Kurde Zogi teraz to mnie zaskoczyłeś!
Ja myślałem, że Ty żartujesz - a Ty tak z tymi chusteczkami to na poważnie ?
Wersja do druku
Kurde Zogi teraz to mnie zaskoczyłeś!
Ja myślałem, że Ty żartujesz - a Ty tak z tymi chusteczkami to na poważnie ?
Nie chce rozpoczynać nowego wątku o tym samym temacie więc wpisuje tu. Temat rozhulany na temat czyszczenia matrycy, a nic o czyszczeniu i pielęgnacji soczewki. Jako zupełnie zielony mam pytanie o czyszczenie soczewki obiektywu. Jak i czym czyścić. Na sucho czy płynem? Jak czyścić twardsze zabrudzenia; ślady po kroplach wody, i tłuste ślady po palcach? Pozdrawiam
Polecam ściereczkę mikrofazową i płyn do czyszczenia szkieł optycznych z powłokami. Ja zakupiłem taki zestaw w Vision Express za ok. 30 zł.
Posiadam od niedawna lenspen. Fajny gadżet.
A ja ściereczkę plus mocny chuch na soczewkę. U mnie się sprawdza.
A ja widziałem, jak fotograf przecierał 400/2.8 wyciągnięta z kieszeni szmatą (z chusteczką to nie miało nic wspólnego :))
1. Plyn n Hama (z zestawo do czyszczenia na allegro), bibulki odradzam, sciereczka mikrofazowa - super
2. Mam od niedawna lenspen, jeszcze sie nie bawilem, osoba od ktorej dostalem zaleca jednak uzywanie go wraz ze sciereczka - podobno potrafi zostawiac smugi.
A co powiecie na czysty spiryt ?
Lyk przed chuchem i potem sciereczka jak najbardziej :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez architect
Nie gustuję.