Zamieszczone przez
MacGyver
OK, można to tak interpretować: samookaleczenie jak efekt schizofrenii. Tyle że te zdjęcia to raczej materiał dla psychiatry, który powinien zająć się tym człowiekiem a nie "sztuka" którą należy pokazywać w galeriach. Widzę daleką niestosowność w promowaniu takich działań, bo prowadzi do utwierdzania autora w przekonaniu że to co robi ma jakiś sens i wartość.
Dostrzegam dużą różnicę pomiędzy bezpośrednim przedstawianiem wojny czy głodu, które ma miłośnikom piwa, meczy piłkarskich w TV i sitcomów otworzyć oczy na rzeczywisty obraz świata a promowaniem autodestrukcji schizofrenika.