Ja mam 17-55 i praktycznie nie zdejmuję go z aparatu.Brakuje czasem trochę zoomu ale co zrobić.Do FF bym brał 24-105 a tak bierz 17-55
Wersja do druku
Ja mam 17-55 i praktycznie nie zdejmuję go z aparatu.Brakuje czasem trochę zoomu ale co zrobić.Do FF bym brał 24-105 a tak bierz 17-55
U mnie też niebawem zagości 17-55/2.8. Główny minus jak dla mnie to cena w granicy 3,5k za nowy, ale rozwijać się jakoś trzeba ;)
Na razie w planie mam podpięcie go do 40D a za jakiś miesiąc do 7D, który planuje zakupić. Myślałem o 24-105, ale.. do cropa to chyba nie do końca trafiony zakup - braknie dużego kąta, no i światło.. hmmm..
To główny powód - jeśli do ASP-C to raczej 17-55, jeśli FF, to raczej coś od 24mm. Bo jeśli chodzi o kąt widzenia w aspekcie odniesienia APS-C/FF to w/w wypadają podobnie. Kwestia bardziej zastosowania i oczekiwań. Pisałem przed chwilą w innym poście o pancerności L-ek, ale w tym przypadku inne argumenty są ważniejsze - oczekiwania i zastosowanie.
Jeśli chodzi o jakieś dłuższe oko do wspomnianych zbliżeń to pod tym kątem dorzucam w torbę 85/1.8. lukę pomiędzy 55 a 85 wypełniam zoomem nożnym i gra gitara :) do tego z czasem jakieś 70-200 i mamy pełen zakres dobrych obiektywów pod cropa, z możliwością wymiany tylko kilku przy przejściu na FF.
Niech się dzieje wola nieba - co ma być, to będzie! :) Nie było czasu na planowane sprawdzanie i porównywanie takich samych fotek z 17-55 i 24-105: właśnie dwie godziny temu kupiłem w Foto-Ivy 24-105 za 2950 zł z dwuletnią gwarancją :)
mgtan - dzięki! :) Mam nadzieję, że dobrze zrobiłem ufając Ci w tej kwestii! :)
fajny obiektyw :)
"Będzie Pan zadowolony" :-D