nic straconego...wymysl kolejnego:)
(tylko blagam nie elmot bo niestety ale po tygodniowym przesunieciu mnie termin niepasuje kompletnie i musze zostac w krk:/)
Wersja do druku
nic straconego...wymysl kolejnego:)
(tylko blagam nie elmot bo niestety ale po tygodniowym przesunieciu mnie termin niepasuje kompletnie i musze zostac w krk:/)
Elmot, Elmot...