybiorę w PSie pędzel to jak włączę ikonkę takie kółka z piórem w środku bądź jak kto woli wygląda to jak tarcza to wykrywa nacisk ale wygląda to tak że zmienia się rozmiar pędzla a nie jego przezroczystość jak miało to miejsce w Vista, może tak jak teraz jest to tak ma być, nie wiem.
Co do instalowania sterowników dla Visty 32bit to nie ma takiej możliwości, plik ze sterownikami jest jeden dla Visty i windows 7 jak i 32 i 64bitowej wersji.
W PSE wyglada to tak:
Dzięki ElSor ustawiłem już.
Pozdrawiam
Dostalem tablet vacoma, mysle, sprobuje sobie poprawic warsztat bo lepiej i precyzyjniej bedzie sie rysowalo rysikiem..(chyba)
I tu nastepuje wielkie ale..za cholere nie potrafie opanowac tego dziadostwa, rysik jakby nieposluszny, maloprecyzyjny, dziala dziwnie bo bez dotykanie tabletu, tak jak by w powietrzu.
Po wielu probach moje nerwy nie daly rady i dalej walcze myszka na laptopowym panelu...
Zatem, jak Wy opanowaliscie ta trudna sztuke poslugiwania sie tabletem ?
Proponuje przeszukac najpierw forum. Jest juz obszerny watek ktory rozwiaze Twoj problem.
Ja na przykład zainstalowałem sterowniki.
Zmieniłem rozdzielczość gdyż mój obsługuje tylko 1024x768. Przy większych rozdzielczościach się rozjeżdża
zdania są podzielone, mam sporo kumpli, którzy bez tabletu nie widzą sensu pracy w Photoshopie, czy innych programach graficznych i chyba tak samo dużo, którzy mimo tego, że mają tablet i potrafią go używać, w większości wypadków jadą na normalnym szczurze. Sam się zaliczam do tej drugiej grupy, chociaż przyznam szczerze, że do zastosowań okołofotograficznych (montaże, szparowania, maskowania, etc.) tablet jest bardzo wygodnym urządzeniem.
Pograj sobie w te gierki od Wacoma. Bardzo szybko pozwalają się oswoić z urządzeniem :)
Dzięki za podpowiedź, od wczoraj bawię się jak dzieciak. Na zmianę z córką zresztą :)
Witam
Dokupiłem sobie zestaw bezprzewodowy do mojego Bamboo i mam konflikt z klawiaturą i myszą bezprzewodową. Miał ktoś coś takiego ?
To ja zapytam jaki tablet Wacoma będzie dobry do obróbki (LR,PS) dla osoby, która nigdy nie pracowała na tablecie? i dlaczego :P
1. Bamboo3 Pen&Touch A6/Bamboo FUN S Pen&Touch A6 (czy różnicą jest tylko oprogramowanie?) cena 315/350zł
2. Bamboo3 Fun M Pen & Touch A5 cena 700zł
3. Intuos5 Touch S (A6) cena 800zł (Mógłbym mieć też opcję za około 900zł ściągnąć z USA ten tablet w pakiecie z LR3)
Mam intuosa i jestem z niego szalenie zadowolony. Bambo też bardzo fajny i do zdjęć spokojnie wystarcza.
Każdy z nich jest dobry i idzie się do nich przyzyczaić, jakie by nie były-zrobią robotę. Osobiście też mam Intuosa i polecam:)
Nie kupuj rozmiaru S. Według mnie to za mały obszar roboczy. Pracuje na Bamboo Fun M, jak dla mnie rewelacja choć w przyszłości na pewno zakupię Intuosa.
No własnie kurcze ta pocztówka 10x15 też mi się wydaje mała. Intuos A5 to już spora kasa jak dla mnie na coś czego do końca nie jestem pewien. Ale słyszę coraz więcej dobrego o tablecie i chce się przekonać. te 700-800zł jeszcze mogę dać no ale ok. 1,5 to już niechętnie (chyba, że się naprawdę "wkręcę" ale to pewnie min za rok, dwa wymienię)
Czyli jak na razie skłaniam się do opcji 2. Czy może jeszcze jakieś podpowiedzi?
P.S.
Znalazłem taką aukcje:
http://allegro.pl/tablet-wacom-bambo...539439077.html
Dosyć interesująca (tablecik A5 za niecałe 500zł) Nada się?
