Ależ marudź, marudź!
Kto jak kto, ale Ty to masz pełne i dożywotni abonament na wszelaką krytykę mojej "tfurczości" :D
A przy okazji mały spoiler... :)
155.
Wersja do druku
Ależ marudź, marudź!
Kto jak kto, ale Ty to masz pełne i dożywotni abonament na wszelaką krytykę mojej "tfurczości" :D
A przy okazji mały spoiler... :)
155.
Jeśli to jakaś metoda, to poproszę więcej spojlerów.
No to kolejny :)
A właściwie to poprzedni, jeżeli patrzeć chronologicznie :)
156.
Patrząc w kategorii lepsze-gorsze kolejne, a właściwie poprzednie jest lepsze. Nie ma się do czego przyczepić ...(prawie, bo zawsze jest do czego) :)
Jak widzę ostatnie zdjęcie to przypomina mi się dosłownie bitwa o ogień. Angkor Wat o wschodzie słońca trzeba zobaczyć ale nie po stronie zdjęcia a po drugiej stronie bajora. To co się tam dzieje jest naprawdę godne uwagi a zdjęcie dzikiego tłumu bezbłędne:)
A teraz jeszcze jedno z tych zdjęć "które zawsze chciałam zrobić".
157. Budda z Auytthayi
na drzewie jest jeszcze ślad po powodzi??
całość wygląda tak: Galeria zdjęć - Stowarzyszenie Canon-Foto-Klub
nie wiem, jak było wcześniej
158. dziewczyna przygotowuje się do występu na terenie Angkor Wat
159. dziewczyna czekająca na koniec deszczu w ruinach świątyni
159 jest "śmieszne" ale bardziej w znaczeniu słowa "funny". Ta pani wygląda, jakby ja cos teleportowało bez jej zgody, prosto z Nju Jorku, co najmniej. :D Jest kompletnie odrealniona i pasuje do klimatu jak kwiatek do baraniego kożucha. Bardzo mi się podoba ten kontrast.
Trochę mniej mi sie podoba zniekształcenie jej postaci, wywołane zbyt wysokim kadrowaniem, na szerokim kącie. Ale domyślam sie, że niekoniecznie był czas cos zmienić. :)
Czas,czasem ..ale skutki pewnie byłyby inne jeszcze.Zdjęcie utrwaliło chwilę,przymknięte na sekundę lub mniej oczy,grymas twarzy ..to zniknie i nie wróci ...Cytat:
Trochę mniej mi sie podoba zniekształcenie jej postaci, wywołane zbyt wysokim kadrowaniem, na szerokim kącie. Ale domyślam sie, że niekoniecznie był czas cos zmienić.
Ten a nie inny moment to magia tego zdjęcia i magia fotografii jako takiej.Rejestrującej a nie tworzącej.
To zdjęcie świetnie pokazuje również jak wielka jest słabość fotografii kreowanej np.tzw.ślubnej gdzie najczęściej nieudolnie fotograf próbuje ustawiać ,tworzyć coś co chce pokazać On ,sądząc że pokazuje rzeczywistość..
autentyczność pokazanej chwili jest bezcenna i świetnie wyczuwana przez oglądajacych.
Fotka z tych które się zapamiętuje.
To było wybitnie uchwycenie chwili. Mam tylko jedno takie zdjęcie :)
Cóż..jeden z moich ulubionych fotografów oceniał ze takie zdjęcia robimy średnio jedno na 10 tys :smile:
fotografia to truudny fach i nisko płatny :idea: [ta dobra]
Dlatego planuję pozostawić fotografię w sferze hobby :)
Gdy fotografia przestaje być hobby to nazywa się zawód lub rzemiosło czyli klient,pracodawca mówi, my robimy.
Co czuł Kossak malując tak samo 1119-ego "Ułana z dziewczyną" w tym samym roku, można łatwo odgadnąć :-) .Wchodził do pracowni i mówił "chłopaki jeszcze "Ułan" dwa razy na czwartek...
