Dzięki wielkie. Kamień spadł mi z serca. (prosto na stopę:-))
Wersja do druku
Dzięki wielkie. Kamień spadł mi z serca. (prosto na stopę:-))
Ja mam podobne pytanie, kupiłem niedawno 28-135is i szarpnięcie obrazu przy włączeniu mi nie przeszkadza, głośność nie przeszkadza, ale przy ustawianiu ostrości szarpie obrazem za każdym razem kiedy silnik rusza, w efekcie przy ustawianiu ostrości szarpnie obrazem ok. 3 razy jak af robi drobne poprawki to każdy ruszenie silnika = drgnięcie obrazu, w efekcie ostrość ustawiana jest trochę wolniej, bo bez IS silnik od af ruszy raz a z włączonym IS silnik ruszy raz potem zrobi dwie małe poprawki i przy tych poprawkach obraz szarpnie.
Przy LV to jest porażka totalna, bo tam silnik af robi całą serie drobnych ruchów i przy każdym takim drobnym ruchu jest jedno szarpnięcie obrazu.
W nowych obiektywach IS, 17-85 IS kitowym 18-55 is efekt nie występuje. IS działa ciszej lepiej i nie ma szarpania.
Witam szanownych Canonierów.
Jestem nowy na forum, to znaczy piszę pierwszy post, choć na forum zaglądam już od dłuższego czasu.
Mam pytanie odnośnie świeżo zakupionego szkiełka: 28-135 USM IS. Szkiełko "dostałem" w kicie z 40D (kit zakupiony w USA). Gdy sprzęt do mnie dotarł zabrałem się za testy i... Wiem, że 28-135 wybitnym obiektywem nie jest. I nie przejąłbym się za bardzo tym co widać poniżej, gdyby mnie nie skusiło na porównanie tego obiektywu z moim starym 75-300 f/4-5.6 USM.
Zaznaczam, że 28-135 w porównaniu do 75-300 ma ładniejsze kolory, ale na tym jego zalety się kończą. Poniższe fotki (zapis w JPG - bo to moja pierwsza lustrzanka cyfrowa i za RAWy jeszcze nie odważyłem się wziąć) wykonałem w na identycznych ustawieniach (nieznacznie różni się ogniskowa - dla 75-300 na exifie jest 130, a miało być 135). Przysłona 8 - więc optyka powinna sobie radzić. Są to wycinki z rogu kadru.
28-135:
http://img218.imageshack.us/img218/5321/28135zq6.jpg
75-300:
http://img218.imageshack.us/img218/8838/75300qt0.jpg
Aberracja jest fatalna :shock:
Sprawdzałem to jeszcze dla różnych przysłon - im bardziej przymknięta, tym aberracja mniejsza. Ale z różnych testów tego obiektywu wynikało, że aberracji to mógłbym spodziewać się przy ogniskowej 28, a nie 135...
Sprawdziłem dla ogniskowej 50 (podobno wtedy wypada on nieźle) no i fakt - aberracja była mniejsza.
Czy jest to wina felernego egzemplarza, czy też (co chyba mniej prawdopodobne) te szkła tak mają? Co na to inni użytkownicy 28-135?
Pozdrawiam
niwin
Przez długi czas używałem 28-135 IS i byłem bardzo zadowolony z tego szkła. Starałem się jedynie przestrzegać ustalonej empirycznie zasady, żeby z ogniskową nie wjeżdżać zbyt blisko długiego końca właśnie z powodu fatalnej aberracji :( Dla mnie ten obiektyw kończył się gdzieś około 100-110... :(
niwin: trochę zdziwiłeś mnie tą abberacją, bo ja nigdy nie zawracałem na nią uwagi i nie rzuciła mi się w oczy
aż zaraz sprawdzę
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://img.org.pl/edycja/cj9hcueGdls/
nie jest to w prawdzie 135, ale nie widzę żadnego problemy z LCA