Jeśli rozwiniesz termin "obróbka", to może będzie łatwiej coś doradzić.
Z mojego doświadczenia jest tak:
1. Do Lightrooma tablet jest gorszy od myszy. Po prostu, te suwaki lepiej/wygodniej/szybciej/sprawniej się łapie kursorem za pomocą myszki. W przypadku tabletu jest z tym trochę mordowania, aby edytować obraz sprawnie. Krótko mówiąc - do Lightrooma tabletu graficznego nie polecam.
2. Retusz w Photoshopie. Tu są dwie możliwości. Albo trochę poprawiasz zdjęcia, czyli czasem maźniesz coś stempelkiem lub pędzelkiem, raz czy dwa poprawisz krzywe i tyle - taki ślubny standard - to tu styknie dowolny tablet w rozmiarze S.
3. Albo robisz porządny retusz portretów, architektury, etc., dużo pracując narzędziami Dodge & Burn, pędzlami, stempelkami, łatkami, to tutaj nie ma zmiłuj się. Rozmiar M, Intuos 4 lub 5, bez dwóch zdań. Ja sam kupiłem sobie taką M-kę trochę na wyrost, ale przyznaję - skusiła mnie dołączona licencja do Lightrooma 3. W tamtym czasie to się kalkulowało, bo Lightroom nie kosztował jak teraz 500-600 zł, tylko prawie tyle co sam tablet. Na początku z tego tabletu nie korzystałem tak bardzo jak teraz, ale jak się wciągnąłem w retuszowanie, no to mogę powiedzieć tylko tyle, że praca z tabletem rozmiaru S lub serią niższą niż Intuos nie byłaby dość efektywna.
Używam od ok. 2 miesięcy Bamboo 3 Pen & Touch i do zdjęć mi całkowicie wystarcza. Z resztą pisze się też przyjemnie. Kiedy wybierałem tablet w sklepie, zdecydowanie zamierzałem kupić większy, ale sprzedawca przestrzegł mnie że ...retuszuje się wygodniej na rozmiarze roboczym A6, bo na większym trzeba już bardziej "zamiatać" ręką i nie każdemu to odpowiada, po czym pozwolił mi popróbować na większym. Ostatecznie kupiłem A6 i szczerze mówiąc, to ostatnie co bym teraz powiedział to to, że jest za mały. Raczej i tak mam wrażenie zamiatania.. To jest oczywiście kwestia indywidualna, oraz przyzwyczajenie, ale myślę że mnie, jako osobie pracującej dotychczas myszką przy zdjęciach, naturalniej było się przestawić na mały tablet. Co innego plastyk/grafik używający rzeczywistych narzędzi do rysowania/malowania - dla niego naturalne jest machanie ręką po dużej powierzchni w okolicach 1:1.
Jakkolwiek, początki i tak nie były różowe i trzeba było okiełznać zabawkę, oraz skonfigurować pod siebie, ale zaraz potem już bajka.
Ja posiadam w wersji M. S odrzuciłem po pracy na bamboo.
W sumie w rozmiarze M można wyłączyć część pola roboczego po krawędzi, do mniejszego rozmiaru i zyskamy bodajrze S-kę.
Powiedziałbym, że obróbka średnio intensywna.
Czyli LR, potem w PS warstwy i malowanie pędzelkiem na koniec trochę stempla i czasem też trochę dodge&burn
Jak mówię nie bardzo widzę wydatek rzędu 1,5k na tablet (teraz). Chciałbym się zamknąć w kwocie do 800zł a Intuosa M mogę sobie sprawić później, jeżeli się w tablet wkręcę - bo tutaj to nie wiadomo w końcu nie wszystkim pasuje. Póki co chcę "spróbować" więc jeżeli Intuos to tylko w wersji S na razie - oczywiście zakładając, że na początek w ogóle zauważę różnicę i naprawdę warto.
To teraz już nie wiem :D S czy M :P
A ten Bamboo (to jest chyba poprzednia generacja) co wkleiłem linka w poście wcześniej byłby ok?
W cenie około 800 zł można kupić na alledrogo Wacom Bamboo Pen&Touch FUN w wersji M. Ja też chce kupić sobie tablet i jak na razie na moje potrzeby chyba będzie wystarczał Wacom Bamboo Pen&Touch(co ciekawe różni się od wersji Fun rozmiar small oprogramowaniem i kolorem).
