niestety nie jesteśmy wszechwiedzący (szczególnie micles :lol:) żeby znać adres Twojej strony.
Jednak jeżeli jest to ta którą znalazłem to jest jak ja i zapewne micles również przypuszczałem.
Stofen ma za zadanie zmiękczyć światło i je maksymalnie rozproszyć tak aby w małej odległości błysk oświetlił obiekt w całości a nie punktowo, miękkim a nie ostrym światłem. Dodatkowo jest tak skonstruowany, że kieruje światło tak aby w małych pomieszczeniach było w jak największym stopniu odbite od np. sufitu, podłoża itd.
Oczywiście przy założeniu stosowania tak jak podaje producent, czyli z palnikiem odchylonym o 45stopni. Jeżeli kupiłeś oryginał to gratuluję pieniędzy wywalonych w błoto. Co ciekawe do stofena dołączony jest obrazkowy opis stosowania, więc podwójne gratulacje.
Przy stosowaniu na wprost zamiast wydawać 100zł trzeba było w dowolnym sklepie za ok 2zł kupić serek danio, zjeść zawartość, zerwać etykietę, dokładnie umyć i używać w ten sposób jak używasz teraz stofena. Efekt przypuszczam podobny a ok. stówki zaoszczędzonej ;)
Zastanawiałeś się może po co w nazwie stofena jest ta druga część "omnibounce" :?:
Tutaj link do obrazkowej instrukcji która oczywiście była dołączona również do samego stofena:
http://www.stofen.com/info/howitworks.asp
Klimat punktowego świecenia z lampą na wprost - bezcenny. :D
Jeżeli uważasz, że zadaniem stofena jest uniknięcie przepalań to tylko utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nie wiesz po co go używać.
Jeżeli Twoje zdjęcia to te które znalazłem to jakoś błysku w oku tam nie zauważyłem. Za to zauważyłem co innego ale nie o tym jest ten wątek.
Pisanie o błyskaniu z palnikiem na wprost jest fotoziutkowstem :D
Ale jeżeli widzisz "klimat" w błysku na wprost to spoko o gustach się nie dyskutuje przecież...
Rady zostaw dla dzieci i wnuków, jednak może niekoniecznie te fotograficzne :)