Niemniej my mamy drukarki :idea:
160. z pewną nieśmiałością, ale jednak popatrzę...
Fotka z tych,które mówią...
... nie tylko mówią ale i przykuwają spojrzenie :D
Dzięki za komentarze :)
161. Takie "domki" miały powodować powrót do miejsca ich postawienia. Lub być miejscem odpoczynku dla wędrujących dusz. Nie udało mi się uzyskać pełnej informacji na ich temat.
W Angkorze jest ich pełno, mogłabym zrobić osobną galerię im poświęconą :)
Podobne układanki z kamienii spotyka się w róznych kulturach.
Pierwszy raz widziałem je na kole podbiegunowym np.
Legenda ta sama.
Etniczna ludność nie znała pojęcia koła podbiegunowego.Więc do tundry przywlekli ten zwyczaj podróznicy,turyści IMHO.
A w Angkor ..pewnie też.
162. to teraz trochę współcześnie.. skytrain w Bangkoku
Bardzo dobre zdjęcie. Gratuluję!
Dzięki :)
163. Tradycyjny pawilon w stylu tajskim, Santi Chai Prakan Park, Bangkok
Masz całkiem udane kolorowe portfolio, ale B&W jest mocno w tyle :-( Dobrze widzisz kolor i akcentujesz nim ważne elementy zdjęcia. W B&W niczego nie akcentujesz, naświetlasz na średni szary i tyle. Co chciałaś pokazać na tym zdjęciu? Co tam zobaczyłaś? Jakieś kontrasty, grę świateł? Może jakiś wzór geometryczny, układ elementów np architektonicznych? Jeśli wzór to pewnie był jakoś podkreślony, bo rzucił Ci się w oczy. Gdzie to jest? Fotografia B&W jest o tyle szczególna, że bardzo często to coś co widzieliśmy udaje się wydostastać dopiero w postprocesie ale....już robiąc zdjęcie musimy wiedzieć co chcemy wyciągać i odpowiednio naświetlić. Jeśli zainspirowały cię neony zaznaczające perspektywę to trzeba było naświetlić na światła i wyciągać w postprocesie cienie (jeśli to cyfra to proste, jeśli analog to bardziej żmudne), itd. W fotografii kolorowej zdarza się zrobić przypadkowo dobre zdjęcie. W B&W nie. Wiemo czym mówię - od kilku lat staram się zrobić dobre B&W i wciąż coś mi nie wychodzi :lol:
Fajne zbiegnięcie perspektywy no i wyludniony środek, podoba mi się ten skytrain. Santi Chai Prakan Park równiez.
Ale perspektywa zbiega się w środku a środek to równowaga=niezdecydowanie. Wszędzie tylko nie w środku. Przynajmniej w tym przypadku.
Nie wyobrażam sobie tego zdjęcia inaczej niż właśnie 4 linii z rogów do środka.
I nie uważam przepalenia lamp w kadrze za "niepoprawność".
164. bez przepałów i nie do środka
Ktoś mądry ponoć Ci powiedział, że fotografia B&W powinna być szara. To oznacza, że w klasycznej technice nie powinno na niej być czarnego (cieni) bez szczegółów i bieli (przepaleń) bez szczegółów. Czasami są jeśli stanowią o rodzaju fotografii - np fotografia sylwetkowa itd. Możesz uważać, że Twoje zdjecie jest OK, ale efektem tego będzie tylko to, że gdy następnym razem znajdziesz się na tym peronie to znów nie wykorzystasz potencjału sceny.
Co do zdjęcia 164 to rozumiem (mam nadzieję), że zamieściłaś je tylko w celu zobrazowania braku przepaleń, a nie jako pracę do komentowania?
