Nie długo mikrometry będą rarytasem... ;-)
Tylko czy ktoś się jeszcze umie nim posługiwać? Chyba już nie uczą tego w szkołach...
Wersja do druku
Nie długo mikrometry będą rarytasem... ;-)
Tylko czy ktoś się jeszcze umie nim posługiwać? Chyba już nie uczą tego w szkołach...
Mikromierzy nadal używa na przykład każdy mechanik robiący przy tradycyjnej tokarce. Czemu mają być rarytasem?
Tu cię zaskoczę. Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek zakładu produkcyjnego bez suwmiarek czy mikrometrów. jeżeli nie będą używane przy produkcji to na pewno przy kontroli.
Nie mówiąc już o mechanikach, tokarzach, frezerach, szlifierzach, itd
--- Kolejny post ---
Bo przy tokarce cnc nie musi już sprawdzać wymiaru :)
Mikrometr - to jednostka miary. Podwielokrotność metra.
Mikromierz przyrząd do mierzenia. Może i ktoś w slangu używa określenia mikrometr dla mikromierza. Tak samo jak hebel dla struga.
A suwaka logarytmicznego używają artylerzystki we Francji do dzisiaj. Bo nie mogą się doczekać na wybuch jądrowy :).
Dziesiatki książek uzywają nazwy:mikrometr.
Przykład :książka PORADNIK DLA MECHANIKÓW( książka swoje lata,bo teraz mechanicy mądrzry inaczej ,więc nie potrzebują poradników).
Wyraz mechanik oznacza dziś całkiem co innego niż jakiś czas temu.
Znowu tworzą się "ELITY" ,czyli ci mechanicy ,którzy potrafia sprawnie posługiwać się prostymi przyrządami pomiarowymi.
A jak prądu kiedyś zabraknie ? :mrgreen: .
Wtedy rzesze inżynierów przestaną liczyć i mierzyć :roll: .
Nie fajną rzecz kupiłem (dawno temu),okazało się przy próbie przewiercenia (teraz)cienkiej blachy aluminiowej.
Faktycznie:wstyd coś takiego posiadać.
To wiertło FI 4 nawet nie wykazało próby pęknięcia :roll: .
To jest zaawansowane wiertło made in China - podróbka znanego opatentowanego japońskiego wyrobu Gnuo-Tse-Ni-Wa-Miyo-Tse.
Wegla troche ponoc mialo na czubku ;)
Bo to jest wiertło do wiercenia zza winkla.
Mikrometr mikrometrem (lub mikromierz mikromierzem), ale suwmiarka bez bateryjki, taka z noniuszem, to jest dopiero łamigłówka.