Jaką lampę kupić ? (śluby, i imprezy okolicznościowe)

metz może i się ładuje w 3,5s, jakaś w 1,5 a inna w 8 ale wszystko zależy od wielu czynników. jakie akumulatory, czy w pełni naładowane, czy wysłużone, czy lampa na pełnej mocy.
sprawdziłem swojego metza 50. na gp recyko 2 letnich, jakieś 45% naładowania (sprawdzane testerem wychyłowym/wskazówkowym/analogowym, wskazówka na polu żółtym, jakieś 1-2mm brakuje do czerwonego czyli już dość rozładowane) czas ładowania to około 3,4s przy pełnej mocy. na 1/64 czy 1/32 błyska dość żwawo i ładuje się w mgnieniu oka. 58 mam wrażenie że ładuje się szybciej. jutro jak nie zapomnę to podładuje akumulatory i zmierzę ile zajmie ładowanie przy w pełni naładowanych. Aha metz 50 też ma HSS.
pozdr

Dzieki za info i z góry dzieki za jutrzejsze :wink:
Mam dwa komplety prawie nowych Eneloop'ów 2500 i dwa komplety troszkę starszych 2000, nie jest więc chyba źle. Lampy najczęściej używam w pomieszczeniach ustawionej pod kątem 45* korzystając ze światła odbitego - nie mam serca pstrykać dzieciom w przedszkolu po oczach. Jak używałem Olympusa, miałem FL-36R, która była prawie wystarczająca. Prawie, bo strzelałem najczęściej pełną mocą, a wówczas ładowała się dosyć długo, ok. 5s.
Zakładam, że jeżeli ustawie sporo mocniejszą lampę na 70-80% będę miał wystarczającą ilość światła, a ona będzie ładować się duuużo szybciej: liczę na max. 2s. Dobrze kombinuję ?

gp recyko naładowane, czas ładownia ok 2,5s-2,7s przy pełnej mocy. Przy młodszych bądź innych akumulatorach czas może się zmienić.
pozdr.

Czyli przy 80 % powinno być to, czego oczekuję. Jestem coraz bliżej decyzji ...

... kupiłem Metz 50 AF-1 i jestem zadowolony. Ciężko mi jest się wypowiedzieć, jak spisze się na dłuższą metę na imprezie, ale narazie podczas kilkudziesięciu testowych ujęć w różnych ustawieniach jest ok. Mogę sobie nawet pozwolić na zdjecia seryjne, gdyż lampa daje radę i naświetla jednakowo wszystkie kolejne ujęcia.
Tworzywo, z którego jest wykonana jest dobre jakości, metalowa stopka wzbudza zaufanie, wyświetlacz jest czytelny, a przyciski wciaka się łatwo. Niezbyt idealnym rozwiązaniem jest uruchamianie niektórych funkcji poprzez jednoczesne wciskanie dwóch klawiszy - nie jest to najwygodniejsze i wymaga potrenowania.
Dla niektórych dosyć istotny może być fakt niemałych gabarytów tego sprzętu i jego odczuwalnej masy. Zestaw 60D+grip+24-105L+M50AF1 to już niezły "klamot", dla mojej Żony absolutnie nieakceptowalny ( ale jakoś bardzo mnie to nie zasmuca :mrgreen: ).
Sporym argumentem dla mnie jest również serwis, który podobnie jak w przypadku Tamrona, znajduje się w Gdańsku.

Pozdumowując: polecam osobom oczekującym precyzji, szybkości i sporej mocy za przyzwoite pieniążki.

Nadal mam dylemat, trochę dozbierałem kasy 8-) i zastanawiam się nad dwoma modelami YN 568EX lub C 580 II
Przypomnę że lampa będzie używana tylko podpięta do aparatu, zamierzam używać tylko jednej lampy.
Co wybrać, co będzie dla mnie bardziej praktyczne, używana 580 czy nowa 568 ?

swego czasu kupiłem niby używaną ale jak nową 580EXII za 1075 zeta i uważam że była to dobra decyzja :)

kupić YN 568EX i używaną 430ex2 - warto mieć dwie lampy (tak jak by jedna odmówiła posłuszeństwa)

C580 i YN568 to bardzo podobne lampy, ta druga nie ma gniazda do battery packa. Ciezko powiedziec czy lepsza nowa YN czy uzywana C. Zalezy jak "ciezko" byla uzywana.
Ja powiem ze mam C580 i YN565, ostatnio mam coraz czesciej problemy z C580, blyska albo pelna moca, albo wcale :(. Zmowilem teraz dwie YN568. Nowa jest tansza od C580

Cytat:

---

Zamieszczone przez obcy21

kupić YN 568EX i używaną 430ex2 - warto mieć dwie lampy (tak jak by jedna odmówiła posłuszeństwa)

---

Tak jak już pisałem wcześniej, nie potrzebna mi lampa rezerwowa, resztę zainwestuje w dyfuzor i baterie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

C580 i YN568 to bardzo podobne lampy, ta druga nie ma gniazda do battery packa. Ciezko powiedziec czy lepsza nowa YN czy uzywana C. Zalezy jak "ciezko" byla uzywana.
Ja powiem ze mam C580 i YN565, ostatnio mam coraz czesciej problemy z C580, blyska albo pelna moca, albo wcale . Zmowilem teraz dwie YN568. Nowa jest tansza od C580

---

Dodatkowe wejście do bat. packa ma model starszy YN, ale na dzień dzisiejszy wydaje mi się ono zbędne. Też obawiam się czy jak kupię używaną C 580II to czy trafie na mało zużyty sprzęt. Rozpoznać niby można po palniku, ale jak z resztą nie wiadomo, tym bardziej że nie kupie tego z ręki tylko przez internet. Może jeszcze dodam, że będzie to moja pierwsza lampa. Pytanie czy uda mi wykorzystać się jej potencjał.