I tu jest odpowiedź.
Moim zdaniem - jeśli ktoś będzie chciał mieć przede wszystkim fotki na komputerze - cyfra.
Jeśli nie musi, bo woli mieć odbitki/slajdy - to analog.
Wersja do druku
I tu jest odpowiedź.
Moim zdaniem - jeśli ktoś będzie chciał mieć przede wszystkim fotki na komputerze - cyfra.
Jeśli nie musi, bo woli mieć odbitki/slajdy - to analog.
tak, dales odpowiedz na pytanie cyfra czy analog. ale ja go nie zadalem! mi chodzi nie o ,,wojny systemowe'' ale o sam fakt cen - i nie tak, jak to Czacha zrozumial - ale raczej czy nie oplaca sie kupic cyfraka, z powodu kosztow ekspoloatacji....wiec? ile osob majace analoga widzi oszczednosci w swoim hobby dzieki cyfrze?Cytat:
Zamieszczone przez adamek
to mnie akurat nie kreci.Cytat:
Zamieszczone przez bebop
jesli placisz 15zl za negatyw (30zl za slajd) za skanowanie, i jakosc Ci pasi - to jest dobrze. tzn rozumiem, ze nie trzeba przesiadac sie na cyfre - w szczegolnosci, jesli masz jeszcze dostep do skanera bembnowego!Cytat:
Zamieszczone przez bebop
pozwolę sie dołączyć do dyskusji: miałem analogi od zawsze ;) też bawiłem się w krokusy i kuwety, ale zawsze było to ograniczenie twórcze: że każda klatka kosztuje (i czas i pieniążki) i albo ja się z tym będę męczył albo ktoś w labie mi to skopie albo co...Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
z cyfrą jest inaczej, wg mnie lepiej: klatka już nic nie kosztuje, negatyw nie przechodzi przez łapy labu - innymi słowy oszczędność, większa swoboda twórcza i wygoda artystyczna - można się skupić na fotografowaniu, nie na obróbce i liczeniu kasy i czasu.
poza tym fakt: hobby nie musi się opłacać, ale musimy miec na nie kasę...
omamija. też się przymierzam do następnego klocka. tym bardziej, że przyjemność analogowa jest spora. C330 trochę sporawe, chociaż smaczek focenia aparatem który ma już ponad 31 lat (1974 przestali ten model produkować) jest spory. brak pomiaru światła trochę męczący, więc patrzę już powoli na te nowsze omamije :-)Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
szczególnie jeżeli spojrzysz na moją stopkę i zauważysz, że cyfrę już mam. jedno nie wyklucza drugiego ;-)Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
czyli zle zinterpretowalem z tym oplacaniem - mea culpa. cyfra jest ok do fotografii kolorowej oraz szybkiego wgladu z rezultaty... no jest dobra do pstrykania ;) pozwala rowniez ponownie dojzec do negatywow..Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
ad.1 - oczywiscie ze nie.. i wydaje mi sie ze wiesz o skany w jakiej rozdzielczosci i z ktorego labu chodzi ;)Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
ad.2 - przy kiepski materiale - tak.. i nie jest to kwestia lubienia, bo przy kolorze ziarno/szum wygladaja kiepsko... dopiero w BW dobrze..
ad.3 - dlaczego zawsze? jestes pewien ze twoj sprzet trzyma czasy i dziala bez zarzutu? sprawdzales go? :) bo przy wywolaniu jak i skanowaniu wprowadzane sa korekty naswietlania i jesli sa np. niedoswietlone to podczas wyciagania detali wyskoczy ziarno.. poza tym, ziarna nie maja w zasadzie tylko slajdy..
a foty widzialem na plfoto o ile mnie pamiec nie myli jak i pokazywaliscie z Tomkiem zdjecia podczas robienia burzy na forum bgf odnosnie skanowania w FQ.. i nawet jesli twoje nie byly - to po wypowiedziach latwo mozna wyniesc iz efekty sa takie same.. ;)
kurcze, ale po co rozmawiac o sprawach oczywistch? uzytkowanie cyfrowki jest tansze - to niezaprzeczalne.. tylko nadal pytam, co z tego? ;)Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
2. Ja wiem, co można wyciągnąć z najtańszej superii i wiem jak wygląda ziarno. To nie było ziarno. To był szum.Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
3. Mój trzyma, bo slajdy wychodzą dobrze. I umiem poznać dobrze naświetloną klatkę.
czesciowo sie mylisz - zmienilem ten lab i skanowalem gdzie indziej - ale tez nie bylem zadowolony (tym razem kolory!!!) a ceny rosly....(,,ziarno'' kiepskiego materialu zniklo, mimo - ze go nie zmienilem!) :)Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
kiepski material - czyli koszta, koszta i jeszcze raz koszta....Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
poza tym wazna role odgrywa rodzaj fotografi: szum w zdjeciach typowo rodzinnych czy glamour jest nieakceptowalny (IMO), a w tego typu co Ty robisz (,,dzieciaki'') jest ok. podsumowujac: nie tylko rodziaj fotografii (kolor czy BW) ale i gawrunek.
dzieki za zrozumienie w koncu mego pytania.Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
ja nie pytam sie ,,co z tego'' bo to juz indywidualna sprawa kazdego fotografa...
no dobrze, ale po co pytasz czy jest tansza skoro jest? ;)