Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
No, no ale trudno zaprzeczyć, że - słusznie, czy nie - zawodowcy wciąż sięgają w ogromnej liczbie przypadków po szkła ze stajni systemowej nie patrząc nawet na inne półki. Mam też nieodparte wrażenie, że im poważniej człowiek się tym zajmuje, tym mniej czyta o sprzęcie. Analizowanie, porównywanie sprzętu to domena pasjonatów. Uogólniając, zawodowiec kiedyś to robił, zgłębiał temat sprzętu, ale w końcu osiadł - dajmy na to - przy Canonie, zajął się tworzeniem, pracą, sprzęt to jedynie narzędzie, a jak potrzeba wzbogacić narzędzia, dokupuje się kolejną Lkę. Choćby nie wiem jak dobra ta nowa Sigma była, jeszcze sporo czasu minie zanim sięgnie po Sigmy choćby ćwierć zawodowców.
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Jeśli ta pięcdziesiątka będzie na poziomie 35tki z nieco niższą ceną (moim zdaniem bardziej normalna ogniskowa do tego zobowiązuje, nie bez powodu 50tki ze światłem 1.4 zawsze były dużo tańsze od swojego szerszego rodzeństwa), namiesza znów dużo.
Były tańsze, bo to najprostsze konstrukcje. Ot 8 czy 9 soczewek. Tym bardziej bulwersuje właśnie cena 50L. :) Ale tu cena niska nie będzie. I tyle soczewek oznacza, że będzie to miało pewnie T w okolicach 2.0. Ale obrazek może być cud malina.
Cytat:
Niewątpliwą zaletą szkieł systemowych jest to, że w większości świetnie współpracują z body
Aczkolwiek i tak czasem trzeba je oddać do kalibracji.
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Aczkolwiek i tak czasem trzeba je oddać do kalibracji.
Zgadza się. Z tymi kalibracjami też różnie bywa i szkła systemowe nie są gwarantem kompatybilności z każdym body, więc dobrze, że producenci wpadli na pomysł jakim jest mikro regulacja w body. To bardzo upraszcza życie.
Cytat:
Zamieszczone przez
PawelB
Pierwsze efekty zapowiedzi nowej Sigmy? :)
Albo czar prysł i zaraz powstanie wątek w stylu "kupię 50L" ;).
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Były tańsze, bo to najprostsze konstrukcje. Ot 8 czy 9 soczewek. Tym bardziej bulwersuje właśnie cena 50L. :) Ale tu cena niska nie będzie. I tyle soczewek oznacza, że będzie to miało pewnie T w okolicach 2.0. Ale obrazek może być cud malina.
Aczkolwiek i tak czasem trzeba je oddać do kalibracji.
Nie jestem przekonany, że jedynym albo najważniejszym składnikiem ceny jest koszt produkcji. Nie sprzedają poniżej kosztów, ale 35 też miał od cholery soczewek w porównaniu z konkurencją i co? Najtańsza 35 na FF z AF (chyba się nie mylę). Ja stawiam 2950 na wejściu i potem do 2650.
Zaczynam się bać dnia kiedy napiszesz coś dobrego o L Prime. To będzie koniec Świata. :D
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
Zgadza się. Z tymi kalibracjami też różnie bywa i szkła systemowe nie są gwarantem kompatybilności z każdym body, więc dobrze, że producenci wpadli na pomysł jakim jest mikro regulacja w body. To bardzo upraszcza życie.
Albo czar prysł i zaraz powstanie wątek w stylu "kupię 50L" ;).
Hehehe i jedno i drugie prawda. Wątek kupię 50L założyłem jakiś czas temu, ale nikt się nie zgłosił. Teraz już nieaktualne, czekam na nową Sigmę :)
A z tą popularnością kundli w Polsce to myślę,że jest tak.. My Polacy wiemy jak jest na Zachodzie, wiemy co jest dobre. Po kilkudziesięciu jak nie kilkuset straconych latach jesteśmy na dorobku, równamy jak możemy do Niemców, Anglików, Amerykanów, ale nie mamy za dużo kasy. Znacznie ciężej i dłużej pracujemy by ją zdobyć. Bacznie więc zwracamy uwagę na co ją wydajemy. Liczymy każdą złotówkę. Tak jest w przypadku rynku telefonów, samochodów i myślę rynku fotograficznego również. Przez ograniczoną ilość gotówki szukamy produktów o najlepszym stosunku jakość/cena (np.Skoda, Kia, Hyundai, LG, Acer itd.) i świetnie nam to wychodzi! Polscy konsumenci są znacznie bardziej świadomi swoich potrzeb i ograniczeń zakupowych niż konsumenci w "krajach dobrobytu". Ile my naczytamy się testów, porównań, opinii zanim coś kupimy.
