trochę czasu minęło....na chwile obecną co byście polecali do zgrywania kart CF w terenie ?
Wersja do druku
trochę czasu minęło....na chwile obecną co byście polecali do zgrywania kart CF w terenie ?
Ja moge polec wyroby jableczne. iPod/iPhone Trzeba kupic przejsciowke do USB i mozna zgrywac bezposrednio z aparatu. Sa czytniki kart SD, nie ma niestety CF. Zaleta jest to ze mozesz przeprowadzic wstepna selekcje zdjec, Ipod/Iphone ma podglad raw'ow zainstalowany w "systemowej" aplikacji Photo. Ja kozystalem z iPod'a, slyszalem ze kolega mial problem ze zgraniem na iPhona, musze to jeszcze sprawdzic, bo ze wzgledu na wielkosc i fakt ze zawsze sie ma telefon, bardziej by mi to pasowalo.
Jabłko? A fe. :P
Androidy też umieją. A znając politykę cenową sadowników to przejściówka z mini USB na to telefonowe będzie tańsza. :P
http://www.digitalslrphoto.com/news/...id_tablet.html
Też zastanawiam się nad zakupem jakiegoś urządzenia do archiwizacji na wyjazdach i chyba jedyną alternatywą dla Hyperdrive Colorspace jest netbook, który jest sporo większy i trzykrotnie cięższy czyli mniej wygodny a za to dużo bardziej uniwersalny.
Sam nie wiem...
jakiś czas temu kupiłem 10 calowego netbooka za 650 zł (samsung), sprawdza się rewelacyjnie, mam na min zainstalowane DPP, czyli możliwość szybkiej obróbki jeżeli to konieczne. Ponadto połączenie z internetem i najważniejsze: gry :) ;)
Plecak i tak mam bardzo ciężki więc te kilkaset gram aż takiej różnicy mi nie robi.
ja sobie jakis czas temu za 50 EUR kupilem Vosonika VP5700 i mi to dziala. zaleta jest to, ze jest male i mozna miedzy majty upchnac do torby wyjazdowej a zgrywanie jest szybkie i bezproblemowe. w kartach pamieci mam 5 x 8GB, wiec nawet na dluzsze, 7~10 dniowe wyjazdy wystarcza (5D mkII, wiec w RAW-ach to jest okolo 1400 fot), z tym ze wtedy imagetanka biore dla kopii bezpieczenstwa.
do netu na wyjezdzie mam tablet, ale to niestety sluzbowy skansen Apple'a, wiec takie herezje jak podpinanie sobie kart pamieci i robienie ich kopii (na 16GB wbudowanej pamieci) oczywiscie nie maja racji bytu :(
Myślałem trochę nad sprawą i powoli decyduje się na małego netbooka z dobrą bateria. Dysk twardy 320 gb to duża zaleta. czasami zdarza się tak że jestem w terenie 2 tygodnie i nie mam gdzie zgrać fot. gdyby termin miał się przedłożyć lub potrzebna była by archiwizacja to zawsze mogę zabrać dysk zewnętrzny.
Myślałem też nad opcją ipad + dysk zewnętrzny bo sam ipad to za mała pojemność. samo zgrywanie z aparatu na dysk przez ipada może być uciążliwe. Finansowo wychodzi drożej ale w w przyszłości i tak go chciałem kupić do prezentacji także nie wiem czy od razu go nie zakupić...
One mają jakieś plusy? <wow> Poza tym, że człowiek otrzymuje +10 pkt do hipstera.Cytat:
Duzy minus dla jablka
Też kilka lat temu kupiłem jakiegoś EEE PC właśnie na wyjazdy. A przy okazji czasem jest dostęp do netu. I film można zobaczyć. A na wagę torby ze sprzętem już tak drastycznie nie wpływa. :)