-
Chomski: to co pisałem o trybie AV dotyczy oczywiście również manuala (canonem tez uzywam manuala w pomieszczeniu; w nikonie preselekcji przyslony, bo tu moge ograniczyc dowolnie dlugie czasy).
przed godzina obrabialem zdjecia slubne, ktore robilem przed tygodniem (d2x). zwrocilem uwage na dwie klatki, ktore wg exifa powstaly w odstepie 1 sekundy. kadr praktycznie identyczny a aparat na obu klatkach ustawil zupelnie inny balans bieli (fotki w pomieszczeniu z dopaleniem lampa). chyba nie ma dobrego systemu:)
-
Sven-może trafiłes na moment jak on myślał,co tu zrobic włascicielowi na złość.
Dziś w trakcie zabawy miałem podobny przypadek zmiany WB w tym samym motywie po chwileczce.Na pewno nie ma jeszcze w miare solidnie i kompletnie dopracowanego systemu cyfrowego.Zbyt wiele danych.Do niedawna problemem było dopracowanie matryc pomiarowych w analogach,które co rusz "sypały się" w pomiarach przy slajdach,tak,ze focący posiłkowali się pomiarem punktowym,CW i często światlomierzami zewnetrznymi.Teraz doszedł WB,algorytmy odszumiania,format i sposób zapisu,filtry AA,soft-kolejnej generacji.Nie jest to spójne.AF i szkła są z innej epoki.W końcu analog był poprawiany kilkadziesiąt lat zanim osiągnął pewien stopień doskonałości.Lustrzanki cyfrowe rozwijają się krótko.Myślę,że to stąd biorą się różne problemy we wszystkich systemach.Także omawiany problem pracy 350d z błyskiem.
Kiedys inzynierowie mieli więcej czasu na konstruowanie.Dziś niecierpliwy rynek domaga sie nowości a firma troszkę zwlekająca z kolejną nowością uważana jest za niewydolną.Nie może to wpłynąć korzystnie na kolejne projekty.Sygnaly od użytkowników płyną cały czas, wystarczy poczytać zagraniczne fora,gdzie zazwyczaj toczy sie bardzo rzeczowa i chłodna dyskusja i gdzie próbuje się znaleść rozwiązanie różnych bolączek.Musi jednak minąć jakiś czas zanim dany model "ostygnie" na rynku a jego użytkownicy zaczną "marudzić".Znajdę wreszcie 580ex i przypnę do 350d by przekonać sie jakich zmian dokonała firma projektując pierwszą lampę do użytku z dslr.
Cześć.Ch.
-
chomsky: to co napisales to prawda. canon jest najlepszym przykladem; puszka za puszka, raz FF raz 1,3 a raz crop 1,6. w tej powodzi puszek canon zapomina o optyce do tychze i o paru innych drobiazgach:)
-
Opropos ocieplania - Panowie czy to nie jest czasem wina tego,iz aparat byl ustawiony na parametr 1 gdzie saturtions sharpness i contrst sa zwiekszone o jedna dzialke ??czy nie powinno byc na parametr 2 gdzie jest wsio na zero i wtedy nie bedzie takiego ciepelka?? Jak jest fabrycznie??BO wiem ze jak kupilem to sprzeta to tam grzebalaem i nie pamietalem co bylo ustawione (noi zostalo na P1.Mysle ze to moze zalatwic sprawe:)oby
-
eh a ja marze wlasnie o ciepelku oddawanym przez jakas fajna lampe blyskowa,nie znam sie na zadnej wiec jedynie czytam,namiałam sie juz zimnych fotek z Olympusa,z lampa byly po prostu tragiczne:)))czy moze mi ktos pokazac takie ocieplone zdjatko z inna lampa niz wbudowana?Chcialam ostatnio zainwestowac w oswietlenie i nie wiem co wybrac,jesli ktos z was moze na @ to bede wdzieczna:)Pozdrawiam
-
Cicialbym zauwazyc iz ja tez lubie cieplo ale nie kolor bursztynowy zamiast bezu!!
-
ja tam nie narzekam. bodu z parametrem fabrycznym (1) + 420EX - ciepełko bylo lekko przesadzone. Nowy firmware - moim zdaniem załatwił sprawe. Czasem zdarza mi sie cyknąc przeswietloną lub niedoswietloną fote, ale to raczej moje bledy niz sprzętu.
Osobna kwestia to szkła - z canonowskimi wszystko działa ok. Z sigmą - różnie, czasem trzeba podkręcic lampe, a czasem lekko w dół, zalezy od tego co sie foci i w jakich warunkach.
Podsumowujac:350+420 jest wystarczajaca, choc musze przyznac, że z 580 duzo lepiej, ale to przeciez inna lampa i inna kasa;)
-
Mam najnowszy bios i widze iz na parametrze 2 sa bardziej neutralne kolory - napewno to przetestuje.Na parametrze 1 nie powiem czesc fotek spoko ale jednak niektore zbyt bursztynowe
-
Borkomar-rabiłem na parametr 2-jako neutralne zestawienie.Nic nie podkręcałem bo w Nikonie miałem także neutralne by jak najbardziej upodobnić nastawy w obydwu.Wbudowana lampka daje fotki o podobnym charakterze co 420ex i 380ex.
Cześć.Ch.
-
matko jedyna....LUDZIE! Jaka szkoda że nie dotknęliście czasów gdy robiło się na filmie "do dziennego" albo "do sztucznego" - jak miało się pomysł JAK wymienić film przed końcem! Jak robiło się WSZYSTKO na jednym filmie o jednej temp. barwowej i jednym ISO, czytało o filtrach do korekcji temperatury, oddawało do odbitek a tam: po zwaleniu negatywu i tak wyłaziły WSZELKIE możliwe dominanty koloru?I fotografia istniała!A teraz - gdy po zrobieniu zdjęcia! w programie można skorygować precyzyjnie balans bieli (do tego jest RAW!) - wy zapisaliście TYLE stron?! ...ło jesu...A przy okazji: co ile robicie testy MONITORA?j ak z kalibracją? po jakim czasie wygrzewania? itp, itd...