Jak to nie ma? Jest d300 i d700:mrgreen:
Wersja do druku
Jak to nie ma? Jest d300 i d700:mrgreen:
Nie powiedzialbym. W 5D AF w rzeczywistosci czesto moze dzialac lepiej, bo w centrum nie jest tylko jeden punkt AF. W 40D jak nie trafisz punktem to koniec, a w 5D dookola glownego sa jeszcze punkty niewidoczne, przez co al servo dziala lepiej w poblizu centrum.
Nie przesadzajmy...rzadko się zdarza, że te 3/s nie wystarcza...:? 40D to żle też nie jest, a w dostępności nie ma co narzekać, dobra cena.
Optuję za wstrzymaniem się o ile jest taka możliwość. Ciąglę myślę że 7D będzie tym czego oczekujesz :) (wróżę oczywiście z kronunga :lol:)
A wy to byście chcieli, żeby każdy model istniał w wersji taniocha, reporterka, studio i ful wypas. 5D niegdy nie był celowany w reporterkę. To miałbyć tani fullfrejm dla ludzi, którzy wiedzą, że potrzebują FF a nie mają tak wysokich wymagań, żeby celować w Dsa. Linia reporterska u Canona to od dawna jest 1D. Ewentualnie xxD, jak komuś wystarczą "zabawki". :-)
Co do AF - świat idzie do przodu. Czasem ciężko konkurować sprzętom sprzed 3 lat z tymi sprzed paru miesięcy. Tym bardziej, że 5D jest "budżetowym FF" a 40D jest raczej "elytą" cropowców Canona.
Za nieboszczki komuny to wszystko było lepsiejsze. ;-)
Sądzę, że to wszystko było wliczone w minimalizację kosztów. Aby jak najwięcej zarobić odbijając sobie spore koszty produkcji matrycy FF. Nikt tak do końca nie wie co powoduje Canonem, że AF w niektórych jego cyfrowych puszkach kuleje. Prawdę mówiąc to przez całą moją drogę canoniera nie odczułem specjalnie różnicy w działaniu autofocusa. Zawsze jego poziom był dla mnie zadowalający.
3 klaty na sekundę to jest jedno wielkie NIC jeśli fotorgafujesz szybki ruch.
Prosty przykład: kropla wody spada - robię ją z bliska - i kupa - okazuje się
że bardzo ciężko jest trafić przy 3 klatkach na sekundę.
Do tego dochodzą zdjęcia ludzi w tańcu, tam też przydaje się więcej. - jeśli mowa o reportażu ślubno-weselnym.
Jeśli miałbym nie kupować 5D z jakiegoś powodu, to właśnie z tego, że jest wolny. Do reportażu to jest za mało...
Marzy mi się 1D mark III ale pewnie na marzeniach się skończy.
Myślę że kupię jednak 40D, co o tym sądzicie ? Takie dwie 40-tki to chyba niexły pomysł na początek - głownie do reportażu.
Bardzo dobry!
Do niedawna zawodowcy, których znam trzaskali 20D - 40D jest dużo lepsze, a Marek (jak zmienił gumkę) jest tha best.
To powiedziawszy teraz raczej polowałbym na używkę 40D a nie nówkę. Patrząc nawet na tym boardzie w dziale sprzedam widać, że ludzie wariują...