Może ja ci polecę rozwiązanie jak u siebie. Mam Wacom Bamboo - jakiś poprzedni model który był przed Touch, w rozmiarze A6. Kupiłem go za oszałamiające 100 zł :D (Od znajomego ale na allegro widziałem oferty za maks 150-200). Nie używam go za dużo bo 90% rzeczy robię w LR ale dzięki niemu np. wiem, że póki co wydatek na tablet lepszej jakości jest mi zbędny. Ale jak już go używam to dziękuję, że nie kupiłem wynalazków typu pentagram itp.
Czyli taki A6 spokojnie starcza do obróbki ? Bo przyznam szczerze, że oglądając je w sklepie mam wrażenie, że będzie za mały ale jeśli się da w miarę pracować to super :) bo kasę chyba potem lepiej na monitor odłożyć.
Jako rozmiar roboczy, jeśli nie jesteś malarzem rysownikiem i dotychczas pracowałeś za pomocą myszki, to spokojnie wystarcza i jeszcze Ci będzie daleko do menu czy suwaków. Z resztą on jest i tak 2x większy od A6, a granice obszaru roboczego są oznaczone pośrodku.
Jest jeszcze kwestia poziomów czułości i zsynchronizowania tego z parametrami narzędzia (rozmiar, przezroczystość itp.) - podejrzewam że na tym polega główna różnica w porównaniu z serią Intuos. Tu trzeba by spytać kogoś kto biegle wykorzystuje te funkcje. Ja spróbowałem tego i wycofałem się, bo nie chciałem poświęcać czasu na ćwiczenie, a tego się trzeba nauczyć, w myślach niestety nie czyta ;). Nie sprawdzałem wspominanych wcześniej gierek oferowanych przez oprogramowanie tabletu, bo może tam są jakieś sprytne zabawy na ćwiczenie efektywnego wykorzystania siły nacisku.
Ostatecznie skonfigurowałem pod siebie 4 przyciski na tablecie ([, ], alt, przeł. aplikacji), a opacity i flow zmieniam w menu. Samo używanie tak skonfigurowanego tabletu daje mi gigantyczny wzrost precyzji przy maskowaniu czy retuszu.
Nie chcę uprawiać reklamy, ale proponuję zatelefonować do gościa ze sklepu ColorStore - znajdziecie w Google. Miły gość, wysłucha co potrzeba, doradzi sensownie. Nie mam nic wspólnego z tą firmą, po prostu zostałem tam kilkukrotnie elegancko obsłużony.
Od paru lat używam Wacoma Intuos3 i właśnie pod lightoomem pracuje mi się znacznie bardziej efektywnie. Pod PS nie wiele rzeczy robię, ale też komfort pracy jest znacznie lepszy niż myszki.
Co do suwaczków w LR, to kwestia przyzwyczajenia. Wydaje mi się, że mysz ma lepszą precyzję jednak, bo na tablecie zdarza mi się, że podnosząc piórko jeszcze mi się suwak przesunie, co czasem bywa lekko irytujące, ale może za bardzo mi wkład lata w środku :D. Używanie brusha korzystając z tabletu to zupełnie inna bajka niż myszą. Początki bywają ciężkie, bo próbowałem używać tableta przy projektowaniu layoutów stron – po to go kupiłem, ale myszka okazała się lepsza, za to do LR nadał się idealnie.
Witam.
Aby nie zakładać nowego wątku, tu zwrócę się z prośbą o pomoc.
Po zakupie nowego komputera z win 7, ściągnąłem i zainstalowałem sterowniki do Intous 4 M w wersji 64 bit.
Wszystko poszło gładko, oprócz pokrętła ( Ring) ktre zaczęło działać dokładnie w odwrotnym kierunku niż poprzednio.:shock:
Tzn. : gdy kręcę w lewo (przeciwnie do ruchu zegara) to powiększa, a gdy kęcę odwrotnie - pomniejsza.
Ciężko się przestawić po kilku latach pracy na działanie odwrotne.
Dlatego też pytam : czy ktoś wie jak przestawić działanie pokrętła ring w drugą stronę?
W instrukcji się tego nie doczytałem, może coś przeoczyłem?