Wersja do druku
Ja mam dwie 550EX które do tej pory używam. Mam je chyba z 10 lat i robią na ślubach. Do tej pory nic się nie stało. Może to jedyna i ostatnia seria jeszcze porządnych lamp profesjonalnych. Bo to właśnie one po mniejszych 380EX były pierwszymi profesjonalnymi E-TTlami Canona.Cytat:
Zamieszczone przez ANDRZEJ M.
Miałem 550 kilka nigdy nie było problemów 580 miałem trzy jedną pierwszą którą sprzedałem znajomemu i z powodzeniem nią strzela. I mam dwie v2 jedna praktycznie nie błyskana 2 pracuje bez zastrzeżeń. Fakt nie robię nią wiele 2-4 śluby w roku. W każdym razie nawet sprawa mocowania 580 v2 sprawia ze nie tesknie ani za 550 ani za 580v1.Cytat:
Zamieszczone przez szwayko
Witam. Zajmuję sie fotografią amatorską jednak chciałbym rozpocząć zabawę w reportaż i portrety. Czy do moich amatroskich zastosowań taka lampa się przyda? Może lepiej kupić 430?
Jeśli sam nie jesteś zdecydowany to znaczy że właśnie 430 jest dla Ciebie. To bardzo przyjemna lampa. Popstrykasz i stwierdzisz jeśli będzie za mało keidyś zmienisz lub dokupisz 580 a 430 będziesz miał na slave.Cytat:
Zamieszczone przez yakuza144
Cześć
Mam pytanie, liczba przewodnia tej lampy to 58, a tej http://allegro.pl/prof-lampa-studyjn...526950414.html 38
Rozumiem że ma ona mniejszą moc od tej canona? Jestem zielony w temacie, więc pytanie jak ma się liczba przewodnia do 58 do energia błysku podawanej w Ws? :-?
Bez takiego parametru, jak kat swiecenia, nie ma zadnego powiazania miedzy LP i Ws...Cytat:
Zamieszczone przez bartosztroch89
Witam,
szukałem jakiegoś tematu, gdzie mógłbym się podpiąć, ale nic dokładnego mi się nie udało znaleźć - jeśli to jest powtórka, przepraszam najmocniej. Przy okazji warto by było utworzyć temat zbiorczy dla tej właśnie lampy, tak samo jak ma to miejsce w przypadku obiektywów czy puszek.
Używam Canona 5D mark II i Canona 60D, do tego kilka stałek i lampa 430EX, wersja pierwsza.
Lampy jako takiej używam bardzo rzadko, nie lubię światła z niej, ale czuję się zobligowany do takiej przesiadki, ponieważ na ostatnim zleceniu miałem z obecną zbyt dużo problemów. Moja obecna ma już cztery lata, jest wyrobiona i wydaje mi się, że nie współpracuje tak jak powinna z moimi puszkami. Za swoje zdjęcia biorę pieniądze, więc sprzęt powinien być pewny - dotychczasowy mnie zawiódł na ostatnim zleceniu.
Planuję zakup 580 EXII z kompletem mocnych paluchów, dwiema ładowarkami, softboksem (lub innym patentem na zmiękczanie światła) i nakładkami korygującymi kolor światła. Jeśli to konieczne, dokupię również dodatkowy pojemnik na baterie CP-E4.
Niemniej jednak, to dużo pieniążków, które mógłbym spożyć na sporo innych, ciekawszych rzeczy, i poniekąd szukam mocnego argumentu "tak, to jest potrzebne do pracy", albo "nie, 430EXII na spokojnie ci wystarczy". Zaznaczam przy tym, że sama moc lampy mnie nie ogranicza, natomiast praca w krótkich seriach 4-5 fp/s, czy szybkość ładowania i ewentualne korzyści "na później", oraz niechęć do kupowania rzeczy na dwa razy już tak.
Pozdrawiam!
Jak dla mnie wystarczyło się podpiąć choćby tutaj:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=60128
A oprócz tego:
http://www.canon-board.info/showthre...=19874&page=21
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=43551
Przepraszam więc, przekopiuję cały tekst do istniejącego już wątku i poproszę*moderatora o skasowanie tego wątku. Pozdrawiam!
Przeniesione i poprawione.
Witam wszystkich
Mam problem z moją 580 exII dziś podczas robieniu zdjęć coś się stało z lampką i w momencie kiedy robię zdjęcie widzę błysk lampy czyli palnik jest chyba cały , no ale na zdjęciu jest ciemność. Mówie o ustawieniach aparatu w pomieszczeniu przy słabym świetle. Sprawdzałem aparat C40D z 430EX i wszystku działa a z 580ex coś nie . Jak ustawiłem na ISO 400 , moc lampy 1/128 na manualu , czas s 1/125 i otwór f5.6 to wtedy widać że lampa doświetliła wszystko ale moc jest spora i dużo rzeczy jest prześwietlonych jak zmniejsze otwór przysłony do f7.0 to wtedy juz ciut lepiej zdjęcie wygląda, no ale jak podniosę znowu iso do 800 to zdjęcie totalnie mam przepalone. Jak robie na ustawieniach ETTL z 2kurtyną np działkę podkręce o +1 itp to widzę że lampa błysła ale efektu błysku nie widać na zdjęciach. Tak jakby lampa błyskała a potem mmigawka lub odwrotnie, bo ciężko stwierdzić czy najpierw jest błysk czy migawka. I tu moje pytanie czy ja coś przestawiłem w lampie 580ex czy może poszedł mi palnik czy może jakaś rzecz która odpowiada za synchronizację błysku z migawką sam nie wiem .