Dodatkowo fotograf, powiedzmy ślubny, w Polsce zarabia nieporównywalnie mniej od jego kolegi w USA. Odwiedzając strony ślubniaków w Stanach stwierdzam,że mało kto robi zdjęcia za 2-3 tysiące dolarów za zlecenie. Średniaki którzy u nas brali by max 2 tysiące złotych, w Stanach biorą 2-3 tysie ale w dolcach. A sprzęt tam jest tańszy! Jedzenie, paliwo, samochody też. Jaki więc problem kupić to co najlepsze (a tu wybór prosty najlepsze często jest najdroższe). Po co bawić się w Sigmę czy Tamrona skoro można kupować Lki i zamiast czytać fora robić zdjęcia albo spać. Wejdźcie na forum np. canonrumors.com i zobaczcie jakie ludzie mają stopki. U nas coś takiego jak stopka "16-35L II, 17-40L, 17 TS-E, 24L II, 24-70L II, 24-105 L IS" itd.. byłoby uznawane za marnotrastwo chociażby dlatego że nie możesz tego udźwignąć i zabrać ze sobą na zlecenie. Poza tym po co tyle szkieł pokrywających te same ogniskowe? Ludzie mają po 4-5 puszek bo po prostu kupują nowe modele i w nosie mają sprzedawanie starych.
A my optymalizujemy zakupy. Sprzedajemy, kupujemy, ciułamy. Dlatego Polska jest dla Sigmy bardzo ważnym rynkiem, dlatego przyjeżdża tu prezes Sigmy i udziela wywiadów później cytowanych przez portale na całym świecie, dlatego często cytują nas na różnych rumorsach (serwisach plotkarskich) choćby jak ostatnio Cichego z Tamronem 150-600. A że przy okazji Sigma zaczęła jakością ostatnich modeli doganiać Canona który skupił chyba swój R&D na rozwoju segmenty profesjonalnego video i foto trochę odpuścił, to tym lepiej! Ale ile przecież lat Sigma była sporo gorsza a i tak ją kupowaliśmy "bo w tej cenie nic lepszego nie dostaniesz" i "nie opłaca się przepłacać". Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
Po co bawić się w Sigmę czy Tamrona skoro można kupować Lki i zamiast czytać fora robić zdjęcia albo spać.
tu byś się zdziwił - większość osób w USA robi tamronami, sigmami i bóg wie czym jeszcze - tam nie jest tak łatwo kupić sprzęt canona - praktycznie w "zwykłych" sklepach go nie ma i nigdy nie było - półki zawalone są 3rd party właśnie. Jedynie świadomi amerykanie kupują przez Internet to czego naprawdę chcą. Jak się popatrzy na "ulicy" na ludzi z lustrzankami to poza parkami narodowymi (Gdzie królują białe L-ki), to w zasadzie ludzie mają do DSLR-ów klasy 5D, popodpinane sigmy i tamrony! Założę się, że wielu ślubniaków też robi takimi obiektywami. Dlatego Sigma tak inwestuje, bo widzi rynek amerykański.
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Cytat:
Zgadza się. Z tymi kalibracjami też różnie bywa i szkła systemowe nie są gwarantem kompatybilności z każdym body, więc dobrze, że producenci wpadli na pomysł jakim jest mikro regulacja w body. To bardzo upraszcza życie.
W tym momencie to USB-Doc Sigmy jest jeszcze lepszy. Bo pozwala ustawić kalibrację dla rożnych ogniskowych i odległości ostrzenia (oprócz tego, że robi się problem przy dwóch body).
Cytat:
Nie jestem przekonany, że jedynym albo najważniejszym składnikiem ceny jest koszt produkcji. Nie sprzedają poniżej kosztów, ale 35 też miał od cholery soczewek w porównaniu z konkurencją i co?
Ale porównujemy nie cenę L która jest mniej lub bardziej z kosmosu, tylko cenę S35 do S50. Byłoby fajnie jakby wystartował z pułapu takiego jak napisałeś, ale jest to mało prawdopodobne. Jak to mawiają starożytni indianie, pażyjom uwidzim. W tej chwili 50'tki to najdroższe szkła na rynku. I nie piszę tu o tym kosmicznie przepłacanym 50L tylko o Otusie i Nikkorze 58. :)
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Według rumors cena na wyjściu będzie się wahać między nową S 50 1.4 a S 35 1.4 , stąd obstawiam na ~~2500zł.
Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
Pytanie tylko czy dodatek "Art" w nazwie oznacza że będą Artystyczne zdjęcia czy coś w rodzaju eLek Sigmowych, bo jeśli to drugie to obawiam się że cena będzie wypasiona 8-).