No może też w celu zobrazowania jak wygląda Siam Paragon w Bangkoku :)
165. a ku ku :)
ałaaaaa to gryzie!!!!!:-D
166. a ku ku dwa, tym razem bez ludzi w tle :)
167. chedi z Wat Pho, Bangkok, jedna z nielicznych chwil bez Japończyków w kadrze :)
168. posągi buddy, Wat Pho, Bangkok
169. Bangkok - widok z Wat Arun
Przyciął bym powyżej mostu, psuje to odbiór.
a w sumie to masz rację :)
a tym czasem...
170. Wat Arun z fisza (Samyang 8mm na 5d, trochę winiety mi niestety zostało ;-))
czekam na coś bardziej "autorskiego" (bo na razie widoczki w stylu "japońskim")
na pewno masz takie...
Samyang 8mm wchodzi do 5d?
Jeszcze a propos B&W dworca - mi się bardzo podoba. Fajne jest właśnie zestawienie panującego zwykle na dworcu tłoku ze spokojem pustego środka i zbiegających się linii. Czyli przedstawienie niespokojnego miejsca w spokojny sposób. :)
najeli,
dzięki
sądzę, że byłaś tam jako turystka, ale też (jako) artystka i redaktorka
na poprzednich stronach są b. dobre fotki (ludzie), może to jest trop...
Najeli - podążając tropem Jana Smugi w poszukiwaniu swojego fotograficznego Yeti, nie zrażaj się małymi niepowodzeniami, gdyż jest to nieodłączny element każdej artystycznej drogi. Niczym kopczyki usypane na trudnym szlaku. Wszelką krytykę przyjmuj na klatę jak prawdziwy mężczyzna i nie krępuj się pokazywać swoich zdjęć - bo są tacy, którzy lubią je oglądać :)
jakbym miała 50 zdjęć takich, jak ta dziewczyna w świątyni, to bym nie wrzucała innych :D
ale może się coś jeszcze znajdzie, ciężko przejrzeć 4k zdjęć, tak od czasu do czasu uderzam w jakiś inny kawałek :)
Ale co Wy wszyscy z tym artyzmem, mi się tam wcale nie spieszy :D
A w pokazywaniu zdjęć nie mam żadnej krępacji, niestety :D
171. mały przerywnik z krótkiego wypadu po bliskiej okolicy -- Dolne Miasto
Okolice Seredyńskiego. Nie bałaś się? :twisted:
Zastanawiam się od kilku dni, jak by dworzec - bardzo ładne zdjęcie - wyglądał w kolorze? I to takim dobrze nasyconym.
Dokładnie koło starej zajezdni na Łąkowej. W środku dnia tam byłam, na chwilkę ;-)
A dworzec w kolorze?... Mówisz masz :P
172.
To trochę daleko od Seredyńskiego. Jeśli to po lewej, idąc w kierunku zajezdni, to znam to podwórko. 8-)
Jednak w cz-b bardziej mi się podoba.
W książce Michaela Freemana "Czarno-biała fotografia cyfrowa" są opisane "sztuczki" z selektywnym wzmacnianiem i osłabianiem poszczególnych kolorów przy konwersji do cz-b - jakby filtry z fotografii analogowej, ale o znacznie większych możliwościach. Warto sprawdzić. Używam Corela Photo-Paint (tego z pakietu Corel DRAW!) i tam to się robi za pomocą soczewki czarno-białej.
PSa nie znam.
Dokładnie, z Łąkowej w lewo ;-)
Używam Bibbla. On ma jakiś taki sprytny plugin do BW, z gotowymi presetami na maxy/miny poszczególnych kombinacji kanałów RGB. Ogólnie się sprawdza :)
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, a na drodze artystycznej już jesteś...niestety.
Zdj. nr 171 urzekło mnie do tego stopnia, że wpisałem gdańskie Dolne Miasto do miejsc które muszę koniecznie nawiedzić. I choć na mój gust - bo wiesz, cudze zdjęcia to by się najłatwiej poprawiało - za mało podwórka w podwórku (pies któren powinien być dodatkiem zdominował kadr) to uważam tą fotografię za (nieomal) doskonałą :)