No i czy w związku z tym wysyłać lampe kurierem do Waraszawy czy szukać po forach odpowiedzi?
Pozdrawiam i licze na waszą pomoc
Jeśli widzisz ,to widzisz przed błysk.Błysku oświetlającego przez wizjer nie zobaczysz ,bo lustro jest w górze..
Jak to: palnik chyba cały ?
Sprawdż czy błyska.wyzwól lampę bez aparatu.
Masz instrukcję mam nadzieję?
bez aparatu błyska bez problemu jak kliknę w czerwoną kuleczkę która wyzwala błysk na tylniej części lamy. A widzę błysk bo jak robię zdjęcie do lustra to w lustrze widzę jak mi błyśnie a na wyświetlaczu aparatu juz nie widać błysku, czy jak nie patrzę w wizjer i na ślepo trzymając z daleka aparat robię zdjęcie to widze że lampa mi błysnęła ale nie widać tego na zdjęciu ;/ nie ma tez znaczenia czy ustawię lampę w górę aby uderzała światło od sufitu czy też na wprost fotografowanego obiektu działa tak samo czyli widzę po pomieszczeniu że mi lampa błysnęła i słyszę dźwięk który lampa wydaje ale na zdjęciu jest ciemność czyli zdjęcie jest takie jakbym wogóle nie robił przy pomocy lampyCytat:
Zamieszczone przez janmar
Ustaw ETTL, blysk na druga kurtyne i z duzym czasem 2-5 sekundy, bedziesz wtedy widzial czy sa dwa blyski czy jeden (i ktory jest), moze problem jest z ladowaniem i po pomiarowym blysku lampa nie ma mocy na blysniecie, chociaz blysk pomiarowy to tylko ulamek mocy. Oczywiscie nie patrz przez wizjer tylko na lampe :)
Ustaw lampe na manual, najpierw na moc 1/128 i wyzwol recznie blysk. Nastepnie przestaw na pelna moc i znow wyzwol recznie blysk.Cytat:
Zamieszczone przez floyd26
Jezeli organoleptycznie nie widzisz roznicy w sile blysku pomiedzy tymi 2 ustawieniami, to na 99,9% padl Ci w lampie tranzystor IGBT, ktory steruje sila blysku (tzn ma za zadanie przerwac w odpowiednim momencie blysk).
Witam wysłałem na Żytnią lampkę i napisali mi: " WYMIANA WEWN. ZESPOŁU GŁOWICY LAMPY I NAPRAWA PŁYTY WYZWALAJĄCEJ" koszt naprawy z dostawą 500zł :/
500PLN, ale masz jak nówkę. Ja jakiś czas temu wymieniałem na Żytniej palnik lampy i muszę powiedzieć, że po wymianie lampa działa po prostu super. Mam wrażenie, że mam inny, lepszy model lampy. I nie chodzi tylko o to, że palnik działa jak dawniej. Nie wiem czy to nowa wersja palnika, czy dokonano jakiś zmian wewnętrznego softu lampy.Cytat:
Zamieszczone przez floyd26
E-TTL działa po prostu sprawniej. Błysk jest bardziej wyważony, nie ma przepaleń czy niedoświetleń. Warto naprawiać, wcześniej czy później i tak to Cię czeka.
Pozdrawiam
Michał
580 EX II za 1596 zł w Fotojokerze. Czy można gdzieś taniej w okolicach Warszawy?
W fototaniej niedawno kupowałem za 1500.
Dość zabawnie o tym napisałeś.Cytat:
Zamieszczone przez sluzalekmichal
Tak, ale to prawda, wcześniej czy później trzeba oddać lampę na wymianę palnika i jest to w większości przypadków nieuniknione. Ale pocieszające jest to że nie kosztuje to ponad 600zł tylko już 500 zł.
Samodzielna wymiana palnika jest stosunkowo prosta:
- kupujemy palnik ( ja zamówiłem w fotoserwisie w Krakowie 46zł + wysyłka)
- odkręcamy dwie śrubki z tyłu i po trzy pod gumkami i zdejmujemy plastik z
nalepką
- rozładowujemy kondensator ( zwieramy kabelkiem dwie końcówki palnika)
- odlutowujemy trzy kabelki i wysuwamy palnik
- montujemy nowy i skręcamy
Ryzyko jest niewielkie a szybciej i taniej.
Żeby była jasność to proszę o jakieś fotki tego palnika, jak to w całości wygląda. Zapewne po wymianie został Ci stary więc nie daj się długo prosić.....Cytat:
Zamieszczone przez fotomoto
Naprawiałem wczoraj i działa jak nowa.
Rozkręcać drugi raz dla zrobienia zdjęć nie będę :)
Sam palnik to cienka szklana rureczka wsunięta w gumowe
mocowanie odbłyśnika, łatwiej dostępna jeżeli przed wymianą
ustawimy zoom na najszerszy kąt. Stary był ciemny i jakby
w środku popękany , wyrzuciłem bo się rozleciał przy wyjmowaniu.
Nowy włożyłem bez problemu , trzeba tylko uważać, żeby nie dotykać
palcami bo to skraca żywotność , ew. wyczyścić na koniec spirytusem
lub izopropanolem.
Czyli to sam palnik, bez elektroniki.Cytat:
Zamieszczone przez fotomoto