Tak właśnie będzie. Jeśli znajdę literaturę to załączę uzasadnienie w prawach optyki.
Wersja do druku
Jak dla mnie to brednie. Ewentualnie efekt placebo i zapatrzenia się w FF.
Przerysowania nie zależą od ogniskowej, czy też wielkości matrycy, a jedynie od odległości od fotografowanego obiektu.
Jak ustawisz tak ogniskowe żeby na cropie i FF mieć identyczne kąty widzenia (czyli ~11mm na cropie i 17mm na FF), staniesz w tym samym miejscu to efekt, czyli kadr i przerysowania będzie identyczny, jedynie głębia ostrości będzie się różnić dla tych samych przysłon, ale dla UWA nawet po tym będzie ciężko rozpoznać zdjęcia.
Bardzo chętnie przyjrzę się tym uzasadnieniom. Crop jakoś zakrzywia czasoprzestrzeń że zwykła geometria przestaje wtedy obowiązywać?
Crop to samo zło.
Jeśli ktoś chce nie mieć pokrzywionego obrazu to zostaje tylko 12-24 sigmy to naprawdę prosto rysuje.
Miałem i spróbowałem - co prawda w mojej specjalności, samochodowej pierwsza Sigma
drugi Canon
--- Kolejny post ---
Prosto to tylko centrum kadru, wystarczy zobaczyć jak wyglada II i III plan, a zwłaszcza lampy, słupy i drzewa. Każdy UWA "ten typ tak ma".
--- Kolejny post ---
Zdjęcia bez kadrowania.
--- Kolejny post ---
Dla porównania szeroki Canon 15-85, ten sam "motyw" tylko nieco inne ujęcie z 15 mm.
--- Kolejny post ---
I to jest bliskie prawdy, Canon 15-85 jest podobnym przykładem na cropie - dobrze skorygowanego optycznie urządzenia.
--- Kolejny post ---
Prosto to bedzie tylko centum kadru, taka jest "uroda" UWA, ale to także możliwość uzyskania różnorakich efektów.
Porównanie miałoby sens jakby zrobić 10-20 na APS-C i jakimś 17-40 na FF ten sam motyw. Próbowałem znaleźć coś takiego w sieci i mi nie wyszło.
RobertON, masz fajną brykę