-
A co za różnica Digic II czy Digic III? Są puszki z dwoma Digicami, czy robią dwa razy lepsze zdjęcia od tych z jednym? Nie. Każda nowa generacja Digica wymuszona była rozmiarem matrycy a więc zapotrzebowaniem na większą moc obliczeniową tudzież ogarnięciem rejestrowania filmów. Nie ma się co więc podniecać numerkami Digiców bo to nie one decydują o jakości zdjęć. Czy zdjęcie oglądane na komputerze z dajmy na to Athlonem 2500 jest gorszej jakości niż to samo zdjęcie oglądane na I7? Nie, bo procesor nie ma nic do tego.
-
Różnica jest w szybkości działania, uruchamiania, działaniu AF. Dla zwykłego użytkownika ważne jest, że to działa, a nie dlaczego działa. Też uważam, że porównywane aparatów na podstawie siedzących w nich procków to trochę przegięcie i się trochę OT nam zrobił.
P.S. Jak będę sprzedawał 400D to obowiązkowo walnę na aukcji dużymi literami "procesor Digic II, ten sam co w legendarnym Canonie 5D"
-
wybierając 10D/20D/30D należy jeszcze pamiętać o jednym: dopiero 30D ma gwarancję na przebieg migawki (100.000). modele wcześniejsze (i xxxD) nie mają żadnej gwarancji (poza standardową roczną).
mi w zeszłym roku w 20D padła pierwsza migawka (po 94k). po 8 miesiącach i 21k znowu padła migawka (ta wymieniona) i znowu trzeba było wyłożyć pełną kasę na naprawę (2 x 600 zł).
w przypadku 30D obie naprawy byłyby teoretycznie za darmo.
-
Każdy z następnych modeli po 20D był w czymś lepszy i jest droższy. I zakup będzie zależał od ilości pieniędzy w portfelu.